1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Prośba o interpretację wyniku RTG klatki piersiowej
Autor Wiadomość
zaniepokojona27 


Dołączyła: 02 Mar 2014
Posty: 4

 #1  Wysłany: 2014-03-02, 19:32  Prośba o interpretację wyniku RTG klatki piersiowej


Witam, jestem tutaj po raz pierwszy i bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyników RTG klatki piersiowej u mojej mamy - wiek 61 lat.

Badanie RTG zostało wykonane na zlecenie lekarza pulmologa/alergologa. Mama zgłosiła się do niego, gdyż dokuczał jej świszczący oddech, ma stwierdzoną alergię (testy robione rok temu), lecz nie przyjmowała żadnych leków. LEkarz na wizycie stwierdził z kolei szmery w klatce i zlecił RTG. Dodam jeszcze, że mama pod koniecz gdunia przeziębiła się, nie przyjmowała żadnych leków przeziębienie ustało. Dużo się poci (choć pociła się od zawsze), ma nadciśnienie tętnicze (przyjmuje leki) , i ostatnio skarżyła się na ból pod łopatką

Wynik 1 RTG klatki (22.02): Poszerzeniue cienia dolnego bieguna prawej wnęki i zacienienie prawego kąta przeponowo sercowego - konieczne zdj boczne. Poszerzenie cienia lewej wnęki - naczyniowe. Sylwetka serca prawidłowa.

Wynik 2 RTG (27.02.br) - Zrost w kącie przeponowo sercowym. Zmiana w dolnym biegunie wnęki prawej - wskazanie badanie CT. Cechy zastoju w krążeniu małym.

Z wynikami RTG zgłosiliśmy się ponownie do lekarza, który zalecił przeprowadzenei bardziej szczegółowych badań i dał skierowanie do Szpitala Chorób Płuc w Tuszynie, by wykonano m.in tomograf i inne szczegółowe badania. Lekarz stwierdził, iż na ten moment trudno postawć diagnozę. przedstawiony opis może wskazywać na przebyty stan zapalny, a zacienienie np. może to być jakaś tkanka tłuszczowa, na ten moment trudno coś pwoeidzięć.

Bardzo proszę o odpowiedź, czy przytoczony opis wskazuje na coś poważnego, czy mogą to być zmiany nowotworowe, czy raczej może to być jakaś przebyta infekcja? Strasznie się martwię, a ponieważ musimy 3 tygodnie czekać na tomograf, bardzo proszę o pomoc bo umieram z niepokoju. zgory bardzo dziekuje
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #2  Wysłany: 2014-03-02, 21:45  


zaniepokojona27 napisał/a:
Bardzo proszę o odpowiedź, czy przytoczony opis wskazuje na coś poważnego, czy mogą to być zmiany nowotworowe, czy raczej może to być jakaś przebyta infekcja? Strasznie się martwię, a ponieważ musimy 3 tygodnie czekać na tomograf, bardzo proszę o pomoc bo umieram z niepokoju.


Samo RTG niczego nie przesądza ani tez nie jest to badanie w/g którego można postawić diagnozę. Ten wynik niczego nie przesądza , niczego nie sugeruje .

Juz wniosek radiologa jest wystarczający . Trzeba wykonać kolejne badana . Niestety na wszystko trzeba poczekać. Dopiero podczas pobytu w szpitalu i dalszych badaniach być może będzie jasność co to tak naprawdę jest.
Niestety tu musicie uzbroić się w cierpliwość .
Nic więcej na razie nikt Wam nie powie .

pozdrawiam
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #3  Wysłany: 2014-03-03, 07:48  


Nie denerwj sie na zapas. Porobią badania wtedy będziesz wiedziec dokladny wynik, który tu na forum wkleisz i wtedy ktoś odpowie na twoje pytania. Bardziej konkretne jest tk płuc, które napewno będzie miała robione. Pozdrawiam.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
zaniepokojona27 


Dołączyła: 02 Mar 2014
Posty: 4

 #4  Wysłany: 2014-03-03, 08:52  


Dziękuje bardzo za odpowiedź, wiem, że nie pozostaje nic innego jak czekać, ale ponieważ te trzy tygodnie to prawie wieczność, to napisałam tutaj, z nadzieją że ktoś miał podobny przypadek, podobny opis, czy też pomoże w jego interpretacji. Chciałabym się nie martwić na zapas, ale jest to trudno, szczególnie że chodzi tu o zdrowie najbliższej mi osoby. Ale dziękuje bardzo za odpowiedź.

Najbardziej niepokoi mnie to zdanie z II RTG - zmiana w dolnym biegunie wnęki prawej, we wcześniejszym RTG było to: poszerzenie cienia dolnego bieguna prawej wnęki. Z jakimi rodzajami zmian można mieć do czynienia, czy słowo zmiana: wskazuje jednoznacznie że jest to nowotwór - czy mogą to być inne zmiany, jeśli tak to jakie? Z Czy jeśli był by to guz to czy było by to od razu w opisie zdjęcia RTG wskazane, czy nie koniecznie, jeśli nie było pewności? Znajoma pracująca w spzitalu powiedziała nam że gdyby było w opisie napisane : Tu lub bio, to było by źle, ale zdaje też sobie sprawę, że mgło być napisane, ale nie musiało, dlatego radiolog dał skierowanie na TK.Dodam, że mama nie kaszle, jedynie w grudniu kiedy była lekko przeziębiona, czuje się dobrze, jedynie ten ból pod łopatką niekiedy odczuwa.

Dziękuje za każdą odpowiedź
 
koszałkowa 


Dołączyła: 01 Lis 2013
Posty: 56
Pomogła: 9 razy

 #5  Wysłany: 2014-03-03, 12:01  


na podstawie RTG zaden lekarz nie stwierdza nowotworu! Nawet tk , ktore jest o wiele dokladniejszym badaniem daje tylko podejrzenie a nie przesadza w 100% .Czy na pewno mamy do czynienia z nowotworem mozna stwioerdzic na podstawie badania his-pat wycinka guza.
_________________
bliscy nie odchodzą - znikają nam tylko z pola widzenia
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #6  Wysłany: 2014-03-03, 17:20  


koszałkowa napisał/a:
na podstawie RTG zaden lekarz nie stwierdza nowotworu! Nawet tk , ktore jest o wiele dokladniejszym badaniem daje tylko podejrzenie a nie przesadza w 100% .Czy na pewno mamy do czynienia z nowotworem mozna stwioerdzic na podstawie badania his-pat wycinka guza.


zgadza się
na razie moze to być bardzo dużo opcji .Dlatego nikt się nie wypowie wiążąco.
dopóki nie ma badania hist-pat, tak długo nikt nie postawi diagnozy.
Na razie moze to być np gruzlica także .
Na dzien dzisiejszy jest coś co trzeba zdiagnozować ale czy to nowotór ? tego nikt Ci nie powie.
wiem jak trudno się czeka , kiedy się nic nie wie.Czas się dłuzy strasznie. Tylko mysleniem ze jest zle na pewno nikomu nie pomożesz.
Zyczę ciepliwośći , będzie Wam potrzebna .
pozdrawiam
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #7  Wysłany: 2014-03-03, 17:29  


Może ten ból w okolicy łopatki może na coś też wskazywać, ale to gdybanie. Moja mama miała straszny ból w tej okolicy, bolały ją ręce i tak to sie zaczęło. Wiem, że to czekanie jest straszne, ale nic innego nie pozostaje. Pozdraawiam.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
zaniepokojona27 


Dołączyła: 02 Mar 2014
Posty: 4

 #8  Wysłany: 2014-03-03, 22:19  


Misiak,a możesz mi napisać coś więcej o tych bólach? czy one u twojej mamy długo trwały, zanim zorientowaliście się, że coś nie tak? i czy mogłabyś napisać co zdiagnozowano u Twojej mamy? Wiem, że w tym miejscu na forum spotykają się osoby, którzy zetknełi się bądź ich najbliżsi zetknełi się z różnymi typami nowotworów, niemniej każdy ma jeszcze nadzieje, że to to najgorsze zło nas ominie. Niestety rzeczywistość jest bardzo brutalna, ale każdemu życzę dużo sił i wytrwałości, by walczyć z tą najgorszą chorobą

Jeśli chodzi jeszcze o moją mamę od jakiegoś czasu mówi że drętwieje jej prawa ręka, niekiedy puchnie, ale miała też robione przeswietlenie kręgosłupa i podobno to od kręgów szyjnych które powodują jakiś ucisk (ale tak jak piszesz może to być jakiś pierwsyz objaw choroby płuc) Z kolei ten ból pod łopatką nie jest jakiś silny, tylko przy odkasływaniu czasami ją boli, od kąd była przeziebiona. Bardzo chcę wierzyc w to, że diagnoza będzie pozytywna i będę cały czas wspierać mamę ale piszę tu też dlatego, aby poznać opinie/doświadczenia innych forumowiczów, aby móc ewentualniie pomóc mamie przy opisywaniu jej dolegliwości, kiedy będzie miić robione badania szczegółowe.
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #9  Wysłany: 2014-03-03, 22:43  


zaniepokojona27 napisał/a:
. Bardzo chcę wierzyc w to, że diagnoza będzie pozytywna i będę cały czas wspierać mamę ale piszę tu też dlatego, aby poznać opinie/doświadczenia innych forumowiczów, aby móc ewentualniie pomóc mamie przy opisywaniu jej dolegliwości, kiedy będzie miić robione badania szczegółowe.


nie skupiaj się na tym , gdzie mamę misiak, boli. Ból zalezy od wielkości guza , umiejscowienia i wielu innych czynników.
Jak piszesz u mamy ból może być od kręgosłupa
Tu jeszcze nie wiadomo co to jest , więc na razie przyjmij że to jednak nie guz. Ból nie musi mieć znaczenia onkologicznego.
Na początek w szpitalu będą robić głownie badania , więc nie ma sensu zwracanie uwagi na rzeczy ktore wcale nie muszą się łaczyć. Tym bardziej że to są dolegliwości ludzi ze stwierdzonym nowotworem . Tu na razie nie ma o tym mowy.

Dla mamy najlepsza będzie karteczka z informacjami, na co choruje jakie leki bierze.Oraz wypisy ze szpitali , jesli takie posiada.
to wystarczy - tak długo jak długo nie ma diagnozy nic nie można łączyć
nie nakręcaj się , nic na razie nie zrobisz.
Nie szukaj objawów wspólnych mamy i osób chorych.
Tylko mamę niepotrzebnie wystraszysz. Zyj tak jak zyłaś.
Jeszcze nic nie wiadomo .
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
zaniepokojona27 


Dołączyła: 02 Mar 2014
Posty: 4

 #10  Wysłany: 2014-03-04, 08:33  


Niki, masz w pełni rację, dziękuje za słowa wsparcia, napisze coś więcej jak będziemy mieć już wyniki TK. Pozdrawiam ciepło.
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #11  Wysłany: 2014-03-04, 11:51  


Moja mama miała w 2010 tk płuc, ale nie poszła z tym wynikiem do lekarza, wtedy nic ją nie bolało, poprostu dostała na badania. Ponoć juz tam coś było sie dopatrzeć. W 2012 na początku roku bolały ją ręce, potem doszedł kaszel.A potem ból w łopatce był tak silny, że pojechała do rodzinnego , i tak to sie zaczęło. Drętwienie rąk też ma , ale raczej po styczności z wodą. Podobno to objawy po chemii. Pozdrawiam.

[ Dodano: 2014-03-04, 11:54 ]
Diagnoza to drobnokomórkowy, mama paliła noi nadal pali papieroski. Nie mogę jej przetłumaczyć.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group