1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Nowotwór płuc
Autor Wiadomość
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #31  Wysłany: 2011-08-20, 10:49  


marysiax, moj Tatus mial dwa razy odbarczany plyn z pluca.W szpitalu na Banacha jak mial nakluwanie pierwszy raz to mowil ze nie bolalo,a kilka mieisecy temu odbarczali plyn w centrum Onkologii i Tatulo mowil ze tym razem juz bolalo.Wiem jedno napewno po sciagnieciu plynu byl duzo slabszy.
Trzymajcie sie dzielnie i widze ze macie nadzieje w Panu.To tak jak my..Pozdrawiam goraco
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #32  Wysłany: 2011-08-20, 12:08  


tak też lekarz mówi, że to nie ma większego sensu

w zwykłym powiatowym szpitalu trafiliśmy na wspaniałego młodego internistę, który ma czas i dla pacjenta i dla jego rodziny - sam do nas podchodzi porozmawiać jak widzi, że gdzieś na korytarzu jesteśmy, i do taty często zachodzi, przez co tata czuje, że ktoś jest, kto mu w jakiś sposób ulży w cierpieniu

Goniu, czytałam Waszą historię i podziwiam Wasza walkę i wzajemną miłość

Moja przyszła synowa ma na imię Małgorzata i syn nazywa ją właśnie Gonia :)
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #33  Wysłany: 2011-08-20, 14:19  


ja lezałam z panią w pokoju szpitalnym, którą odbarczano 2 razy w tygodniu, po takim zbiegu czula się o niebo lepiej , przynajmniej umiała oddychać co przynosiło jej ogromna ulgę

na kilka dni tlen nie byl jej tak bardzo potrzebny, i bol był mniejszy

pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #34  Wysłany: 2011-08-20, 15:39  


Boże...... jaką ja mam decyzję podjąć ?!

Tata całkowicie zdał się na mnie, a ja co?

A czy odbarczanie nie jest uzależnione od ogólnej kondycji ogólnej chorego?
Mój tata jest już taki słabiutki ........
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #35  Wysłany: 2011-08-20, 20:26  


marysiax, niki ma racje.Po odbarczeniu co prawda jest sie slabszym,ale latwiej oddychac.Moj tatulo oddycha jednym plucem i nawet teraz jak go zapytalam to powiedzial ze latwiej oddychac,a boli tylko w miejscu uklucia(dodal ze tez zalezy jak sie wbija,bo pierwszy raz bylo idealnie,a teraz ostatnio kilka razy sie wkowali w to samo miejsce) Pozdrowienia dla Syna i Tatki.Musicie walczyc i miec wiare!!!

[ Dodano: 2011-08-20, 20:41 ]
Bardzo wazne jest aby Tatus myslal pozytywnie,ze zostalo mu wiele czasu.Tak naprawde my zdrowi niewiemy ile czasu nam zostalo...Najwazniejsze jest pozytywne myslenie.Pozdrawiam Was goraco i bede sie za Was modlic...
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #36  Wysłany: 2011-08-20, 22:02  


ja tylko tyle wiem co widziałam sama,
ta pani była bardzo słaba juz nie chodziła, ja jej pomagałam jako współtowarzyszka z sali szpitalnej
ale po odbarczeniu ona od razu czuła się lepiej, nawet mi opowiadała dowcipy
wogole była to przesympatyczna kobieta
była bo jak ja poznałam to ona własciwie juz umierała, byłam z nia do ostatniej chili to ja trzymałam ja za rękę, i chyba pomogłam
jej to bardzo pomagało chociaz to nieprzyjemne było
potem była ze mna inna ją też często odbarczali ale to był szpital płucny , nie wiem jak jest w innych i jakie procedury stosują

przez 2 dni wody moze się zebrac jeszcze więcej i jeszcze bardziej będzie boleć
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #37  Wysłany: 2011-08-20, 23:28  


właśnie wróciłam ze szpitala, tata jest bardzo slaby, z dnia na dzień coraz słabszy, ginie w oczach
stracił wszelką nadzieję, a ja jestem w wielkiej rozpaczy, bo tez widzę, że nadziei nie ma
zresztą, od początku wiedziałam, że nadziei nie ma, ale wierzyłam, że łatwiej da się opanować ból i duszności

rozmawiałam z lekarzem: odbarczanie powinien robić neurochirurg, który zapobiegnie napływowi płynu na nowo; w warunkach normalnego szpitala lekarz nie radzi,

mój kochany tata walczy o oddech, mnie serce krwawi, przychyliłabym mu nieba

od dziś zaczynam się modlić, aby spokojnie zasnął, właśnie zasnął
wizja duszenia się jest dla mnie nie do przeżycia

tata ma 80 lat, prawie, bo chyba 80 urodzin nie dożyje :cry:
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #38  Wysłany: 2011-08-28, 23:54  


marysiax co u Was? jak tata i jak ty sie trzymasz?
juz mineło kilka dni jak nie piszesz i martwię się
przytulam bardzo mocno
często o was myslę
podobny termin szukania pomocy na forum, ta sama choroba,
tez tata
jestescie dla mnie bliscy
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #39  Wysłany: 2011-08-29, 22:06  


marysiax, Co tam u Was? Modle sie
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #40  Wysłany: 2011-08-30, 22:36  


Bardzo źle, właśnie wróciłam ze szpitala i weszłam na forum

dziś już nie potrafiłam powstrzymać łez przy tacie, ale on tego nie zauważył
jego życie upływa od zastrzyka do zastrzyka, ma plastry 100 Durogesic i dostaje morfinę
5 jednostek co 4 godziny. Ale ból nie czeka 4 godziny. Dziś lekarz prowadzący zlecił, że jeśli potrzeba to morfinę dawać częściej
tata całe dnie jest półprzytomny, nic go nie interesuje, prawie nie je - wmuszam w niego parę łyżek zupy mlecznej i parę łyków wody
dostawał dużo płynów w kroplówce, organizm zatrzymuje wodę, porobiły się obrzęki nóg, rąk, twarzy a nawet powiek, tak jakby ktoś płyn wstrzyknął w powieki
po odstawieniu tej dużej ilości płynów obrzęki nieco zeszły, ale on nadal nie chce pić, pogorszyły się wyniki i znów od 2 dni te kroplówki ...... glukoza z potasem
i to takie zaklęte koło :-(

tatę strasznie boli brzuch i lekarze nie wiedzą dlaczego - podejrzewają, że płyn w opłucnej uciska na wątrobę

teraz piszę, ryczę jak bóbr i już za tata tęsknię
jestem rozdarta, bo gdy patrze na jego cierpienie to proszę Boga, aby pozwolił mu już zasnąć, potem mam wyrzuty sumienia, potem strasznie tęsknię gdy wracam do domu i mam pod powiekami jego obraz

Goniu, moja wiara chyba jest za mała :cry:
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #41  Wysłany: 2011-08-30, 22:40  


marysiax, bardzo smutno czyta się Twój post.
:(
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #42  Wysłany: 2011-08-30, 22:43  


niki, dziękuję
oby Wasz przypadek był szczęśliwszy

mój tata ma prawie 80 lat, ale kocha się tak samo 80 jak i 50 letniego tatę
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #43  Wysłany: 2011-08-30, 22:43  


marysiax szczegolnie mnie interesujecie
juz pisałam dlaczego,ta sama choroba i data zarejestrowania
Cytat:
jestem rozdarta, bo gdy patrze na jego cierpienie to proszę Boga, aby pozwolił mu już zasnąć, potem mam wyrzuty sumienia, potem strasznie tęsknię gdy wracam do domu i mam pod powiekami jego obraz

Goniu, moja wiara chyba jest za mała

jak czytam takie posty to moja wiara tez jest za mała, juz nie potrafię sie przełamac i pomodlić o co teraz ?o szybka smierc bo juz nie o zycie, jesli zycie staje sie męką to lepiej niech to sie skonczy

przytulam cię mocno
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #44  Wysłany: 2011-08-30, 22:52  


Justynko, w początkąch choroby mojego taty, gdy czytałam Wasze opowieści to myślałam, że nasz przypadek nie będzie aż tak tragiczny

a mnie kończy się urlop i już nie będę mogła całych dni spędzać w szpitalu
moja mama spędza tam wszystkie noce od ponad tygodnia
tata nam wcześniej powiedział, że dzięki temu, że przy nim jesteśmy czuje się o połowę zdrowszy

[ Dodano: 2011-08-30, 23:05 ]
niki, nie jeden raz słyszałam ogłoszenia o zamówionych mszach św. o tzw wypełnienie się Woli Bożej, kiedy ukochanej osobie chce sie ulżyć w beznadziejnym cierpieniu

15 lat temu tak zrobiła moje koleżanka. Jej tata miał raka kości, na to nawet morfina nie pomaga. Zamówiła taką mszę i wyobraź sobie, że od razu po mszy pojechała do taty do szpitala - 60 km od domu. Gdy dojechali, tata jeszcze 10 -15 minut żył. Zasnął w jej objęciach, trzymała go tak długo, aż zrobił się zimny. :cry: Tak jest miłość córek do swoich ojców

Ja zdam się na Boga i lekarzy i każdą chwilę poza pracą będę spędzać z nim w szpitalu
niki, jeśli Twój tata cierpi - domagaj się od lekarzy uśmierzania bólu
ja myślę, że mój już tak nie będzie cierpiał, bo może brać morfinę wtedy, gdy ból się pojawi, nie czekając 4 godzin
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #45  Wysłany: 2011-09-03, 21:33  


Dzisiaj mój Ukochany Tata odszedł do Pana Boga w chwili, kiedy za oknem kościelne dzwony wzywały na pierwszosobotnią Mszę św.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group