1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Nowotwór - obrzęk kostek i spuchnięty brzuch
Autor Wiadomość
czoska84 


Dołączyła: 16 Lut 2010
Posty: 2

 #1  Wysłany: 2010-02-16, 22:20  


witam!!! mam pytanie, mama mojego narzeczonego cierpi na nowotwór, ma przerzuty na wątrobę... ale nie chce jechać do lekarza... nic nie chce jej skłonic do wizyty... ostatnio zauważyłam że ma obrzęk kostek i bardzo spuchnięty brzuch, praktycznie nic nie może jeść, źle sypia, jest osłabiona... co to może oznaczać??? czy mamy przygotować się na najgorsze???? może jest tu jakiś lekarz który mi pomoże i udzieli odpowiedzi.... BŁAGAM!!!!!!!!!!!!!! :-(

[ Dodano: 2010-02-16, 22:29 ]
halo czy ktos tu wogole jest??????
_________________
proszę o odpowiedź
 
sylam5 



Dołączyła: 16 Gru 2009
Posty: 133
Skąd: Świecie
Pomogła: 18 razy

 #2  Wysłany: 2010-02-16, 22:36  


Witaj.
Brak apetytu,duży brzuch,obrzęk kostek mogą świadczyć o nieprawidłowej pracy wątroby... Wizyta u lekarza konieczna i to jak najszybciej.
_________________
Cisza przyjacielu, rozdziela bardziej niż przestrzeń. Cisza przyjacielu nie przynosi słów, cisza zabija nawet myśli.

— Halina Poświatowska
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #3  Wysłany: 2010-02-17, 06:55  


Witaj Czoska,

Z Twoich słów wynika, że stan mamy jest poważny, a nawet bardzo poważny.
Tak jak napisała Sylam, aby cokolwiek sensownego dalej przedsięwziąć konieczna jest wizyta u lekarza, i to jak najszybciej.
Ale nawet w tym przypadku, jeśli jest tak jak mówisz - przerzut na wątrobę, obrzęki - leczenie musi być kompleksowe, specjalistyczne i długotrwałe, niewykluczone, że już niestety tylko paliatywne, ale nawet wtedy tym bardziej konieczne by poprawić mamie jakość jej życia.
Postaraj się nakłonić mamę do wizyty u lekarza, bo to jedyna droga do uzyskania sensownej odpowiedzi na jej problem ze zdrowiem.
Tutaj znajdziesz słowa wsparcia i porady, ale to może być tylko uzupełnienie porady i pomocy lekarskiej, a na pewno jej nie zastąpi.

Pozdrawiam serdecznie.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
czoska84 


Dołączyła: 16 Lut 2010
Posty: 2

 #4  Wysłany: 2010-02-17, 11:00  


Richelieu,

No ale ona wogóle nie chce słyszeć o jakichkolwiek wizytach u lekarza, staramy się jej pomagać przez dpowiednią dietę, zioła... Ale sami nie wiemy czy to cos pomaga... Żyjemy w niepewności nie wiedząc co się dzieje, czy to poważne czy nie, a o lekarzu nie ma mowy, choć moim zdaniem to jest najwłaściwsze posunięcie...
_________________
proszę o odpowiedź
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #5  Wysłany: 2010-02-17, 11:38  


Czoska,
Bardzo mi przykro, ale dieta i zioła bez profesjonalnego leczenia w chorobach nowotworowych naprawdę niewiele mogą pomóc.
Jest wiele osób, które twierdzą inaczej, niestety najczęściej bardzo szkodzą wprowadzanym w błąd chorym i ich rodzinom, najczęściej zresztą z niskich pobudek osiągnięcia własnych korzyści ze sprzedaży rzekomo cudownych specyfików antynowotworowych.
Na tym forum jest trochę mowy na ten temat - w tym dziale.
Namówienie mamy na wizytę u lekarza wydaje mi się jedynym sposobem ulżenia jej w cierpieniu.
Ale nie odpowiem Ci na pytanie, gdzie leży granica jej przekonywania i uświadamiania, że pogarsza swoją sytuację i szkodzi sobie, jeśli świadomie odmawia leczenia.

Trzymam za Was kciuki, by było jak najlepiej. Serdecznie pozdrawiam.
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #6  Wysłany: 2010-02-17, 12:00  


czoska84, to co opisujesz może oznaczać wodobrzusze nowotworowe (wynikające z przerzutów na otrzewną) oraz - co często wiąże się z zaawansowaną chorobą nowotworową - nieprawidłową funkcją nerek.
Nieleczone wodobrzusze to ok. 2-3 miesięcy życia.
Leczone niestety niewiele dłużej, z wyjątkiem wodobrzusza które wystąpiło w przebiegu raka jajnika.

Przykro mi bardzo.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group