1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Nowotwór jądra - nasieniak - chemat kontroli / obserwacji
Autor Wiadomość
peer.30 


Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 1

 #1  Wysłany: 2010-11-05, 21:49  Nowotwór jądra - nasieniak - chemat kontroli / obserwacji


Witam,

to mój pierwszy wpis na tym forum i chcę zacząć od słów uznania dla osób zaangażowanych w jego powstanie i moderowanie.
Szukałem dokładnie takiego forum, kiedy potrzebowałem wsparcia i wiedzy o nowotworach jąder - ale było to w marcu-kwietniu 2009, czyli tuż przed powstaniem dum spiro-spero.
Trafiłem na forum amerykańskie, ale było ono na średnim poziomie merytorycznym.

Ad rem:

mój przypadek: w 29 r.ż. orchiektomia kilka dni po USG i wykryciu guza w marcu 2009, seminoma typicum testis, stopień I, pT1, nieobecny w markerach, TK, rtg czyste.
Radioterapia prewencyjna węzłów zaotrzewnowych 30 Gy, bez powikłań.
Regularne kontrole - USG zdrowego jądra, jamy brzusznej i morfologia co 4-5 m-cy.
So far so good.

Poczytałem sporo o leczeniu nowotworów jąder (może nawet za dużo), ale w tym wszystkim brakuje mi prostej odpowiedzi praktycznej: czy w związku z zastosowaniem radioterapii a nie aktywnej obserwacji kontrole co 4 m-ce nie są za częste?
Czy jest sens robić co rok rtg płuc?
Zdrowy rozsądek podpowiada, że częste kontrole dają szanse wczesnej reakcji, ale skoro statystyki mówią, że ryzyko wznowy w moim przypadku to ok. 2 proc., czy to nie zbytnia zapobiegliwość?

I jeszcze jedna kwestia - pozornie niezwiązana z onkologią: jeszcze przed nasieniakiem zacząłem mieć problemy z gruczołem krokowym, tj. przewlekłe zapalenia leczone antybiotykami, potem jakiś czas był spokój, ale w ostatnim roku co 4-6 tygodni mam dolegliwości bólowe w tej okolicy.
Urolodzy niespecjalnie się tym przejęli - byli skoncentrowani na moim problemie onkologicznym.
Potrafię racjonalnie do tego podejść, ale to wzmaga moją kancerofobię i obniża komfort życia.
Moja wiedza o PZGK nie wykracza poza wikipedię - będę wdzięczny za wszelkie sugestie i jednocześnie przepraszam, że poruszam temat pozaonkologiczny.


Pozdrawiam wszystkich, który walczą / walczyli i pomagają w tej walce.

[ Dodano: 2010-11-05, 21:56 ]
Zapomniałem dopisać: mój poziom PSA jest w normie (badanie w maju br.)
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #2  Wysłany: 2010-11-06, 00:39  


Dobra kontrola, to częsta kontrola. 4 mies. to teraz optimum. Radioterapia śmiem twierdzić zalecona bez wskazań. PSA w normie więc prostata ok.
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group