1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
przerzuty do mózgu w dpr
Autor Wiadomość
macias 


Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 115
Pomógł: 3 razy

 #1  Wysłany: 2011-05-07, 11:52  przerzuty do mózgu w dpr


Witam,
u mojego ojca stwierdzono 6 miesięcy temu drobnokomórkowego rak płuca prawego
po 6 chemiach poniżej podaję opis wyniku TK kl.pieriowej i Tk głowy
Płuco lewe bez zmian ogniskowych. Częściowa remisja nacieku w prawym płucu - obecnie widoczny przywnękowy naciek o wymiarach poprzecznych do 39mm*27 mm wrastającym czopem do prawej tętnicy płucnej ( w badaniu poprzednim światło tętnicy stożkowało zwężone i zamknięte od zewnątrz, bez widocznego czopa). Naciek zamyka oskrzele II p, schodzi w w dół wzdłuż oskrzela VI i do szczeliny międzypłatowej ukośnej. W segmencie IX przyścienny guzek płaską podstawą oparty o opłucną o wymiarach 10mm*12mm, na pograniczu segmentów IX X p grubościenna jama komunuikująca sie z oskrzelem XP o wym. 11*17 m. w segmencie VIII przy opłucnej płaski naciek 27*9mm.Opisywane zmiany w obwodowym miąszu płuc są spikularne. W poprzednim badaniu zmiany niewidoczne, w tej lokalizacji były zmiany zapalne głównie śródmiąszowe. Resorbcja płynu z opłucnej.Węzły chł. niepowiekszone.
TK gówy - W okolicy skroniowej lewej wzmocinone po kontraście ognisko 6mm bez otaczającego obrzęku-podejrzenie o meta. Mózgowie pod i nadnamiotowe bez innych zmian ogniskowych. Układ komorowy i przestrzenie podpajwęczowe prawidłowe. Struktury pośrodkowe nieprzemieszczone. Nietypowa przebudowa struktury kostnej na pograniczu lewej kości skroniowej i potylicznej - ze sklerotycznymi nadżerkami blaszki zewnętrzenje, podobne mniej nasilone zmiany symetrycznie po stronie prawej - symetria zmian przemaewia za ich podłożem zwyrodnieniwym.
USG jamy brzusznej nic nie wykazłao.
Domyślam sie ze są to przeuty do mózgu ale chaiałbym wiedzieć na jakim jest to etapie i jakie moga być rokowania. Tata ma miec konsultację onkologiczną w celu kwalifikacji na radioterapię. Z góry dziękuje za pomoc
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2011-05-07, 18:24  


Dostajecie schemat PE chemii?
TK po VI cyklu chemii było pierwszym, jakie wykonano po rozpoczęciu leczenia?
Możesz przytoczyć wynik poprzedniego TK?

Czy przed rozpoczęciem leczenia było wykonane TK głowy?

W TK głowy, które przytoczyłeś, jest podejrzenie przerzutu do mózgu, co niestety nie jest niczym zaskakującym przy DRP. Oznacza to stadium choroby rozległej.
Czy konsultacja radioterapeutyczna, jaka ma mieć miejsce, dotyczyć ma naświetlania głowy?
_________________
 
macias 


Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 115
Pomógł: 3 razy

 #3  Wysłany: 2011-05-08, 08:46  


Tak, schemat chemii PE,
Przed chemią tata miał robioną tomografie tylko kl.piersiowej głowy nie, oraz bronchofiberoskopia poniżej wyniki
CT kl. piersiowej:
Zmiejszenie objętości prawego płuca. Rozległy naciek nowotworowy
sięgający od wnęki płuca prawego i łączący sie szczeroką podstawą z
opłucną.Guz wnika do śródpiersia przed tchawicę,obejmuje żyłę głowną a
poniżej nacieka, zamykając prawą gałęź tętnicy płucnej.Niżej obejmuje
przełyk zwęża oskrzele dolnopłatowe powodując częśćiową niedodmę
płata. Płyn w prawej jamie opłucnej o grubośći do 20 mm
Płuco lewe poza pasmatowym zrostem u jego podstawy bez zmian.

Bronchofiberoskopia:
Naciek kalafiorowaty całkowice obturujący oskrzele górnopłatowe prawe
przechodzący do ściany bocznej do oskrzela pośredniego obejmujący
ujście do płata środkowego zwężając je o połowę, pobrano wycinek

Konsultacja ma dotyczyć kwalifikacji do radioterapi OUN,
Z góry dziękuje i pozdrawiam
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2011-05-08, 10:20  


Jeśli pierwsza TK w trakcie leczenia była wykonana dopiero po 6 cyklu chemii, to zgodnie z zaleceniami jest do nieprawidłowe postępowanie, badanie takie powinno być wykonane wcześniej (2-3 cykl).
Ale trudno, stało się.
Oba TK klatki (przed leczeniem i po) były wykonywane w tym samym ośrodku i opisywane przez tę samą osobę? Bo dość znacząco różnią się szczegółowością opisu. Nastąpiło wchłonięcie płynu opłucnowego i zmniejszenie głównego nacieku w prawym płucu, jednak jest też mowa o zmianach w poprzednim badaniu niewidocznych. Tak czy inaczej z racji istnienia przerzutów odległych mamy do czynienia z DRP postaci rozległej (ED).

Czy przed rozpoczęciem leczenia były jakieś niepokojące objawy ze strony OUN?
Czy teraz są takie objawy i to one były powodem wykonania TK głowy?

W jakim wieku jest tata i czy choruje na jakieś inne choroby?
_________________
 
macias 


Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 115
Pomógł: 3 razy

 #5  Wysłany: 2011-05-08, 11:08  


Tata ma 57 lat, 12 lat temu miał zawał, ale po nim szybko wrócił do zdrowia i żył normalnie. Jakieś pół roku zaczął sie kaszel który nie ustępował ( tata pali oczywiście od 35 lat i nie rzucił mimo choroby ) lekarz rodzinny stwierdził ze to alergia, kaszel nie ustępował a tatę ciężko jest wysłac do lekarza i ponownie poszedł do niego pod koniec października 2010 ( wtedy kaszlał prawie cały czas ) i dostał skierowanie na prześwietlenie klatki. Oba tk były robione w tym samym ośrodku ale nie wiem czy opisywane były przez tą samą osobę.
Przed, jaki teraz żadnych objawów ze strony OUN nie zauważyliśmy, TK głowy było niby badaniem kontrolnym.
Chciałbym wiedzieć czy w momencie wykrycia choroby była to już postać rozległa, bo na dobrą sprawę lekarze mówili tylko, że nie ma cięższych czy lżejszych postaci tej choroby bo każdy organizm reaguje inaczej.
Poza tym chciałbym wiedzieć jakie mogą być rokowania (tata na dobrą sprawę czuje sie bardzo dobrze, poza tym że się trochę męczy, a i ostatnio zauważyliśmy że powrócił kaszel, oczywiście nie w takim stopniu jak pól roku temu) i co nas może czekać w przyszłości?
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #6  Wysłany: 2011-05-08, 11:18  


Niestety rokowanie jest złe. Choroba w takim stadium w świetle współczesnej wiedzy medycznej jest niemożliwa do wyleczenia. Ponieważ początkowo chemioterapia jest skuteczna ale w krótkim czasie nowotwór nabywa chemiooporność na stosowane podczas takiego leczenia leki cytostatyczne, wtedy możliwości leczenia praktycznie się kończą. Chirurgia niestety nie ma nic do zaoferowania (to tak jakby zmieszać 1000 zółtych kamyków i 4000 różowych i potem wybierać te żółte tak, żeby ani jeden nie pozostał wśród różowych). Radioterapia to postępowanie z założenia paliatywne czyli po primo ma dać choremu nieco ulgi a po secundo może (ale nie musi) odwlec progresję o kilka-kilkanaście tygodni. Stosowanie innych programów terapeutycznych może przynieść niewielką korzyść ale czy jest to opłacalne po przeanalizowaniu skutków ubocznych? Ja Wam na to pytanie nie odpowiem, decyzję musicie podjąć sami w porozumieniu z Waszym lekarzem.
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #7  Wysłany: 2011-05-08, 11:18  


Polecam Ci w takim razie następującą lekturę:
Drobnokomórkowy rak płuca. Zalecenia diagnostyczno - terapeutyczne Polskiej Grupy Raka Płuca
Maciej Krzakowski, Tadeusz Orłowski, Kazimierz Roszkowski, Marian Reinfuss, Włodzimierz Olszewski, Rodryg Ramlau, Dariusz Kowalski, Krzysztof Konopa, Jacek Jassem, Renata Jankowska, Jerzy Kozielski, Marek Wojtukiewicz, Kazimierz Drosik, Piotr Koralewski


Ze względu na obecność przerzutu odległego mamy do czynienia z najwyższym stopniem zaawansowania choroby. Rokowania, jak dowiesz się z artykułu, nie są więc zbyt pomyślne.
Leczenie chemioterapią od początku było prowadzone jak dla stadium choroby rozległej (chociaż obecnie znów stosuje się klasyfikację TNM zamiast podziału LD/ED DRP).
Na razie trzeba mieć nadzieję, że naświetlania głowy zahamują nieco wzrost przerzutów, być może możnaby rozważyć leczenie II linii topotekanem, ale nie wiemy jak wygląda morfologia po chemii I linii (były jakieś kłopoty z poziomem białych krwinek?).
_________________
 
macias 


Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 115
Pomógł: 3 razy

 #8  Wysłany: 2011-05-08, 11:29  


przed 5 i 6 chemią tata miał podawane ZARZIO ( nie pamiętam dokładnie nazwy ) były to zastrzyki na podniesienie liczby białych krwinek - od wczoraj też ma podawany ten lek ponieważ ma mało białych krwinek ( nie znam sie na tym dokładnie ) i lekarz powiedział ze mogliby go nie zakwalifikować do radioterapii. Naczytałem sie trochę o tej chorobie i na dobą sprawę mam mętlik w głowie, bo ze statystyk wynika ze choroba powinna wchodzić w końcowe stadium ale jak patrzę na tatę to nic na to nie wskazuję. Wiem, wiem ze z rakiem nigdy nic nie wiadomo do końca ale po prostu się martwię:(
A i czy ten przerzut do głowy jest duży czy mały ( bo niby ma 6 mm )?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #9  Wysłany: 2011-05-08, 11:38  


To bardzo częste przy leczeniu schematem PE, że w końcu zaczynają się problemy z neutropenią. Podawanie Zarzio (dobrze zapamiętałeś nazwę) ma właśnie na celu podniesienie poziomu neutrofili.
Na pewno po zakończeniu leczenia tym lekiem trzeba będzie wykonać kontrolną morfologię.

Przerzut nie jest może bardzo duży, jednak bardziej od wielkości istotne znaczenie ma jego umiejscowienie no i sam fakt, że istnieje - a to oznacza, że być może w mózgu istnieją już inne mikroprzerzuty, jeszcze nie mogące być zobrazowane w TK. DRP jest po prostu w stadium rozsiewu.
_________________
 
macias 


Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 115
Pomógł: 3 razy

 #10  Wysłany: 2011-05-08, 11:44  


Tak, tata ma zrobic kontrolną morfologię po tym ZARZIO.
A czy te nowe zmiany w płucach, które nie były widoczne na pierwszym TK to też przerzut?
i czy umiejscowienie tej zmiany w mózgu jest groźne?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #11  Wysłany: 2011-05-08, 14:34  


Prawdopodobnie jest to rozsiew nowotworu, natomiast fakt, że zmian tych nie było widać w poprzednim TK nie oznacza, że ich nie było - może po prostu były tak małe, że TK ich nie wykryło.

Każdy guz w mózgu jest groźny.
Płat skroniowy, w którym tutaj zlokalizowany jest przerzut, odpowiada m.in. za rozumienie mowy, pamięć, rozpoznawanie.
_________________
 
macias 


Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 115
Pomógł: 3 razy

 #12  Wysłany: 2011-05-08, 15:02  


Dziękuję z całego serca za informację, jestem na forum od 24 godzin a dowiedziałem się więcej niż przez cały okres choroby taty.
Mam jeszcze jedno pytanie, może ono zabrzmi głupio. Otóż według statystyk średni czas przeżycia od rozpoznania DRP wynosi 7-11 m-cy. Czy ten czas u mojego taty powinno się liczyć od listopada zeszłego roku czy od momentu wykrycia przerzutu? Pewnie nikt tego nie wie bo wcześniej nie było robione TK głowy ale tak pytam - chciałbym wiedzieć co może nas czekać, ile możemy mieć czasu. Niby cała rodzina wie o chorobie ojca ale tylko ja mam pełną świadomość co to znaczy DRP, ani mamy ani brata nie uświadamiałem jakoś specjalnie, sam nie wiem czemu, może dlatego,że ojciec trzyma się dobrze i nie chciałem ich niepotrzebnie martwić....... a i jeszcze jedno ta zmiana w mózgu w jakim tempie może się rozwijać? kwestia dni, tygodni, miesięcy ?
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #13  Wysłany: 2011-05-08, 15:15  


Mam wrażenie, że będzie to niestety kwestia miesiąca, może dwóch. Obym jednak się mylił.
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #14  Wysłany: 2011-05-08, 15:30  


Przede wszystkim nie radziłabym takiego posiłkowania się statystykami. Oczywiście nie są one wzięte z Księżyca i mają swoje podstawy, natomiast wyliczanie czasu przeżycia pacjenta tylko na ich podstawie mija się z celem - każdy pacjent jest inny, u każdego choroba przebiega nieco inaczej.

Uśredniając można przyjąć, że po odpowiedzi na I linię chemioterapii czas do progresji wynosi 4-5 miesięcy. Po tym czasie i zaobserwowaniu progresji chemioterapia II linii zwykle nie przynosi tak dobrych rezultatów.
Ale bywa naprawdę bardzo różnie, na forum możesz znaleźć wątki osób z DRP, które mimo przerzutów żyją dłużej niż zapowiadały im to statystyki.

Szkoda, że nie zrobiono TK klatki po 2 cyklu chemii PE, wówczas wiedzielibyśmy jaka jest faktyczna chemiowrażliwość nowotworu na cytostatyki, bo po 6 cyklach mógł się on w trakcie leczenia uodpornić na chemię (taka jest specyfika DRP - po początkowej dobrej odpowiedzi na leczenie kom. nowotworowe szybko się uodporniają na cytostatyk i dają rozsiew do narządów odległych).

Skoro w poniedziałek macie konsultację u onkologa, zapytaj o możliwość chemioterapii II linii - CAV albo topotekan, oraz o ilość naświetlań i łączną dawkę tej ewentualnej radioterapii mózgu.
_________________
 
macias 


Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 115
Pomógł: 3 razy

 #15  Wysłany: 2011-05-08, 15:37  


wiem ze naświetlania maja trwać 4 tygodnie - tak powiedział onkolog wypisując tatę ze szpitala w piątek, czekamy teraz termin wizyty na której ma być kwalifikacja do radioterapii

[ Dodano: 2011-05-08, 15:42 ]
i zastanawia mnie fakt czemu będą naświetlać tylko głowę,
przed samą chemią onkolog powiedział ze zmiana w płucach jest na tyle duża ze nie ma możliwości naświetlania, dodam jeszcze, że po 2 cyklu chemii na wypisie była informacja o prawie całkowitej remisji zmiany - było to jednak stwierdzone tylko na podstawie przesiwietlenia klatki
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group