1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Podejrzenie procesu metastatycznego w mózgowiu
Autor Wiadomość
Miś Kororowy 


Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 9

 #1  Wysłany: 2010-11-19, 17:00  Podejrzenie procesu metastatycznego w mózgowiu


Bad. MR głowy wykonane dwufazowo wykazało

-drobne owalne ogniska patologicznego wzmocnienia kontrastowego widoczne w podkorowej istocie białej: w przysrodkowym biegunie płata skroniowego półkuli prawej, obustronnie płatów potylicznych lewej półkuli, w sąsiedztwie trójkąta potylicznego komory bocznej prawej, po stronie lewej robaka móżdżku
najwieksze z ognisk zlokalizowane w płacie potylicznym półkuli prawej ma wym 8 mm i jest otoczone niewielka strefa obrzeku
-struktury tylnojamowe bez zmian ogniskowych
-układ komorowy nieposzerzony, nieprzemieszczony
-szerokosc płynowych przestrzeni kory mózgowia prawidłowa
-okolica kątów mostowo-móżdżkowych prawidłowa
-przysadka mózgowa i struktury okołosiodłowe prawidłowe

obraz MR może odpowiadać procesowi metastatycznemu w mózgowiu

Prosze odpowiadać prosto z mostu, bez owijania w bawełne i delikatności, moje podejrzenia są chyba znane skoro umieszczam to na forum onkologicznym.
 
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2010-11-19, 17:36  


W skrócie: obraz sugeruje przerzuty nowotworowe do mózgu.

Z jakiego powodu było wykonywane badanie?
_________________
 
Miś Kororowy 


Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 9

 #3  Wysłany: 2010-11-19, 19:23  


Czeste bóle głowy od kilku lat, nie dawno utrata przytomnosci w kosciele, karetka zabrała do szpitala, wykryto bolerioze i antybiotyki przypisano..
no właśnie zastanawia mnie "przerzuty" czyli gdzies w innym miejscu jest tez nowotwor, ktory jeszcze nie zostal odkryty?
 
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2010-11-20, 08:48  


Skoro w opisie MR było napisane "proces metastatyczny" oznacza to proces tworzenia się przerzutów nowotworowych. Powinno się teraz sprawdzić, czy są to właśnie przerzuty a ognisko pierwotne znajduje się gdzie indziej (wykonać np. TK klatki i jamy brzusznej, kolonoskopie itd.), czy też to w mózgu znajduje się ognisko pierwotne nowotworu, który już dał przerzuty w obrębie narządu.

A na jakiej podstawie została wykryta borelioza, jakie badania wykonano? Rozumiem, że obecnie diagnozę zweryfikowano - co planują dalej lekarze?
 
Miś Kororowy 


Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 9

 #5  Wysłany: 2010-11-20, 19:38  


Tzn chciałem sie dowiedziec, a raczej upewnic ze to to.. to nie moje wyniki lecz mojej mamy, a Ona wynik pozna we wtorek.. Dlatego niestety nie wiem jakie były wykonywane badania. wiem ze kiedys podejrzewano ze bole glowy moga byc z kregoslupa, ale widocznie wyniki byly dobre ze prowadzono dalcze posszukiwania.. musze pod mamy nieobecnosc zobaczyc wyniki z innych badan i zobaczyc jakie byly robione. Te wyniki mama sama chciala zebym sprawdzil ale nie chce jej tego mowic, lekarz lepiej powie i wiecej napewno, poniewaz mam mala wiedze na temat poporzednich badan itp. Ostre bole głowy i dosc systematyczne są u mamy napewno od ponad 15 lat, ale jak ona to mowila "nie pojde do lekarza bo jeszcze mi cos wykryje" ale jednak poszla.. moze nie jest to zlosliwe jesli tak dlugi czas juz siedzi... wiecej informacji podam jak sam je zdobede
 
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #6  Wysłany: 2010-11-20, 22:36  


No i tak się traktuje chorych, "chciała żebym sprawdził, ale nie powiem". Pójdzie do lekarza, dowie się że to nowotwór, pierwszy szok - nie będzie zdolna do myślenia i mówienia i na pewno zapamięta tylko połowę z tego co lekarz powiedział. Albo lepszy scenariusz - lekarz powie jej tylko, że trzeba przeprowadzić dodatkowe badania (on też woli żeby chory sam się domyślił).
Może jednak spełnij prośbę mamy i powiedz jej to co napisała absenteeism. Przeżyje szok, to pewne, ale będzie już przytomniejsza u lekarza.

[ Dodano: 2010-11-20, 22:43 ]
A pomyślałeś, że mama jak każdy chory zdobędzie w końcu wiedzę na temat swojej choroby i odkryje że już w tym wyniku były takie wskazówki, a Ty to ukryłeś?
_________________
sprzątnięta
 
Miś Kororowy 


Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 9

 #7  Wysłany: 2010-11-22, 18:28  


tak myslalem o tym.
jednak w sobote sama mi powiedziala ze sie od razy domyslila, podejrzewala chyba taki wynik bo była jakby na to gotowa.. nie ma mi za zle tego ze jej nie chcialem powiedziec bo rozumie tez moj sposob myslenia, poza tym co do wypowiedzi poprzedniej przyjaciela forum, wiesz ze informacje otzymane na forum nie musza byc do konca z godne, bo z tego co zrozum ialem z wyniku to ten proces odpowiada przerzutom ale jasno nie jest napisane ze to sa przerzuty wiec pozostaja jakies watpliwosci.. co jakbym wprowadzil mame w blad?
Ale mniejsza juz o to. zna prawde, jutro jedzie do lekarza z tym wynikiem. Dziekuje za pomoc i informacje, nie wykluczam tez ze juz wspolnie z mama bedziemy kontynuowali watek jak wroci od lekarza i sie czegos dowie
 
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #8  Wysłany: 2010-11-22, 21:15  


Witaj,
Rozmowa na temat choroby jest zwykle bardzo trudna zarówno dla chorego jak i rodziny. To dobrze, że mama ma Twoje wsparcie. Z pewnością będzie jej nadal potrzebne.
Lekarz z pewnością zleci wykonanie badań obrazowych (RTG klatki piersiowej, USG jamy brzusznej) i badań krwi.
_________________
mamanel
 
Miś Kororowy 


Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 9

 #9  Wysłany: 2011-01-24, 01:39  


Czesto tu sie pewnie nie czyta milych i wesołych rzeczy/wiadomości.. to ja coś napisze..
Dziekuje za wasze wszystkie odpowiedzi.. po licznych konsultacjach lekarze stwierdzili ze na tym badaniu nic nie widac i opis moglbyc bledny.. odeslali do ponownego opisania do laboratorium, oraz zrobili ponownie badanie. Na szczescie okazalo sie ze pierwszy opis badania był błędem w sztuce lekarskiej jednej z doktorek w laboratorium. Wszystko jest ok :)
 
 
civic 


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 110
Pomógł: 3 razy

 #10  Wysłany: 2011-01-24, 08:56  


a czy zaawansowana borelioza nie daje zmian w obrazie mózgu?
_________________
cały czas do przodu ;-)
 
Miś Kororowy 


Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 9

 #11  Wysłany: 2011-01-24, 10:36  


Żadnych zmian w mózgu nie ma, lekarka musiała mieć zwidy :)
 
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #12  Wysłany: 2011-01-24, 14:07  


Hmmmm, jestem w szoku po prostu...
_________________
mamanel
 
Miś Kororowy 


Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 9

 #13  Wysłany: 2011-01-24, 14:13  


My tez, ale jak widac i z błędu mozna sie cieszyc.. a może opis był do innej płyty i pomyliła, nie wazne. wszystko jest dobrze i to najwazniejsze :)
 
 
asik 


Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 24
Pomogła: 4 razy

 #14  Wysłany: 2011-01-24, 23:32  


Rozumiem tę radość, bo też dopiero co takiej doświadczyłyśmy z moją mamą. Lekarz podejrzewał najgorsze, ale okazało się,że jest ok. Nie było to co prawda skutkiem czyjegoś błędu, ale tak czy owak radość taka sama. My przez przeszło pół roku martwiłyśmy się o mamy zdrowie, bo różnie mogło być, ale teraz ulga jest tym większa. GRATULUJĘ Ci Miś Kororowy , no i oczywiście Twojej mamie. TYlko co to za lekarz opisywał Wam te badania - masakra jakaś naprawdę, bo ktoś mądry kiedyś powiedział, że jeśli nawet zagrożenie nie istnieje, to nasze emocje z tym związane są prawdziwe. Lekarze naprawdę powinni o tym pamiętać, żeby nie narażać pacjentów na takie okropne stresy. Pozdrawiam :)
_________________
asik
 
Miś Kororowy 


Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 9

 #15  Wysłany: 2011-01-25, 10:30  


:) :) :) :)
Lekarzem, ktory opisywal to badanie była kobieta z jakiegos laboratorium pod warszawa, tyle wiem.

Pozdrawiam równiez :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group