[magda_wb]

Witam. Tata dostał pilne skierowanie do szpitala na laryngektomia. Na bóle uskarzal się od stycznia, lekarze zapisywali parafie do ucha. Teraz zdiagnozowano zaawansowanego raka krtani wielkość 19x32 mm zajmującego prawy dołek przednagloaniowy, zachylek gruszkowaty, prawy fald nalewkowo naglosniowy i prawy fald rzekomy. Guz nacieka na prawą połowę chrząstki tarczowatej. Chrzastka pierscieniowata wina. Guz szerzy się poza krtan.
Tata dostał pilne skierowanie na zabieg ale nikt nie chce go przyjąć tłumacząc brakiem miejsc. Jest to też pewnie spowodowane strachem. Tata ma 85 lat i jest obciążony kardiologiczne. Do chirurgii by go nie dopuszczono gdyby nie to ze innych opcji nie ma i jest to zabieg ratujący zycie. Jesteśmy z warszawy. Na włoskiej nas odesłano. Na Banacha i stepinska próbujemy ciągle ale odsyłają nas po skierowania do laryngologa, podają odległe terminy. Gdzie najlepiej pojechać w tej sytuacji? Dobry anestezjologa ważny. Jesteśmy gotowi szukać miejsca e całej Polsce. Czy w Gliwicach robią operacje w centrum onkologii? Tata ma tam wizytę i był diagnozowany ( w wawie i poznaniu tez byliśmy na konsultacjach, skierowanie mamy z cent onko w wawie). Dziękuję.

[Ola Olka]

magda_wb witaj na forum. U taty jest zaawansowana choroba nowotworowa z naciekaniem na narządy sąsiadujące.

magda_wb napisał/a:

Tata dostał pilne skierowanie na zabieg ale nikt nie chce go przyjąć tłumacząc brakiem miejsc.

Decyzja o wycięciu krtani nie jest prosta. Pomocny w raku może być tylko zabieg radykalny pozwalający na całkowitą resekcję nowotworu co przy istniejących naciekach samo w sobie może być niemożliwe.

magda_wb napisał/a:

Jest to też pewnie spowodowane strachem. Tata ma 85 lat i jest obciążony kardiologiczne.

Wiek napewno gra ogromną rolę ze względu na konsekwencje takiego zabiegu np. problemy z przyjmowaniem pokarmów. Dodatkowe choroby np układu sercowo-naczyniowego też są tu czynnikiem niesprzyjającym.

magda_wb napisał/a:

Do chirurgii by go nie dopuszczono gdyby nie to ze innych opcji nie ma i jest to zabieg ratujący zycie.

Z twojego opisu tak wynika ponieważ rak jest zaawansowany. Jest tylko pytanie na ile tak trudna operacja pomoże tacie i jaki będzie jego komfort życia po.

magda_wb napisał/a:

Czy w Gliwicach robią operacje w centrum onkologii?

Nie wiem napewno ale w tym szpitalu zrobiono pierwszy przeszczep krtani więc chyba mają wyspecjalizowanych lekarzy na tym polu.
Pozdrawiam serdecznie

[tinatigra]

Witam. Mój ojciec leży w klinice w Zabrzu i na sali ma pacjenta po takiej operacji w wieku 92 lat. Może tam zapytaj.

[magda_wb]

Dziękuje Wam obojgu