1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
karolinax - komentarze
Autor Wiadomość
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #16  Wysłany: 2013-04-13, 15:37  


Na razie wszyscy mnie przekonują żeby zostać w CO.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
justyna_kier 



Dołączyła: 19 Sty 2013
Posty: 190
Skąd: Ostróda
Pomogła: 8 razy

 #17  Wysłany: 2013-04-13, 16:25  


nawet jeśli zoperujesz się w innym szpitalu i potwierdzi się diagnoza to i tak trafisz do CO. A wydaje mi się, ze lepiej krócej chodzić z rakiem niż poddać się operacji tam. Ja osobiście nie polecam opieki endykronologicznej w tym szpitalu, może miałam pecha, ale tak nieprzyjemnej lekarki na jaką trafiłam to nigdy w życiu nie spotkałam.
 
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #18  Wysłany: 2013-04-20, 21:48  


Od kilku lat mam poważny problem, puchną mi bardzo stopy od kostki do palców. 2 lata temu brałam leki odwadniający, pomogły. Teraz problem znowu powrócił. Czy to może mieć związek z niedoczynnością tarczycy. Bardzo bym chciała zrobić USG żył / przepływ krwi, pracę zastawek /. Od kilku miesięcy walczę z lekarką rodzinną o skierowanie na to badanie / żeby mi dała/. Nie jest to łatwe, jeszcze tej walki nie wygrałam. Skończy się tak, że będę musiała zrobić prywatnie to badanie.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
malgosia68 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 02 Lut 2013
Posty: 208
Skąd: Piotrków Trybunalski
Pomogła: 11 razy

 #19  Wysłany: 2013-04-21, 00:29  


Karolina, też miałam problem z puchnącymi stopami i u mnie był jeszcze problem z rękoma plus wysokie ciśnienie, odkąd biorę lek na odwodnienie już nie mam z tym takiego problemu, może nie jest rewelacyjnie ale jest dużo lepiej. Myślę, że lekarz pierwszego kontaktu powinien Ci pomóc. Mi moja lekarka powiedziała, żebym przypadkiem po poprawie nie odstawiała tego leku. Nie miała robionego badania USG żył. Może za wcześniej ten lek odstawiłaś? Lekarz kazał Ci go odstawić?
_________________
"Będzie dob­rze (...). Te­raz będzie naj­trud­niej, a po­tem będzie już dobrze."
Stephen King
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #20  Wysłany: 2013-04-26, 19:37  


Przyplątało się do mnie jakieś choróbsko. Strasznie boli gardło. Mam biały nalot na migdałkach. Gorączki można by powiedzieć, że brak. Mam 37,3. Na razie ssę Neo Angin. Pomaga mi na chwilę w walce z bólem. Akurat teraz jak mam w planach wspaniały wyjazd na majówkę ? :-(
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #21  Wysłany: 2013-05-06, 19:47  


Dzisiaj mija 5 miesiąc jak czekam na operacje. Dlaczego to tak długo trwa.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #22  Wysłany: 2013-05-11, 10:35  


Znowu mam doła. Obniżenie nastroju. Ile można czekać. Już bym chciała o tym nie myśleć. Mieć to za sobą. Boję się operacji i wyniku histopatologi. Chce od lekarza usłyszeć, że wszystko jest w porządku. Jestem zdrowa. Czekam na te słowa. :| :-(
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #23  Wysłany: 2013-05-11, 12:13  


|przytula|
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
justyna_kier 



Dołączyła: 19 Sty 2013
Posty: 190
Skąd: Ostróda
Pomogła: 8 razy

 #24  Wysłany: 2013-05-11, 17:57  


Karolinko,
5 miesięcy to rzeczywiście długo. Nie masz zupełnie żadnych wieści z CO? Może spróbuj się z nimi znowu skontaktować. Jeśli nic nie wskórasz a tak bardzo wierzysz w tą placówkę to udaj się na wizytę prywatną do dr Gałczyńskiego, z reguły wizyty prywatne potrafią zdziałać cuda i przyspieszyć terminy.
 
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #25  Wysłany: 2013-05-18, 19:26  


Justynko. Dziękuje Ci za dobre rady. Zapamiętam i w razie potrzeby wykorzystam. Gdy się dowiedziałam od lekarza, że potrzebuję operacji na początku to do mnie nie dotarło. Dopiero po kilku dniach gdy zaczęłam o tym więcej czytać mój strach się nasilał. Następne dni były jeszcze gorsze, powoli popadałam w depresje. Milion pytań bez odpowiedzi. Nie miałam siły szukać innego lekarza, szpitala. Mijały kolejne miesiące zanim się do tego przyzwyczaiłam, poukładałam, przemyślałam. Moja endokrynolog mówi mi, że na pewno będzie dalsze leczenie po operacji. Natomiast ja wierze,że ten guz będzie łagodny tylko po prostu trzeba go wyciąć.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
justyna_kier 



Dołączyła: 19 Sty 2013
Posty: 190
Skąd: Ostróda
Pomogła: 8 razy

 #26  Wysłany: 2013-05-18, 19:44  


Karolinko, ale trzeba go wyciąć jak najszybciej, pamiętaj im szybciej tym lepiej. Uwierz, operację można wykonać w każdym szpitalu, w którym jest oddział chirurgii i mają jakiekolwiek pojęcie o wykonywaniu strumektomii, nie musi tego robić chirurg onkolog, chociaż oczywiście byłby to pewien plus. Gdy dostałam wynik biopsji to też wierzyłam że zmiana będzie łagodna, ale pomimo tego robiłam wszystko aby mieć operację za sobą. Jestem z tych co najpierw robią a później myślą i w tej kwestii był to ogromny plus. Ja swoją operację na początku też odłożyłam. Dostałam bowiem skierowanie na operację w styczniu 2011 roku, ale termin ustaliłam sobie aż na grudzień 2011 roku. Jednakże po drodze stanęła przeszkoda, w postaci ciąży. Moja endokrynolog nastraszyła mnie wtedy okropnie, nawrzeszczała, że jestem nieodpowiedzialna, bo sobie zachodzę w ciąże skoro mogę mieć raka. Tyle tylko, że nigdy wcześniej nie powiedziała mi tego, że podejrzewa go u mnie. Po prostu stwierdziła, że skoro są liczne guzki, to trzeba się ich pozbyć. Byłam przerażona tym co mi powiedziała, ale zrobiłam kontrolne USG i wyszło że nie ma żadnych zmian złośliwych. Po ciąży natomiast ona się nie spieszyła ze skierowaniem mnie na kontrolną biopsję. Córcię urodziłam w styczniu, a na biopsję pojechałam w październiku. I wynik tej biopsji również nie był jednoznaczny, ale po raz pierwszy napisane było podejrzanie. W tym momencie wiedziałam, że muszę działać, w końcu mam dziecko. A wystarczy, że Pola nie ma ojca, więc matkę musi mieć jak najdłużej. Dlatego Karolinko zacznij działać, czekanie działa na Twoją niekorzyść. Jeśli tak bardzo chcesz mieć tą operację w CO to udaj się prywatnie do Gałczyńskiego. Tu masz linka z informacją gdzie przyjmuje: http://www.znanylekarz.pl...nostyk/warszawa
 
 
Asiaa1201 



Dołączyła: 28 Lis 2012
Posty: 234
Skąd: Płock
Pomogła: 8 razy

 #27  Wysłany: 2013-05-18, 22:42  


justyna_kier napisał/a:
Ja osobiście nie polecam opieki endykronologicznej w tym szpitalu, może miałam pecha, ale tak nieprzyjemnej lekarki na jaką trafiłam to nigdy w życiu nie spotkałam.


a mogę wiedzieć która to lekarz???
_________________
__Asiaa__
 
justyna_kier 



Dołączyła: 19 Sty 2013
Posty: 190
Skąd: Ostróda
Pomogła: 8 razy

 #28  Wysłany: 2013-05-19, 08:19  


niestety nie pamiętam nazwiska, a na stronie CO nie mogę znaleźć nazwisk lekarzy tam leczących. Jednakże moja koleżanka z pracy, która również leczy się w CO na ten sam typ nowotworu powiedziała mi, że to jedna z milszych lekarek. Więc nie próbuję sobie nawet wyobrazić jak zachowują się inne.

[ Dodano: 2013-05-19, 08:31 ]
A swoją drogą, Asiu, nie uważasz, że lekarz nie ma prawa się wściekać na pacjenta, ponieważ nie może się wkłuć? A może nie umie tego zrobić? Uważam, że choćby nie wiem jak się denerwował, to nie może dać po sobie znać. A już na pewno swoich złych emocji nie ma prawa przelewać na pacjenta. Skoro nie potrafi sobie radzić ze swoimi emocjami to może powinien poszukać pomocy u specjalistów.
 
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #29  Wysłany: 2013-05-19, 12:41  


Droga Justynko, dziękuje za rady. Wiesz mi nie wystarczy, że lekarze chirurdzy mają jakiekolwiek pojęcie o wykonanie dobrze operacji tarczycy. Muszę mieć więcej pewności, że moja operacja i dalsze leczenie będzie bez powikłań. Nie zrezygnuję z CO chociaż czasami się wściekam,że tak muszę długo czekać.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
justyna_kier 



Dołączyła: 19 Sty 2013
Posty: 190
Skąd: Ostróda
Pomogła: 8 razy

 #30  Wysłany: 2013-05-19, 13:15  


Oczywiście, w końcu to Twoje życie i Ty samodzielnie musisz podejmować decyzje. Życzę Ci powodzenia
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group