1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
.Karolina. - komentarze
Autor Wiadomość
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #1  Wysłany: 2013-01-03, 17:03  .Karolina. - komentarze


>> Komentarze dotyczą tego wątku <<


strasznie mi przykro :tull: mój mąż też ma raka, a ja też się boję, że jak on z tego wyjdzie to ja zachoruję :cry: Bardzo mnie boli pięta, i dolegliwości brzucha mam, także sobie tak jakoś o tym pomyślałam :-( wiem, co to rak, co to stres, niepewność, mój mąz jest po 6 chemi
 
.Karolina. 


Dołączyła: 20 Cze 2012
Posty: 29
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #2  Wysłany: 2013-01-03, 17:07  


Przykro mi, a jak się trzyma mąż? Jak się czuje i znosi chemię?
Nie mam "doświadczenia" zbytnio z chorobami, zachowaniem , bo do tej pory jedyną chorobą z jaką wspólnie walczyliśmy była białaczka babci, ale jest na tyle silną osobą że przyjmuje chemię okresowo od 10 lat bodajże i dzielnie dalej się trzyma :) Dlatego wierzę w powodzenie leczenia, niemniej jednak dopada człowieka chwila żalu, frustracji nie wiem sama czego i przychodzi załamanie :cry:
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #3  Wysłany: 2013-01-03, 17:35  


mąż różnie przechodzi chemię,mam nadzieję,ze już niedługo będzie po wszystkim :)
 
.Karolina. 


Dołączyła: 20 Cze 2012
Posty: 29
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #4  Wysłany: 2013-01-03, 17:37  


Z całego serca życzę Wam, aby przeszedł spokojnie i aby wszystko później było dobrze. Zdrowia i tylko zdrowia, bo ono jest najważniejsze i najcenniejsze :)
 
Irka 



Dołączyła: 14 Mar 2011
Posty: 136
Pomogła: 41 razy

 #5  Wysłany: 2013-01-04, 09:44  


Pytałaś się czy możesz się śmiać przy tacie, uśmiechać..Po prostu bądź ,postaraj się znaleźć siłę w sobie, wspierać go , kiedy trzeba śmiać się a kiedy trzeba płakać z nim . I nie załamuj się , staraj się myśleć pozytywnie, trzymam kciuki za was :)
 
.Karolina. 


Dołączyła: 20 Cze 2012
Posty: 29
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #6  Wysłany: 2013-01-04, 15:19  


Dziękuje Irko, tak właśnie będzie. Nie poddam się, nie ma opcji. Konsultowałam dzisiaj z 3 niezależnym lekarzem i jestem dobrej myśli! :)

Spajderko nie mam pojęcia, więc nie pomogę :(
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group