1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
JustynaS1975 - komentarze
Autor Wiadomość
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #706  Wysłany: 2012-01-13, 11:28  


Też ją pamiętam z lat 'cielęcych'. Wcześniej jej nie doceniałam. Lubiłam ją, ale bez szczególności. Dziś słucham na okrągło tej piosenki. Bardzo pasuje mnie dziś. Taka zwiewna, lekka, ... i też chcę na taką łąkę ... ;)
I bardzo dobra na dzisiejszą pogodę.

Ale 'dyskusja' po klipem, (nie wiem czy ktoś celowo puścił 'podpuchę') kto ukradł piosenkę Ewie Farmie? :lol:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Nika2 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 25 Lut 2011
Posty: 1606
Skąd: Wielkopolska
Pomogła: 297 razy

 #707  Wysłany: 2012-01-13, 11:42  


JustynaS1975,
Dyskusja życzywiście -oj jaka ostra ze słownictwem!!!! :omondieu:

[ Dodano: 2012-01-13, 11:43 ]
Jak śpiewała Urszula to jej nie było jeszce nawet w planie :mrgreen:
_________________
Życie jest piękne i warto Żyć
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #708  Wysłany: 2012-01-13, 11:45  


Nika2 napisał/a:
JustynaS1975,
Dyskusja życzywiście -oj jaka ostra ze słownictwem!!!! :omondieu:

To fakt, [nooo]
mnie tylko rozśmieszyło kto ukradł Ewie Farmie piosenkę

ale niestety chamstwo w internecie to powszechność, jakby ludzie inaczej nie potrafili ... porażka ... to forum to naprawdę wyspa (jedna z niewielu) bez chamstwa, obelg, ubliżania, wulgaryzmu ...

[ Dodano: 2012-01-13, 11:46 ]
Nika2 napisał/a:
Jak śpiewała Urszula to jej nie było jeszce nawet w planie :mrgreen:

właśnie :hlehle:

[ Dodano: 2012-01-13, 14:47 ]
Oto jaki dziś znalazłam cytat:

Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście. - Fryderyk Nietzsche (O pożytkach i szkodliwości historii dla życia)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #709  Wysłany: 2012-01-13, 17:40  


JustynaS1975 napisał/a:
to forum to naprawdę wyspa (jedna z niewielu) bez chamstwa, obelg, ubliżania, wulgaryzmu ...


To jeden z licznych powodów dla, których ciągle tu jestem :)
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #710  Wysłany: 2012-01-13, 17:49  


czkawka napisał/a:
JustynaS1975 napisał/a:
to forum to naprawdę wyspa (jedna z niewielu) bez chamstwa, obelg, ubliżania, wulgaryzmu ...


To jeden z licznych powodów dla, których ciągle tu jestem :)

ja też [yee]
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #711  Wysłany: 2012-01-13, 17:52  


A próbowałabyś sobie gdzieś pójść ;P Wiem gdzie mieszkasz i jak wyglądasz, znajdę Cię i siłą zaciągnę na forum O! :cmok:
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #712  Wysłany: 2012-01-13, 18:07  


Reszka.78 napisał/a:
A próbowałabyś sobie gdzieś pójść ;P Wiem gdzie mieszkasz i jak wyglądasz, znajdę Cię i siłą zaciągnę na forum O! :cmok:

:lol: :lol: :lol:
No po takiej groźbie to nawet najmniejsza myśl przez głowę mnie nie przeleci, aby to forum opuścić.
Wszystkie neurony, wszystkie neuroprzekaźniki są już świadome tej groźby
|stres|
:cmok:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #713  Wysłany: 2012-01-13, 18:50  


Justyś Ty opuścić to forum?!?

nigdy!!! :mrgreen:

chłonę Twoje posty jak tlen!!

ściskam ;)
 
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #714  Wysłany: 2012-01-14, 14:51  


Zapodane na FB:
http://www.youtube.com/wa...w&feature=share

Wcześniej przeze mnie piosenka uznawana za ładną. Dziś po zapoznaniu się z tekstem plus teledysk, mówię: piękna.

[ Dodano: 2012-01-15, 14:28 ]
Zacytuję fragment z wywiadu z Markiem Kamińskim (lat 47, podróżnik):
-Dla Pana prawdziwe życie to biegun, ocean. Ale co ma powiedzieć gospodyni domowa, której czas upływa na lepieniu pierogów dla rodziny?
-To zależy, czy lepiąc te pierogi, cieszy się, że rodzina je zje ze smakiem, czy żałuje, że tak pokierowała swoim życiem, a mogła zupełnie inaczej. Ważne, czy to zrobimy ze swoim życiem, pozwoli nam być sobą. Biegun, ocean, pustynia, kuchnia – to tylko scenografia.
Ona może pomóc, ale nie zagwarantuje szczęścia.

Nie ma lepszych i gorszych dróg, kiedy się robi rzeczy prawdziwe. Ważne, czy to, jak kierujesz swoim życiem, pozwala Ci być sobą.


Trochę z innej beczki, jednak poniekąd związane z powyższym, czyli ‘wartość człowieka’:
http://zwyklyfacet.blog.o...2462,index.html

Jeśli w jakiejś części swojej woli uda się oddzielić ‘swoją wolę, ja, chcę’ od tego ‘co ja chcę, będące wynikiem wpływu otoczenia’, to trzeba jeszcze mieć siłę, aby w tym wytrwać.

Trzeba mieć duże poczucie własnej wartości, dużą wiarę w siebie (ale nie zarozumiałość). I nawet jeśli ludzie, otoczenie uważa nas za straconych, czy gorszych, to mieć w sobie taką wiarę, że i tak wiemy, że dla nas samych i tak odnosimy zwycięstwo.
Niektórzy rodzą się w wielką wiarą w siebie, niektórzy muszą się tego nauczyć. Ja musiałam się tego uczyć.

„Mała” lekcja:

http://bebzol.com/pl/Moty...e-da.49410.html


i na koniec:
http://www.youtube.com/watch?v=LB7sI8CG-5M
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #715  Wysłany: 2012-01-15, 15:02  


:)
http://mainhg.demotywator...ilk1370_500.jpg

[ Dodano: 2012-01-15, 17:24 ]
Do napisania tego postu ‘zainspirował’ mnie wpis Chustki:
http://chustka.blogspot.com/2012/01/635.html

Przede wszystkim słowo: „izolacja” oraz cytat "Ten kto kocha swoją celę znajdzie w niej spokój" z opowiadania „Wieża” G. H. Grudzińskiego.
Przede wszystkim dlatego, że przypomniały mnie się moje wszystkie przymusowe ‘izolacje’, ‘separacje’ w szpitalu.
Izolacje moja wynikały z niskiej odporności, jeśli białe wzrosły pow. 1 tys./mm3, mogłam zacząć wychodzić z sali. Po chemii białe spadają, potem przez pewien czas są w ‘dołku’ i zaczynają rosnąć (gdy szpik się zregeneruje). Po jakimś czasie tydzień, dwa tygodnie zaczyna rano czekać z dużą niecierpliwością i nadzieją na wynik morfologii. A potem wściekłe rozczarowanie, że jeszcze nie dziś. I tak dzień w dzień. Aż w końcu … ‘wolność’.
W ‘izolacji ochronnej’ (tak to się po medycznemu nazywa) byłam (chyba) 6 razy (w tym jedna ścisła izolacja w czasie przeszczepu szpiku, dostęp do pacjenta ma tylko personel medyczny, ok. 6 tygodni). W czasie pozostałych długi czas przebywałam sama, rodzina nie mogła siedzieć przy mnie całe dnie, czasami mogli tylko na chwilkę. Najkrótszy pobyt w separatce 2 tygodni, najdłuższy ok. 6 tygodni (czy 7, nie pamiętam). Przeżycia z pierwszego pobytu z izolatki (ok. 4 tygodnie) wspominam bardzo źle. Przede wszystkim dla tego, że się tego nie spodziewałam.
Przez pierwsze dwa tygodnie nie było źle, natomiast po dwóch tygodniach: koszmar, bardzo trudno było mnie wytrzymać, brak ludzi, nie mieć do kogo otworzyć buzi (kiepskie samopoczucie fizyczne, emocjonalne).
Następne pobyty w izolatkach zaczęłam znosić już lepiej.
Nawet nie to, że człowiek może się nudzi, wręcz czasami puchnie z nudów, nie wie co ma robić (zwłaszcza, gdy się jako tako czuje), ale nie możność wyjścia z zamkniętego pomieszczenia, takie ograniczenie jest trudnym do zaakceptowania. Czasami zachowywałam się i czułam się (tak wewnętrznie) jak dzikie zwierzę zamknięte w klatce.
Samotność, granice wytrzymałości. Trudno się pogodzić z zamknięciem, jakaś wewnętrzna siła ciągnie do ludzi.
Ale trzeba się z pogodzić z taką przymusową izolacją, z pokorą. Znaleźć ukojenie, spokój wewnętrzny.
Nauczyć się być sama ze sobą, nie nudzić się ze sobą.
Często ze względu na kiepskie samopoczucie (czasami nawet nie miałam siły oglądać TV, czy słuchać radia) pozostaje wyobraźnia, pamięć, umysł.

W czasie gdy mam wolność od szpitala ekstremalnie ładuję swoje akumulatory, wszystko (zapachy, widoki, przyroda, niebo, ludzie, smaki, wszystko, wszystko) co jest wokół mnie zagarniam łakomie, garściami w siebie, aby jak najmniej mnie umknęło z tego wszystkiego. Doznaję intensywnie, ekstremalnie, aby potem mieć z czego korzystać, w czasie gdy jestem w separatce.


„Bywają w życiu chwile, których ból daje się zmierzyć dopiero po jego przeżyciu, i wówczas dziwi nas, iż zdołaliśmy go znieść.” - Maria Kalergis
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #716  Wysłany: 2012-01-15, 17:57  


JustynaS1975 napisał/a:
ale niestety chamstwo w internecie to powszechność, jakby ludzie inaczej nie potrafili ... porażka ... :brav: to forum to naprawdę wyspa (jedna z niewielu) bez chamstwa, obelg, ubliżania, wulgaryzmu ...


-dla Was dziewczyny ::thnx::

[ Dodano: 2012-01-15, 18:41 ]
JustynaS1975,
"Chcieć to móc, przecież wiesz, nie ma lekko - musisz biec
Chwytaj w lot każdą z szans, tu i teraz właśnie trwa... ".



Po raz trzeci czytam Twój wpis i zastanawiam się jak Tobie odpowiedzieć, jak dorównać mądrości Twych słów. Przypomina mi się tylko rok 1976 kiedy nagle wyrwany zostałem do lasów Żagańskich na dwa lata do służby wojskowej. Z dala od domu, od rodziny, znajomych. Pierwsze Święta Bożego Narodzenia, w ciemną zimową noc, jakby tego było mało dla młodego chłopaka, postawili mnie na warcie w lesie przy magazynie amunicji. Jeszcze nie tak dawno ubierałem z rodzeństwem choinkę a tu teraz z ostra bronią, po co , dla kogo, przeciwko komu. Życie płata nam figle. Kiedy pod koniec leczenia leżałem potulny jak aniołek w DCO, spalony od lamp i zatruty chemią, dużo myślałem o życiu i cierpieniu. Choroba uczy pokory. Ale tylko ludzie którzy jej doświadczyli i takich cierpień jak Ty Justynko, ludzie tak inteligentni i kochający życie potrafią tak pięknie pisać. Jestem pełen podziwu dla Twej osoby. Twoja rodzina powinna być z Ciebie bardzo dumna. My wszyscy na Naszym Forum uczymy się od Ciebie siły i wytrwałości, woli walki i kochania życia. Widać w Tobie ogromną wrażliwość i pięknego patrzenia na świat. Nie każdemu dany jest ten dar widzenia tego co piękne i nazywania tego takimi słowami. "Choroba moim nauczycielem..." widać, że Twoja cela jest pełna mądrości a Ty ją chłoniesz i przekazujesz nam wszystkim. Kochamy Ciebie za to wszyscy.... :flower: :cmok:
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
akos6 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Paź 2011
Posty: 1290
Pomogła: 212 razy

 #717  Wysłany: 2012-01-16, 08:58  


to ja jak Filip z konopi ...bynajmniej nie indyjskich .... :lol:
na dobry dzień..i z wiarą że niedługo będzie ciepło i słonecznie :sun:

Bajm _ Piechotą do lata
- YouTube
_________________
nic nie muszę....wszystko mogę :)
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #718  Wysłany: 2012-01-16, 10:01  


akos6, aby do lata :sun:

[ Dodano: 2012-01-16, 12:03 ]
akos6, dzięki za piosenkę
Niestety jeszcze nie wychodzę na dwór, jeszcze przeziębiona (dobrze, że mam trening z izolatek w szpitalu ;) )

Kmis, wczoraj po przeczytaniu 'pochwał' zaniemówiłam. I... z wdziękiem dygam pięknie rumieniąc się. ::thnx::


Załączam wywiad (nieonkologiczny, ale warty przeczytania, polecam) z WO: 'Kobiety z Ravensbruck"

Cytaty"
"polubić sytuację" (o przynajmniej ją zaakceptować) "Polubić, jeżeli sytuacja jest nie do zmiany."
„(…) trudności mnie nie przygniatały, tylko pobudzały do psychicznej aktywności. Tłumaczyłam sobie, że z każdej sytuacji trzeba wyciągnąć pozytywne wnioski. Może to być korzyść dla charakteru. (…)”
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #719  Wysłany: 2012-01-18, 17:16  


Cytat dziś znaleziony:
Jest tylko jeden najważniejszy czas, a ten czas - to teraz. Chwila teraźniejsza jest jedynym czasem, jaki mamy. Najważniejszą osobą jest zawsze ta, z którą właśnie przebywamy, która stoi przed nami, bo kto wie, czy jeszcze z kimkolwiek będziemy mogli się spotkać. Najważniejszym zajęciem jest czynienie szczęśliwym tego, kto znajduje się obok nas, albowiem samo to stanowi cel życia. - Thich Nhat Hanh - "Cud uważności"

I obrazek :-D
http://a4.sphotos.ak.fbcd...6_7665555_n.jpg
Raz dziennie, spójrz na losowo wybraną sprawę z perspektywy dziecka

[ Dodano: 2012-01-19, 10:11 ]
Sentencja na dziś (znalezione na FB):
http://a3.sphotos.ak.fbcd...388380421_n.jpg
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
erin29 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Sie 2010
Posty: 1669
Skąd: Brzesko
Pomogła: 213 razy

 #720  Wysłany: 2012-01-23, 19:15  


Jak samopoczucie Justynko , wszak piękna pogoda wściekle nas dopieszcza :mrgreen:
_________________
" Złapać wiatr , pokonać strach i być ..."
Moja Mamcia 01.10.1954 - 06.04.2012
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group