1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
guz płuc
Autor Wiadomość
ewelina.wis 


Dołączyła: 08 Wrz 2012
Posty: 101
Pomogła: 17 razy

 #1  Wysłany: 2012-09-08, 21:44  guz płuc


witam.

u mojej mamy 23.08. stwierdzono guza mózgu o śr. 32 mm.
Znalazła się w szpitalu, gdyż zaczęła wymiotować i był z nią utrudniony kontakt, ciężko jej było odpowiadać na pytania. Potem mówiła, że wiedziała, co odpowiedzieć, ale nie wiedziała jak. Wdrożono leczenie mannitolem. Robiono kolejne badania i wykryto guza płuc (50x40 mm).
Z miejsca stwierdzono, że guz płuc był pierwszy, a w mózgu to przerzut. Ponadto na wątrobie są jakieś pęcherze (ale nie wzmacniały się przy kontraście) oraz na nerce (wzmacniały się). Lekarz onkolog przy konsultacji stwierdził, że zostanie najpierw wykonana punkcja (przy bronchoskopii nie mogli dotrzeć do guza i nie pobrano wycinków), a następnie radioterapia guza mózgu, przy czym dodał, że będzie to leczenie paliatywne.

Nie mogę się z tym pogodzić. Jakie są szanse na wycięcie guza w głowie? Moja mama obecnie przy zażywaniu leków przeciwobrzękowych funkcjonuje w miarę normalnie. Naprawdę nie ma szansy na wyleczenie? Mama ma 66 lat.
pozdrawiam.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Anulinka12 



Dołączyła: 30 Maj 2012
Posty: 193
Pomogła: 21 razy

 #2  Wysłany: 2012-09-08, 23:13  


ewelina.wis, bardzo mi przykro z powodu choroby Mamy.

Ale zapewne zanim ktoś ze specjalistów odpowie Ci w tym wątku, poprosi o wklejenie Wszystkich wyników badań jakie miała wykonane Mamusia. To podstawa, by osoby specjalizujące się w tej dziedzinie, mogli dać Ci odpowiedź. Pozdrawiam gorąco Ania.
_________________
Przykro, że daje się osty...nie myśląc :(
 
AdamW 


Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 2

 #3  Wysłany: 2012-09-08, 23:57  


Tak - konieczne sa szczegolowe wyniki, bo nawet na ich podstawie ciezko jest czasem nie widzac chorej osoby cos kategorycznie stwierdzic. Przepisz wszystko uwaznie i na pewno znajdzie sie ktos kto pomoze ci je zinterpetowac!
 
ewelina.wis 


Dołączyła: 08 Wrz 2012
Posty: 101
Pomogła: 17 razy

 #4  Wysłany: 2012-09-09, 09:09  


dziękuję za odpowiedzi. jak wrócę wieczorem do domu to napiszę wszystko, co mam.
pozdrawiam.

[ Dodano: 2012-09-09, 21:39 ]
witam ponownie,

przepiszę to co było na wypisie:


WYNIKI

Rozpoznanie:
Guz mózgu prawdopodobnie mts
Guz płuca prawego
Nadciśnienie tętnicze.

TK głowy:
Badanie wykonano dwufazowo przed i po podaniu kontrastu dożylnie.
Zmiana ogniskowa o śr. 32 mm hipodensyjna z obwódką hiperdensyjną w strukturach głębokich lewej półkuli mózgowej otoczona strefą rozległego, palczastego obrzęku, znacznie wzmacnia się w części obwodowej po podaniu kontrastu, uciska i przemieszcza ruch czołowy komory bocznej lewej poza linię pośrodkową o ok. 10 mm, układ komorowy nadnamiotowy poza tym nieposzerzony patologicznie.
Pozostałe struktury mózgowia i podnamiotowe bez innych zmian ogniskowych patologicznych, zmian naczyniopochodnych oraz innych stref obrzęku.

Rtg klatki piersiowej:
Przepona i kąty wolne. Guzowaty cień o policyklicznych zarysach rzutujący się na prawą wnękę - do dalszej diagnostyki. Poza tym miąższ płucny powietrzny bez zmian ogniskowych. Sylwetka serca o prawidłowym poprzecznym. Aorta piersiowa wydłużona ze zwapnieniami w łuku.

Tk klatki piersiowej badanie dwufazowe:
W seg. III płuca pr. zmiana ognisk. o wym. 4x5 cm o gęst. tkankowej ok. 30-50 j.H. z drobnym guzkiem obok - poł. bardziej przywnękowo o śr. ok. 15 mm. Poza tym miąższ płucny bez widocznych innych zmian ogniskowych patologicznych. Zmiana ogniskowa w fazie pokontrastowej nie ulega istotnemu wzmocnieniu.
W obrębie śródpiersia zmian patolog. ognisk. i pow. węzłów chłonnych nie stwierdza się, aorta występująca o szer. światła do 44 mm, aorta zstępująca do 37 mm. Jamy opłucnowe wolne, drzewo sokrzelowe bez patologicznych przewężeń.
W skanach podprzeponowych w obrębie wątroby dość liczne drobne ogniska cystyczne i prawd. niewielki do 20 mm naczyniak w seg. VIII. Pozost. narządy objęte badaniem w granicach normy.

USG jamy brzusznej:
Pęcherzyk ż. z poj. złogami. Wątroba o prawidłowej echogeniczności, jednorodna z hypoechogeniczną strukturą śr. 16 mm w lewym płacie i trzema podobnymi str., największa śr. 10 mm w pr. płacie - wskazane tk jamy brzusznej.
Drogi żółciowe, trzustka, śledziona prawidłowe. Pole nadnerczowe prawidłowe. Obie nerki typowo położone o prawidłowej echostrukturze. UKM-y bez zastoju i złogów. Pęcherz mocz. o gładkich ścianach.

TK jamy brzusznej badanie dwufazowe:
Wątroba niepow. z dość licznymi zmianami ogniskowymi hypodensyjnymi, największa w płacie pr. do 3cm, w płacie lewym do 14 mm, nie ulegającymi wzmocnieniu po podaniu kontrastu - najprawdopodobniej torbiele. Podprzeponowo w płacie prawym wątroby zmiana ogniskowa 16 mm nie ulegająca wzmocnieniu kontrastowemu, ze zwapniałymi ścianami.
Pęcherzyku ż. poj. złogi. W rzucie lewego nadnercza zmiana ogniskowa 11 mm o char. gruczolaka. W dolnym biegunie nerki lewej zmiana normodensyjna śr. 11 mm wzmacniająca się do ok. 50j.H. - do dalszej diagnostyki. Pojedyncza torbiel korowa w lewej nerce do 10 mm.
Trzustka normodensyjna mała bez zmian ognisk. i ognisk patologicznego gromadzenie kontrastu. Zmiany miażdżycowe ściany aorty brzusznej. Pozost. narządy jamy brzusznej uwidocznione w badaniu w normie, bez zmian ognisk. i ognisk patolog. gromadzenia kontrastu. W badanym zakresie nie uwidoczniono pow. węzłów chł.

Kons. ginekol.:
Zapalenie szyjki macicy, mały mięśniak macicy.
Zalecenie - Clotrimazolum 1x1 tbl. dopochw.

Kons. onkol.:
Chora lat 66 z rozpozn. guza płuca pr. ze zmianą typu tu w CUN potwierdzonym badaniem CT. Stan ogólny dobry. Obecnie neurol. stabilna, leki p/obrzękowe. Na cito bronchoskopia, kons. rtg. W przypadku rozpoznania raka płuca NDRP do pilnej radioterapii CUN.

Bronchoskopia:
Str. głos. o prawidł. ruchomości. Tchawica, ostroga gł. prawidłowe. Wszystkie oskrzela gł. płatowe, segmentarne i subsegmentarne drożne ujścia szerokie, wiotkie, zapadające się podczas wdechu (płaty dolne), ostrogi prawostronnie o szer. podstawach. Błona śl. niezmieniona o zachowanym rys. naczyniowym, wydzielina śluzowa w niewielkiej il. Oskrzela przepłukano, popłuczyny pobrano na cytologię.
Diagnoza: guz płuca pr.

Kons. neurol.:
W dn. przyjęcia do szpitala u pacjentki stwierdzono niewielkie problemy w porozumiewaniu się językowym. Rozumienie dobre, powtarzanie prawidłowe. Mowa spontaniczna początkowo znacznie utrudniona, trudności nominacyjne. Fluencja słowna zaburzona. Odp. na podst. pytania w zasadzie prawidłowe. Pytania wymagające dopełnienia dobre. zautomatyzowane ciągi słowne w normie.

Leczenie:
Dexaven. 0,9% NaCl i v. Prsetarium, Indix, Polprazol, Hydroxyzini, PWE i v.

Ekspertyza:
66 letnia chora została skierowana na oddział z powodu zaburzeń mowy o typie afazji amnestycznej, spowolnienia, zaburzeń pamięci. Wystąpiły wymioty. Bólów głowy nie było. Przy przyjęciu chora w stanie ogólnym dobrym, w kontakcie spowolniona. W badaniu neurolog. nie stwierdzono objawów ogniskowych ze str. CUN. W badaniu CT głowy stwierdzono hypodensyjną zmianę ogniskową z hypendensyjną obwódką wzmacniającą się po kontraście otoczoną strefą obrzęku- w str. głęb. lewej półkuli mózgu. W rtg i CT płuc wykazano zm. ognisk. w seg III płuca prawego. Zalecono kons. radioterapeut. Podczas hospitalizacji włączona leki p/obrzęk. uzyskując ustąpienie dolegliwości afatycznych. W badaniu neurol. nie stwierdza się objawów ognisk. ze str. CUN. Chora nie zgłasza żadnych dolegliwości.

Zalecenie:
Pabi dexamethasone 1 mg 2x4 mg po jedzeniu
Polprazol 20 mg 2x1
Atarax a 25 mg 1/2-1/2-1
Indix SR 1x1
Prestarium a 5 mg 1x1

Badania dod:
RR 130/80 ; 140/85 ; 120/80
Morfologia:
WBC 12.2 g/l
RBC 4.71 t/l
HGB 14.5 g/dl
HCT 41,2%
PLT 283 g/l
MCV 87,4 (nie jestem w stanie rozpoznać jednostek)
Leukogram:
LYM 32.0%
MON 5.8%
Jonogram:
Na 140.5 mmol/L
K 4.03 mmol/L
Kreatynina 0.94 mg/dl
GFR wg MDRD - 60 ml/min
WSK PT 110.9%
INR 0.90
APTT 21.7 s

to wszystko co mam w chwili obecnej. wyniku bronchoskopii jeszcze nie mam. będzie robiona punkcja.

bardzo proszę o odpowiedzi.
pozdrawiam.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #5  Wysłany: 2012-09-09, 21:37  


ewelina.wis napisał/a:
wyniku bronchoskopii jeszcze nie mam. będzie robiona punkcja.

Czy przez punkcję masz na myśli biopsję aspiracyjną cienkoigłową, tzw. BAC?
I skąd już wiadomo, że będzie to konieczne, skoro nie ma jeszcze wyniku bronchoskopii? Kiedy on będzie?
_________________
 
ewelina.wis 


Dołączyła: 08 Wrz 2012
Posty: 101
Pomogła: 17 razy

 #6  Wysłany: 2012-09-09, 21:57  


lekarz- o ile dobrze pamiętam- określał to zapisując mamę jako cpi. badanie nazywał również punkcją. opisał to nakłuciem klatki piersiowej w celu pobrania wycinka z guza.
ile czeka się na taki wynik?
jeśli chodzi o bronchoskopię to nie dostali się podczas tego badania do guza, dlatego nie czekając na wynik chcą zrobić punkcję.
wynik badania popłuczyn z oskrzeli ma być dopiero po trzech tyg. od wykonania badania, czyli ok. 20 września.

bardzo dziękuję za odpowiedź.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #7  Wysłany: 2012-09-10, 05:26  


ewelina.wis napisał/a:
określał to zapisując mamę jako cpi.

Może PCI? Oznaczałoby to punkcję cienkoigłową, a więc w zasadzie to samo co BAC.

ewelina.wis napisał/a:
ile czeka się na taki wynik?

Różnie, 7-14 dni, jeśli jest konieczność wykonania dokładniejszych badań preparatu to i max. 4-5 tygodni.
_________________
 
ewelina.wis 


Dołączyła: 08 Wrz 2012
Posty: 101
Pomogła: 17 razy

 #8  Wysłany: 2012-09-10, 05:33  


pewnie masz rację, jest to cpi.

płuco płucem, ale co z głową? czy ktoś się podejmie operowania? czy lepiej jest skonsultować to z jakimś neurochirurgiem zanim zaczną naświetlania głowy?
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #9  Wysłany: 2012-09-10, 05:40  


Bez wiedzy czym jest ognisko w płucu nikt nie będzie decydował o operacyjności bądź nie zmiany w głowie.
_________________
 
ewelina.wis 


Dołączyła: 08 Wrz 2012
Posty: 101
Pomogła: 17 razy

 #10  Wysłany: 2012-09-10, 19:10  


witam.
dziękuję za odpowiedź.

przykre to, że tyle trzeba czekać na decyzję. mam nadzieję, że nie trzeba będzie czekać 4-5 tyg. tylko maks. 14 dni. tak bym chciała, żeby wszystko wróciło do normy...

dzisiaj Mama miała biopsję. zniosła ją bardzo dobrze. mówiła, że nie bolało. poczuła tylko ukłucie. wygląda jak dawniej. normalnie rozmawia, zachowuje się, dużo je. nie mieści mi się w głowie, że ma w sobie to świństwo. wierzę, że wszystko się dobrze skończy...

pozdrawiam.

[ Dodano: 2012-09-10, 20:33 ]
a czy bez tej wiedzy lekarze mogą zadecydować o leczeniu paliatywnym?
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
ewelina.wis 


Dołączyła: 08 Wrz 2012
Posty: 101
Pomogła: 17 razy

 #11  Wysłany: 2012-09-11, 19:38  


bardzo proszę o podpowiedzi... opinie, rady,cokolwiek...
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #12  Wysłany: 2012-09-11, 20:53  


ewelina.wis napisał/a:
a czy bez tej wiedzy lekarze mogą zadecydować o leczeniu paliatywnym?

Zależy o czym dokładnie mowa - leczeniem paliatywnym w przypadku stwierdzenia nowotworu z przerzutami odległymi (jak np. tu - do mózgu) jest i chemioterapia, i radioterapia w odpowiedniej dawce i określonym polu naświetlań. Przy czym jeśli chodzi o chemioterapię, to nie włącza jej się raczej nie mając pewności co do ogniska pierwotnego nowotworu, zaś przy paliatywnej radioterapii jest to możliwe.
_________________
 
ewelina.wis 


Dołączyła: 08 Wrz 2012
Posty: 101
Pomogła: 17 razy

 #13  Wysłany: 2012-09-11, 21:02  


dziękuję.
lekarz mówił o radioterapii najpierw. zastanawia mnie jedno - powiedział, że radioterapię można otrzymać tylko raz w życiu? czy to rzeczywiście prawda?
jutro Mamie będą robić jeszcze raz bronchoskopię. znajoma lekarka podpowiedziała mi, że podczas tego badania prawdopodobnie będą jeszcze pobierać wycinek nakłuwając guza od wewnątrz.

proszę mi jeszcze powiedzieć - czy wynik TK może świadczyć o guzie nerki z przerzutami do płuc i mózgu?

jestem umówiona na przyszły tydzień na konsultację z neurochirurgiem.
czy wg Waszego doświadczenia lekarze zdecydują się "otwierać głowę"? czy zadecydują o tym dopiero po wyniku biopsji?
nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że mamy po prostu czekać i nie robić nic. tak bardzo boję się decyzji o nieoperacyjności...
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #14  Wysłany: 2012-09-11, 21:28  


ewelina.wis napisał/a:
czy wynik TK może świadczyć o guzie nerki z przerzutami do płuc i mózgu?

Samo TK zawiera co do zmiany w nerce wzmiankę "do dalszej diagnostyki" - nie można więc na jego tylko podstawie wysnuć takich wniosków.

ewelina.wis napisał/a:
lekarz mówił o radioterapii najpierw. zastanawia mnie jedno - powiedział, że radioterapię można otrzymać tylko raz w życiu? czy to rzeczywiście prawda?

Wszystko zależy od naświetlanego obszaru i dawki naświetlań.

ewelina.wis napisał/a:
czy wg Waszego doświadczenia lekarze zdecydują się "otwierać głowę"?

Myślę, że decyzja będzie miała miejsce po wyniku biopsji, ale nie mam doświadczenia neurochirurgicznego.
_________________
 
ewelina.wis 


Dołączyła: 08 Wrz 2012
Posty: 101
Pomogła: 17 razy

 #15  Wysłany: 2012-09-15, 23:51  


witam.

w coi stwierdzili, że nie ma sensu ruszać guza w mózgu, bo może to przynieść więcej szkód niż pożytku. mieliśmy umówioną wizytę u innego neurochirurga. nie pokazywałyśmy mu wyników badań a on po obejrzeniu wyników badań stwierdził dokładnie to samo. powiedział, żeby odbyć radioterapię. mówił, że po tym Mama może być nieprzytomna. czy to prawda? co możemy zrobić żeby Jej pomóc? czy po radioterapii i wyniku z punkcji jest szansa, żeby to zwalczyć? nie potrafię się pogodzić z tym wszystkim... patrzę na Nią i widzę spokojną osobę. zwyczajną, jak kiedyś. moją Mamę...
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group