1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guzki w piersi, grafitowy (ciemnozielony) wyciek z sutka
Autor Wiadomość
retinka 


Dołączyła: 03 Sty 2014
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2014-01-03, 19:51  Guzki w piersi, grafitowy (ciemnozielony) wyciek z sutka


Witam Wszystkich,

Chciałabym się poradzić odnośnie problemów z moją piersią / piersiami.

Od dłuższego czasu (2 lata) mam wyciek z jednego sutka. Pojawia się po naciśnięciu piersi.
Początkowo jasnozielony z jednego kanalika, teraz z dwóch kanalików - jeden jasnozielony, drugi ciemnozielony (grafitowy). Nie jest to ropa.
Pierś jest tkliwa i powiększona w II fazie cyklu miesiączkowego.
Rok temu miałam badanie USG, wszystko w normie.

Oto wyniki USG piersi sprzed kilku dni:
Piersi o strukturze gruczołowo-tłuszczowej.
W piersi prawej na godz. 10 w miejscowej bolesności palpacyjnej i na godz. 6 przybrodawkowo obszary zatartej, hypoechogenicznej struktury sr. do 3 mm,
najprawdopodobniej o charakterze mastopatycznym.
Podobny obszar w piersi lewej przybrodawkowo na godz. 2 śr. 4 mm.
Nie stwierdza się podejrzanych zmian ogniskowych.
Doły pachowe i podobojczykowe bez zmian.
Kolejna kontrola za 2-3 mies w 1 połowie cyklu.
BIRADS 3.

Badanie w pierwszym dniu miesiączki.

Mam również wyniki TSH, prolaktyny i wymazu wycieku z piersi.
TSH - w normie
PRL - 14,9
PRL po obciążeniu – 191

Bakterii w wymazie z sutka brak.

CA 125 - 6,4

----

Przez 2 dni wyczuwałam tkliwość w węzłach chłonnych pod pachą po stronie "podejrzanej piersi". Na szczęście to zniknęło.
Dodam jeszcze, nie wiem czy może to mieć związek - od kilku lat pod wpływem stresu, kilkukrotnie bardziej pocę się z tej strony, do tego stopnia, że nie mogę zakładać bluzek innych niż czarne, ew. swetrów itp.

Mam 30 lat, od 4 lat nie biorę tabletek antykoncepcyjnych (brałam przez ok 10 lat).
Moja mama chorowała na raka piersi w wielu 44 lat, zmarła na raka jajnika w wieku 54 l.
Ponad 10 lat temu robiłam testy genetyczne BRCA1 i BRCA2 - były w porządku.
Czy należy je powtórzyć? Jak często powinno się robić markery CA 125?

W przyszłym tygodniu wybieram się ponownie do pani doktor. Czy należy wykonać biopsję?

Proszę o interpretację wyniku i radę w jaki sposób mam się dalej badać.

Pozdrawiam.
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #2  Wysłany: 2014-01-03, 21:20  


powinnas zglosic sie z wynikami do Centrum Onkologgicznego do Por. Chir Onkolog na konsultacje, oni cie pokieruja przy nablizszym osrodku twojego miejsca zamieszkania, pozdrawiam annas
_________________
anna
 
retinka 


Dołączyła: 03 Sty 2014
Posty: 3

 #3  Wysłany: 2014-01-03, 22:07  


Bardzo dziękuję.

Po badaniu USG nieco się uspokoiłam, ale z doświadczenia wiem, że nie można poprzestać na jednym badaniu i zapomnieć o sprawie. Moja mama też miała badanie mammograficzne na rok przed wykryciem guzka, które nie wykazało żadnych zmian.
---
Dodam jeszcze, że rak jajnika mojej mamy był tak dalece agresywny, że lekarze byli przerażeni. Mówili, że nie spotkali się z takim "potworem" odkąd pracują, a pani prowadząca leczy w Klinice Onkologicznej od 27 lat.:(
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #4  Wysłany: 2014-01-03, 23:38  


Ja bym jeszcze zrobiła cytologię z tego wycieku. Czy na wyniku z bakteriologii jest napisane "posiew jałowy" ?
_________________
sprzątnięta
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #5  Wysłany: 2014-01-03, 23:47  


retinka napisał/a:
Nie stwierdza się podejrzanych zmian ogniskowych.

Doły pachowe i podobojczykowe bez zmian.
Kolejna kontrola za 2-3 mies w 1 połowie cyklu.
BIRADS 3.

Wynik jest bardzo dobry, nie wykazujący zmian podejrzanych onkologicznie (nowotworowo).
BIRADS 3 oznacza zmiany o ryzyku złośliwości poniżej 2%,
wobec czego kontrola za 3 miesiące jest zaleceniem wystarczającym.

retinka napisał/a:
Ponad 10 lat temu robiłam testy genetyczne BRCA1 i BRCA2 - były w porządku. Czy należy je powtórzyć?

Nie ma potrzeby powtarzania badań genetycznych,
ponieważ występowanie albo brak mutacji genu jest zdeterminowane od początku życia i nie ulega zmianie.
Jedynym ewentualnym powodem powtórzenia takiego badania byłby przypadek wątpliwości
co do wiarygodności obecnych wyników (tych sprzed 10 lat),
ale wygląda na to, że nie ma ku temu uzasadnionych podstaw by mieć takie wątpliwości.

retinka napisał/a:
Jak często powinno się robić markery CA 125?

W przypadku stwierdzenia wysokiego albo bardzo wysokiego ryzyka zachorowania na raka piersi
(Zalecenia (2013 r.), str. 216, tab. 3) wg wskazań na str. 218, tab. 5 tychże 'Zaleceń'.
W innych przypadkach przy diagnostyce/leczeniu raka piersi nie ma wskazań do oznaczania wartości tego markera.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
retinka 


Dołączyła: 03 Sty 2014
Posty: 3

 #6  Wysłany: 2014-01-04, 11:25  


Tak, posiew jałowy.

Dziękuję.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group