1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
RAK PŁUCA
Autor Wiadomość
wegus 



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 19
Pomógł: 1 raz

 #1  Wysłany: 2010-02-16, 00:19  RAK PŁUCA


Witam...

Nie będę dużo pisał.....chcę być gotowy na najgorsze ...

Uważam, że moja Mama - Świąt Bożego Narodzenia w roku 2010 nie dożyje .. .

tutaj przesyłam link do jej diagnozy...

http://wegus1.fotosik.pl/albumy/734639.html
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #2  Wysłany: 2010-02-16, 02:16  


Przejrzałam całość wyników.

Podsumowując: rak wielkokomórkowy płuca lewego (ca macrocellulare)
Stopień zaawansowania: T3N2M1

T3 - liczne, rozsiane guzki w dolnym płacie płuca lewego, oraz w okolicy języczka płata górnego. Największe ognisko ok. 5 cm, położone przykręgosłupowo. Wg nowej klasyfikacji powinno być to T4, bowiem zmiany obejmują 2 płaty płuca. Jednak terapeutycznie nie ma to znaczenia.
N2 - powiększone węzły chłonne śródpiersia
M1 - pojedynczy ponad 2 cm przerzut do nadnercza.

Ślad płynu w jamie opłucnowej.

Ze względu na obraz histologiczny mogący odpowiadać tak zmianie pierwotnej jak przerzutowej (w różnicowaniu sugerowano wziąć pod uwagę raka anaplastycznego) wykonano badania dodatkowe - w poszukiwaniu ew. innego ogniska pierwotnego. Niczego w zasadzie nie znaleziono, więc przyjęto, że to rak płuca.

Podczas hospitalizacji wystąpił problem neurologiczny, zaburzenia czucia w lewej stopie oraz problemy z jej zginaniem.

Ginekologicznie - w zasadzie bz.
TK jamy brzusznej - bz.
Gastroskopia - bz.
Kolonoskopia - nieduże polipy, histpat: j.w.
USG tarczycy - bz.

Wycinki pobrano podczas bronchofiberoskopii (widoczny naciek) oraz torakoskopii (podczas której wykonano drenaż płynu z jamy opłucnowej).

W połowie stycznia rozpoczęto leczenie schematem PG.

________________________________________________________________________

wegus, Twoje twierdzenie może się spełnić.

Rak wielkokomórkowy to w zasadzie najzłośliwsza odmiana niedrobnokomórkowego raka płuca. Zazwyczaj jest niskozróżnicowany (jak i tu), a więc b.szybko daje przerzuty odległe oraz do węzłów chłonnych. Generalnie jest to postać raka, która - w fazie rozsiewu - nie daje raczej szans na zakwalifikowanie choroby jako przewlekłej. Jej przebieg zazwyczaj jest dynamiczny i agresywny.
Ze względu na niskie zróżnicowanie zmiany mogą zareagować na chemioterapię nadspodziewanie dobrze (ale nie muszą), musisz jednak wiedzieć, że ten typ raka dość szybko zyskuje chemiooporność - o ile więc nastąpi remisja, może być krótkotrwała.

Schemat PG (cisplatyna+gemcytabina) to b.dobry schemat, w skład którego wchodzi lek nowej generacji. Leczenie jest więc optymalne.

Zmiany są oczywiście nieoperacyjne, podstawowym leczeniem będzie więc chemioterapia o założeniu paliatywnym, w razie konieczności mogą być w dalszym okresie (po zakończeniu chemioterapii) zastosowane naświetlania paliatywne - mające na celu złagodzenie dolegliwości -jednak ta forma leczenia, o ile zostanie zastosowana, będzie tu drugorzędna.

Jeśli zmiany zareagują na leczenie chemiczne, objawy neurologiczne związane z lewą kończyną powinny ustąpić. Zresztą również pod tym kątem mama otrzymała mannitol (w celu likwidacji obrzęku i zmniejszenia ucisku na okolice kręgosłupa).
Jeśli objawy nie ustąpią - dobrze by było wykonać MRI (rezonans) kręgosłupa w celu możliwości dokonania oceny czy objawów klinicznych nie powoduje przerzut do kręgosłupa - wtedy bowiem należałoby rozważyć naświetlanie tego miejsca.

Pokrótce to tyle... Bardzo, bardzo mi przykro, że nie mogę napisać nic bardziej optymistycznego. Ten rodzaj histologiczny raka (i w tym stadium zaawansowania) nie daje dużego pola manewru... :|
W trakcie leczenia mogą pojawić się różne problemy i pytania - odwiedzaj nas i pytaj o wszystko co Cię niepokoi, zagląda tu na bieżąco wielu, którzy albo przeszli już tę drogę albo ją właśnie przechodzą - będą oni umieli i na pewno zechcą pomóc i podzielić się swoimi doświadczeniami i nabytą 'w praktyce' (niestety) wiedzą.
Jeśli więc chodzi o informację - nie jesteś sam, pamiętaj.
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
wegus 



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 19
Pomógł: 1 raz

 #3  Wysłany: 2010-03-01, 20:42  


Oto nowości:

Jest wypis z 15.02.2010

http://www.fotosik.pl/pok...4b4385a62b.html


Wypis po I chemii + wynik KT klatki piersiowej

http://www.fotosik.pl/pok...d7d61d5a1a.html


skierowanie na dalsze leczenie do http://www.wcpit.pl/

http://www.fotosik.pl/pok...8effe765f3.html

proszę o ocenę wyników i poradę co dalej ......
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #4  Wysłany: 2010-03-02, 14:27  


Trochę usystematyzowałam, bo było się już ciężko połapać (szczególnie w zakresie dat i wymiarów zmian ogniskowych w poszczególnych TK):

















Swój komentarz umieszczę po dokładnym przeczytaniu.
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
wegus 



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 19
Pomógł: 1 raz

 #5  Wysłany: 2010-03-02, 17:18  


DumSpiro-Spero napisał/a:
Trochę usystematyzowałam, bo było się już ciężko połapać (...)

Swój komentarz umieszczę po dokładnym przeczytaniu.
pozdrawiam ciepło.


witam i dziekuje
jutro jesteśmy w Poradni w Poznaniu
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #6  Wysłany: 2010-03-04, 02:01  


Pewnie jesteście już po konsultacji w ośrodku referencyjnym;
wybór zapewne zapadł pomiędzy chemioterapią II linii (docetaksel / pemetreksed) a lekami celowanymi -
przeczytałam wszystko bardzo dokładnie i mi osobiście wydawałaby się sensowniejsza terapia p/ciałami monoklonalnymi, choć w Polsce pod tym względem dla chorych na raka płuca wybór tego typu terapii jest więcej niż skromny - bo zarejestrowany jest tylko bewacyzumab, no i erlotinib. Pojawiły się jakiś czas temu obiecujące doniesienia na temat dość dobrych wyników prób leczenia chorych z chemioopornym rakiem płuca (i to głównie wielkokomórkowym) trastuzumabem (Herceptyną), ale taka opcja musiałaby się wiązać z wzięciem udziału w badaniu klinicznym.
A co zaproponowano Wam w Poznaniu?
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
wegus 



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 19
Pomógł: 1 raz

 #7  Wysłany: 2010-03-08, 21:55  


lekarz na konsultacji zadecydował o powtórzeniu pierwszej chemioterapii - kontynuacja leczenia PG

 
tati 
Lekarz, TORAKOCHIRURGIA


Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 76
Pomógł: 68 razy

 #8  Wysłany: 2010-04-02, 22:51  racja


Możesz mieć rację, ale przebieg nowotworów bywa nieprzewidywalny. Są takie, które są niezwykle agresywne i bezwzględne, są takie, które zwalniają na długie miesiące. Koncentrujcie się na codzienności, czerpcie z obecnego podejrzewam dość dobrego stanu, póki się da odsuwajcie myśli o śmierci. Ona czeka wszystkich, ale staramy się myśli o niej odsunąć.
 
wegus 



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 19
Pomógł: 1 raz

 #9  Wysłany: 2010-04-06, 22:32  Re: racja


tati napisał/a:
Koncentrujcie się na codzienności, czerpcie z obecnego podejrzewam dość dobrego stanu, póki się da odsuwajcie myśli o śmierci.


Witam

Tak jak piszesz, stan jest dość dobry: dawno nie widziałem jej w takim humorze jak podczas Świąt.

Dzisiaj była na ostatniej jak to nazywa : "małej" i chemii, teraz TK i pewnie znowu konsultacja w Poznaniu.

Czy tym razem próbowac dopchać się do Ordynatora, czy nadal polegać na jakbym to określił "losowo wybranym lekarzu" ?

I jeszcze pytanie : kiedy / w jakim przypadku lekarz powinien dac skierowanie na badanie PET ?

Proszę o jak najwięcej wskazówek co robić dalej -> chyba że mam czekać/ mamy czekać na wynik TK ...
 
wegus 



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 19
Pomógł: 1 raz

 #10  Wysłany: 2010-04-27, 11:30  




[ Dodano: 2010-04-27, 11:34 ]
Jest wynik po TK, niestety jest progresja

Mama została zakwalifikowana do leczenia II rzutu -> proszę o informację na czym to będzie polegało ???
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #11  Wysłany: 2010-04-27, 15:28  


DATAZDARZENIEMAKS. WYMIARY ZMIANUWAGI
07.10.2009 I KT 4,20 | 3,2
ok. 50 dni
27.11.2009 II KT 4,76 | 2,4
ok. 50 dni
15.01.2010 rozpoczęcie leczenia (1 cykl PG)
ok. 40 dni
24.02.2010 III KT 5,3 | 2,9decyzja o kontynuacji leczenia schematem PG
ok. 55 dni
19.04.2010 IV KT 6,06 | 5,47+ przerzuty odległe


Moim zdaniem nie było niestety podstaw do kontynuacji leczenia schematem PG.. - wynik konsultacji w Poznaniu nieco mnie zadziwił.
Nic to, czasu się nie cofnie.
Skoro lekarz prowadzący w Pile wyznaczył konkretny termin przyjęcia na oddział celem rozpoczęcia leczenia II linii to oznacza to, że tym razem (zdaje się, że już bez konsultacji w Poznaniu) ma jakąś gotową opcję leczenia:
myślę, że będzie to pemetreksed (Alimta) lub docetaksel (Taxotere).

Mam jedną sugestię - by zapytać ordynatora oddziału czy przebadano wycinek z guza pod kątem ekspresji -> EGFR <- Myślę o możliwości ewentualnej zmiany leczenia (bądź jego kontynuacji) na Tarcevę.
Wciąż mi się wydaje, że to byłaby najkorzystniejsza opcja terapeutyczna (jednak to tylko moje osobiste zdanie).
W Polsce erlotinib (Tarceva) jest oficjalnym lekiem II lub III rzutu.

wegus, teraz trzeba się już 'sprężyć'. Nie ma już czasu na oczekiwanie na terminy konsultacji, wielkie myślenie co dalej etc. Jeśli nie przebadano dotąd guza pod kątem Tarcevy - niech to zrobią. Np. w trakcie, gdy mama będzie otrzymywała któryś z chemioterapeutyków II linii. Trzeba być gotowym na ewentualną ekspresową zmianę opcji leczenia.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
wegus 



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 19
Pomógł: 1 raz

 #12  Wysłany: 2010-07-17, 00:35  


Witam....
Sprawa jest już terminalna ......
Minęło typowe 8 miesięcy ...

Mama jest już w domu na morfinie, TO nie jest już ONA .... taka jak zawsze, jak jeszcze 7 dni temu ....


:fucc:
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #13  Wysłany: 2010-07-17, 00:40  


Przykro mi, trzymaj się.
_________________
Andrzej W.
 
wegus 



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 19
Pomógł: 1 raz

 #14  Wysłany: 2010-07-17, 22:56  


Teraz wszystko jest już nieważne...odeszła o 13.05 ....
w czwartek jeszcze siedzieliśmy razem w domu przy stole z lekarzem .....
powiem szczerze , że nie cierpiała ...
 
gontcha
[konto usunięte]



Posty: 0

 #15  Wysłany: 2010-07-17, 23:05  


Przyjmij wyrazy współczucia...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group