1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Czy to rak płuc?
Autor Wiadomość
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #226  Wysłany: 2010-09-14, 23:28  


Aha, czyli znowu wiadomości, jakie podała nam nasza pani dr były wytworem nowej teorii tamtejszego oddziału/szpitala.

Bo wg nich CAV trwa 3 dni, ale babcia dostanie go tylko 1 dzień.
PE to w ogóle nie było rozważane z racji polineuropatii. Brali pod uwagę jeszcze tylko Hycamtin.
_________________
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #227  Wysłany: 2010-09-14, 23:52  


Cytat:
CAV – cyklofosfamid, doksorubicyna, winkrystyna
4-6 cykli co 21 dni: cyklofosfamid 1000 mg/ m² dożylnie w dniu 1, doksorubicyna 45 mg/ m² dożylnie w dniu 1, winkrystyna 2 mg w dniu 1

źródło: onkonet.pl
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #228  Wysłany: 2010-09-25, 22:24  


U nas nieciekawie.

Głównym problemem są obecnie wymioty - babcia praktycznie ciągle wymiotuje. Zofran już się skończył, bierze teraz Metoclopramid, ale mimo to wystarczy niewielki wysiłek, kaszel i już wymiotuje. Czasem i bez wysiłku się to zdarza - wczoraj np. miała ochotę na wodę mineralną, wypiła 3 łyki i od razu zwróciła.
Do tego nie je, więc i nie bardzo ma czym wymiotować - wtedy zwraca jakąś zieloną treść, nie mamy pojęcia co to. W sumie jedyne, po czym wymioty jej nie łapią, to mleko.

Macie pomysł czego wynikiem może być takie nasilenie wymiotów i ta zielona treść? Czy to ciągle wynik chemii (dziś mija 9 dzień od jej podania)?

Wydaje nam się, że chemia działa - lepiej się jej oddycha, może już leżeć na wznak i nie dusi jej jak przedtem. Mówi, że czasem pobolewa ją prawy bok, ale nie bierze nawet Apapu, więc raczej nie jest to duży i dokuczliwy ból.

Ciągle leży, nie ma sił (nie chce?) wstać nawet do łazienki. Przez niejedzenie schudła straszliwie, do tego domyślam się, że brak siły jest powodowany właśnie przez ciągłe leżenie i powolne zanikanie mięśni. Dziś wymyśliła, żeby załatwić jej materac p/odleżynowy - chwilowo oponujemy, bo sami nie wiemy, czy po prostu nie chce jej się wstawać (niestety babcia to taki typ, który najchętniej by leżał i dyrygował wszystkimi, którzy się nią opiekują, samemu nic nie robiąc).

Ogólnie jest ciężko...
_________________
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #229  Wysłany: 2010-09-25, 22:35  


Cytat:
Wymioty mogą też wynikać ze zmian ogniskowych w wątrobie, częściowo blokujących odpływ żółci. Warto zwrócić uwagę na to jakiego koloru jest zwracana treść; jeśli babcia wymiotuje żółcią - może być ona zabarwiona na zielono.
źródło tutaj

Kupcie jej ten materac.. Jest zatruta żółcią, dlatego leży i brak jej sił.. :|
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #230  Wysłany: 2010-09-25, 22:41  


Tak tak, pamiętałam o tym, niestety. Po prostu lekarka mówiła, że po CAV wymioty mogą się utrzymywać długo i że to prawdop. przez chemię.. Zwłaszcza, że wszelkie wyniki są w normach.
No ale trudno.

Obawiam się tylko, że kupno materaca będzie już początkiem końca - wiedząc, że nic jej się nie stanie od leżenia nie będzie w ogóle chciała się nawet przekręcić na drugi bok. Przez brak ruchu nie będzie jej się chciało jeść, perystaltyka stanie, mięśnie sobie zanikną, zamknięte koło :|
_________________
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #231  Wysłany: 2010-09-25, 23:09  


absenteeism napisał/a:
Obawiam się tylko, że kupno materaca będzie już początkiem końca - wiedząc, że nic jej się nie stanie od leżenia nie będzie w ogóle chciała się nawet przekręcić na drugi bok. Przez brak ruchu nie będzie jej się chciało jeść, perystaltyka stanie, mięśnie sobie zanikną, zamknięte koło

Protestuję przeciwko takiemu trybowi myślenia!
To tak jak odmawiać cierpiącemu na zaawansowaną chorobę nowotworową i zwijającemu się z bólu choremu morfiny - bo "morfina to początek końca".. :/
To nie brak ruchu powoduje upośledzenie apetytu, tylko niedrożność dróg żółciowych.
To nie zanik mięśni powoduje utratę masy ciała, a niedrożność, zatrucie i - co bardzo prawdopodobne - kacheksja.
To nie materac i słaba masa mięśniowa ją zabiją - tylko rozsiew raka ..

Nie uratujecie jej ani nie przedłużycie jej życia odwleczeniem w czasie kupna materaca przeciwodleżynowego! [__] :-(
Jeśli mam być szczera - spełniłabym teraz każde jej życzenie :|
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #232  Wysłany: 2010-09-27, 21:54  


Dzwoniliśmy na oddział, lekarka kazała załatwić Aviomarin albo Torecan w czopkach, kupiliśmy Torecan, ma wziąć na noc. I tyle. Nie wiem, czy jest sens jechać na wizytę prywatnie w środę, skoro to jest jedyne co potrafi poradzić.

Zauważyliśmy tylko, że głównie wymioty łapią przy zmianie pozycji, np. z leżącej na siedzącą.

Dziś miała zachcianki na budyń i sok z winogron ;)
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #233  Wysłany: 2010-09-29, 22:29  


Torecan chyba trochę pomógł, wydaje się, że wymiotuje mniej. Jest jakby otępiała (po Torecanie?), aczkolwiek typowych objawów meta do mózgu brak.

Dzisiaj wypiła trochę Nutridrinka i to w sumie całe jedzenie, za to od wczoraj zniknęło 3/4 litrowej butelki Sprite'a - miała ochotę, to kupiliśmy, ale wiadomo, jakie miała rewolucje jelitowe w nocy.
Z wyglądu niestety typowa żółtaczka mechaniczna. Powiedziała, że na żadną chemię już nie pojedzie.

Wiecie może, czy materac przeciwodleżynowy kupować jakiś konkretny? Zupełnie się w tym nie orientuję, a oferta jest dość spora.

Wiecie, co jest najdziwniejsze i najpiękniejsze? Nic jej nie boli.
_________________
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #234  Wysłany: 2010-09-29, 23:07  


absenteeism napisał/a:
Wiecie może, czy materac przeciwodleżynowy kupować jakiś konkretny?

Na PW wysyłam Ci linka do materaca jaki używa obecnie mój pacjent. Na pewno zmiennociśnieniowy, model w zasadzie dowolny.

ściskam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #235  Wysłany: 2010-09-29, 23:09  


absenteeism napisał/a:
Wiecie, co jest najdziwniejsze i najpiękniejsze? Nic jej nie boli.
to bardzo dobrze, oby tak dalej.
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #236  Wysłany: 2010-09-30, 05:32  


absenteeism napisał/a:
Jest jakby otępiała (po Torecanie?)

Przypuszczalnie to encefalopatia wątrobowa
ewentualnie cukrzyca (ale raczej to pierwsze ..)

Dalsza chemioterapia oczywiście nie wchodzi w grę, a poza tym najwyraźniej jest kompletnie nieskuteczna [__]

...
zostało mało czasu
:-(
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #237  Wysłany: 2010-10-01, 02:39  


Babcia odeszła dziś wieczorem.
Spokojnie, bez bólu, po prostu zasnęła.


Babciu, bardzo Cię kocham i mam nadzieję, że czujesz się już dobrze.
_________________
 
Johanka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Wrz 2010
Posty: 369
Skąd: Łódź
Pomogła: 112 razy

 #238  Wysłany: 2010-10-01, 03:43  


absenteeism ... Nie wiem co napisać. Przeżywam Tragedię razem z Tobą.
Boże, tak bardzo nie wierzę, że wiesz co robisz!
_________________
NIL DESPERANDUM
 
joanna87 


Dołączyła: 31 Sie 2010
Posty: 48
Pomogła: 2 razy

 #239  Wysłany: 2010-10-01, 07:11  


absenteeism, bardzo, bardzo mi przykro - przyjmij wyrazy współczucia....
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #240  Wysłany: 2010-10-01, 07:29  


 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group