1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Czerniak desmoplastyczny neurotropowy Cl. III, Br. 3 mm
Autor Wiadomość
miumi33 


Dołączyła: 06 Sie 2010
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2010-08-10, 16:27  Czerniak desmoplastyczny neurotropowy Cl. III, Br. 3 mm


Mój brat ma stwierdzonego raka melanoma malignum desplastik neurotik 3 klarc ,breslow 3mm .

Czytając wypowiedzi wiem ,że to dość zaawansowany rak .
Dziwne bo zaraz po zauwazeniu zmiany ok 2 miesiące dodam ,że wyszła na zdrowej skórze z nikąd i wyglądała jak pryszcz poszedł do lekarza chirurga i zaraz ja wyciął ,lekarz też mówił ,że to naczyniak .

Brat czeka na zabieg (dopiero) za miesiąc .

Proszę powiedzieć jakie są rokowania w jego wypadku mogę przytoczyć wynik his-pat.
Wiem ,że to dość nietypowa odmiana i agresywna .
Brat ma 36 lat jest załamany jest na lekach uspakajających .
Chciałabym go czymś pocieszyć ..
Proszę o fachową odpowiedz .
W internecie niewiele piszą o tym czerniaku. :
 
gontcha
[konto usunięte]



Posty: 0

 #2  Wysłany: 2010-08-10, 17:12  


miumi33,

Możesz przytoczyć dokładny wynik hist-pat?
Jeśli idzie o zabieg uzupełniający (wycięcie i przebadanie węzła wartowniczego) to termin do 6-ciu tygodni po pierwszym zabiegu jest prawidłowy.

Pozdrawiam

PS. Usuwam Twój drugi wątek. Zgodnie z regulaminem forum poszczególne historie piszemy w jednym wątku, gdyż jest to przejrzyste i czytelne.
 
miumi33 


Dołączyła: 06 Sie 2010
Posty: 3

 #3  Wysłany: 2010-08-10, 21:25  


Dzięki za odzew .
Niestety pierwsze wycięcie zmiany nastąpiło w początkach czerwca .Wynik otrzymaliśmy 2 sierpnia Trwało to tak długo ponieważ patolog w szpitalu wojskowym nie mógł się rozpoznać więc brat wynik przewiózł do onkologii tam kolejne czekanie i w ten sposób minęło 2 pełne miesiące Gdy operacja wartownika sie odbędzie minie już ponad 3 miesiące od wyciecia zmiany .To własnie nas martwi

Oto wynik może nie być super dokładny ale bratowa podawała mi go przez telefon .Sory

BCL- 2 (-) ,CK AE1/AE3 (-),HMB-45 (-), KI-67 (+) PONIŻEJ 1%,MELAN A (+),F-100 (+),VIMENTIN (+)

MELANOMA DESMOPLASTIK NEUROTROPIK, pT3a guz wrzecionowatokomórkowy
Typ nacieku perineuralny wzdłuż naczyń pni nerwowych ognisko dochodzi do dolnej granicy operinamu (chyba)

Zgóry dzięki za interpretacje
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #4  Wysłany: 2010-08-10, 21:53  


Zapewne chodzi o desmoplastic neurotropic melanoma - DNM ?
- czyli odmianę neurotropową desmoplastycznego czerniaka złośliwego.

Jeśli zmiana naciekała pnie nerwowe, to obecnie zaleca się zachowanie 3 cm marginesu tkanki zdrowej od brzegu zmiany.
Dotychczas przeprowadzone badania w grupach chorych na tę rzadką odmianę czerniaka faktycznie potwierdzają zwiększone ryzyko nawrotów. DNM ma skłonność do szerzenia się wzdłuż pni nerwowych i częstych wznów miejscowych.
Jeszcze kilka lat temu w wielu ośrodkach na świecie zalecano prócz leczenia chirurgicznego uzupełniającą radioterapię, jednak opublikowane w 2007 roku badanie australijskie udowodniło, że szeroka resekcja jest postępowaniem optymalnym i ma kluczowy wpływ na wyniki leczenia.

Rokowanie ponadto, jak i w innych czerniakach - zależy od grubości nacieku (Breslow), obecności/nieobecności przerzutów do węzłów chłonnych, leczenia (radykalne wycięcie zmiany z odpowiednim -szerokim!- marginesem + oznaczenie węzła wartowniczego) oraz od umiejscowienia zmiany.

Ostatnich 3 czynników nie znamy. Gdzie zmiana była umiejscowiona (głowa/szyja? tułów? kończyna?).

miumi33 napisał/a:
Czytając wypowiedzi wiem ,że to dość zaawansowany rak .Dziwne bo zaraz po zauwazeniu zmiany ok 2 miesiące dodam ,że wyszła na zdrowej skórze z nikąd i wyglądała jak pryszcz poszedł do lekarza chirurga i zaraz ja wyciął ,lekarz też mówił ,że to naczyniak .

Wg danych, które przytacza amerykańskie i angielskie piśmiennictwo DNM jest typem czerniaka często sprawiającym kłopoty z postawieniem wstępnego rozpoznania, głównie ze względu na występujący w większości przypadków fakt braku pigmetacji, tzw. amelanosis (stąd wrażenie, że to 'pryszcz').

miumi33 napisał/a:
Brat ma 36 lat jest załamany jest na lekach uspakajających .Chciałabym go czymś pocieszyć .

Niektóre badania kliniczne dowiodły, że 5-letnie przeżycia u chorych z DNM są -w przypadku grubego nacieku- częstsze niż w tych odmianach czerniaka, które są zwykle stwierdzane, a co za tym idzie rokowanie jest lepsze.
W DNM z pewnością ponadto rzadziej występują przerzuty do węzłów chłonnych, które zawsze znacząco pogarszają rokowanie.

Bardzo polecam literaturę, która wyczerpuje de facto tematykę czerniaka desmoplastycznego (w tym podtypu neurotropowego) - z tym zastrzeżeniem, że jest ona po angielsku.

From The British Journal of Dermatology | Desmoplastic Malignant Melanoma: A Systematic Review
Wide excision without radiation for desmoplastic melanoma - Arora - 2005 - Cancer - Wiley Online Library


pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
miumi33 


Dołączyła: 06 Sie 2010
Posty: 3

 #5  Wysłany: 2010-08-10, 22:16  


Czy to oznacza ,że brat ma przed sobą prognozowane 5 lat życia ? Czy w wyniku histopatologicznym wartości plusowe to coś strasznego .Nie napisałaś nic o tym terminie przewidzianej operacji czy ma to znaczenie szybki zabieg .Tak jak pisałam jest to łącznie 3 miesiące czy to długo czy krótko.Tak naprawdę nic nie rozumiem Z kąd to gówno sie wzięło .Brat i tak szybko poszedł to wyciąć chyba pół roku od zauważenia Mówią ,że jak się szybko wytnie to jest to wyleczalne .A tu taki zaawansowany stopień od razu .Brat to jeszcze zdrapał jak mówiłam myślał ,że to jakiś strupek ,a to mu wyrosło na nowo i się powiększyło wtedy pobiegł do lekarza. Proszę mi jeszcze powiedzieć co to znaczy ,że gdzieś to wyczytałam tego raka cechuje większa agresywność ,częste wznowyi że leczenie jest tutaj technicznie trudne .Po prostu miał pecha ,że trafił akurat na tą odmianę

[ Dodano: 2010-08-10, 22:18 ]
Zmianę ma na dłoni między kciukiem a palcem wskazującym
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group