1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Chory to nie znaczy niepotrzebny. Jak pomóc?
Autor Wiadomość
Renata66 


Dołączyła: 07 Mar 2013
Posty: 163
Skąd: Warszawa/Poznań
Pomogła: 40 razy

 #1  Wysłany: 2013-03-23, 21:01  Chory to nie znaczy niepotrzebny. Jak pomóc?


Mój tata chory na NDRP z przerzutem do mózgu uświadomił mi dzisiaj ważną rzecz. To, jak może czuć się człowiek, z dnia na dzień wyrwany ze swojej rzeczywistości przez chorobę. Jaki może być wówczas zły, sfrustrowany, nawet wściekły. I jakie to może być dla niego bolesne. Powiedział to wprost – Nic nie mogę robić, wkurza mnie takie życie. Mogę tylko leczyć się i patrzeć w telewizor. Nawet mamie nie mogę w niczym pomóc – tyle tata. W podtekście usłyszałam, że czuje się niepotrzebny. Oczywiście zaprzeczyłam i zaczęłam się zastanawiać...

Tata po przejściu na emeryturę prędko podjął pracę w ochronie. To człowiek czynu, nauczony pracy i szacunku do niej. Nie wyobrażał sobie siedzenia w domu. Jeszcze dzień przed pójściem do szpitala, choć już wiedział, że ma przerzuty do mózgu, był w pracy. Bo tak chciał. Musiał pozamykać „sklepiki”. Teraz jest po pierwszej chemii paliatywnej. Czuje się dobrze. Ma spory apetyt, nieźle śpi. Ale rzeczywiście niewiele czynności może wykonywać, bo przerzuty dały objawy neurologiczne – niedowład dwóch palców prawej ręki i lekkie problemy z mówieniem. Do tego zima trzyma, jak wszyscy widzą, w tym roku długo, więc nawet na spacery przy tej temperaturze niespecjalnie może wychodzić. Odwiedza go mój brat, siostra mamy z mężem. Są domownicy. Ale to w dalszym ciągu nie zmienia jego sytuacji. Kondycja psychiczna w tej chorobie jest bardzo ważna. Chciałabym jakoś pomóc tacie. Ale nie mam pomysłu jak?

Rozmowy, czytanie i oglądanie TV, te czynności nie oznaczają dla taty prawdziwego życia. A on chce po prostu żyć. Jak kiedyś, jak przed chorobą, ciesząc się, że jest potrzebny. Pamiętajmy o tym opiekując się naszymi chorymi. Pamiętajmy o tym, że to, iż nasi bliscy zachorowali nie oznacza, że nagle wraz z diagnozą stali się innymi ludźmi.

Może ktoś ma pomysł na jakieś zajęcia, które tata mógłby wykonywać z uwzględnieniem jego chorobowych ograniczeń? Albo na to co zrobić, aby dać mu poczucie sensu...
_________________
Tata NDRP - walczył dzielnie od lutego 2013 do 23 września 2014.
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #2  Wysłany: 2013-03-27, 20:30  


Renatko, poruszyłaś ciekawy temat. Tak do głowy przychodzi mi takie pytanie, czy wcześniej tata , gdy był zdrowy, mówił może, że na coś nie miał czasu? Że zrobi coś kiedy będzie wolniejszy? Teraz ma na to właśnie czas.
Nieraz w natłoku zajęć nie mamy czasu na jakieś przyjemności. Może trzeba w tę strone pójść? Zapytać, co sprawiłoby mu radość, dzięki czemu poczułby się lepiej, może „zamiast aktywności czas na przyjemności” i dogadzanie sobie. Czy tata lubił czytać? Teraz kiedy ma pewne ograniczenia, zamiast czytania może posłuchać książek. Jest tego cały ogrom, nawet w bibliotekach jest spory wybór.
Miałam też znajomą która w czasie choroby postanowiła zrobić porządek ze zdjęciami, dogrzebała się wielu ciekawych rzeczy, nazwała po imieniu swych przodków. To były ciekawe opowieści dla całej rodziny.
Magda.
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
Joasia51 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 35
Skąd: Gliwice
Pomogła: 6 razy

 #3  Wysłany: 2013-03-28, 20:30  


Wiecie co. Mój mąż miesiąc przed śmiercią zrobił mi nową półkę w piwnicy. Odgarniał śnieg z podwórka, chociaż mu tego zabraniałam, bo miał założoną jejunostomię i bałam się, że mu szwy popękają, ale on robił swoje. Tylko dwa tygodnie przed śmiercią był już słabiutki, ale do końca oglądał telewizję i czytał prasę. Podziwiam go...bo ja na jego miejscu z taką straszną diagnozą/rak przełyku złośliwy/ położyłabym się do łóżka i wszystkim powiedziała; DAJCIE MI ŚWIĘTY SPOKÓJ...JA UMIERAM!! Co patrzę na tę półkę to płakać mi się chce...
_________________
joasia 61
 
plamiasta 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 1902
Pomogła: 263 razy

 #4  Wysłany: 2013-03-29, 15:07  


magdal napisał/a:
gdy był zdrowy, mówił może, że na coś nie miał czasu? Że zrobi coś kiedy będzie wolniejszy? Teraz ma na to właśnie czas.



czas może i ma ale czy siły? ....
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #5  Wysłany: 2013-03-29, 15:25  


Ależ oczywiście, że mam na myśli rzeczy które za dużo wysiłku nie wymagają.
Ja bardzo często słyszę od różnych osób, ze jak przejdą np. na emeryturę to w końcu odpoczną i zajmą się rzeczami na które kiedyś nie miały czasu, a były to rzeczy sprawiające przyjemność.
I to miałam na myśli...co wcale nie znaczy, że akurat tata Renatki o takich sprawach mówił. Być może nie...Może nigdy tak nie powiedział, nie wiem...zasugerowałam tylko.
Moja bratowa ostatnio była chora i to bardzo długo. Nie była silna, raczej choroba ją osłabiła. Ale w rozmowie ze mną powiedziała że w końcu zrobiła porządek z wieloma rzeczami na które kiedyś czasu nie miała.
Ja przeżyłam kiedyś wypadek samochodowy, leżałam ponad miesiąc ze złamanym kręgosłupem i naprawdę się nie nudziłam. Mimo bólu i traumatycznych przeżyć.
Pozdrawiam. Magda
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group