1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
chłoniak, badanie usg
Autor Wiadomość
Marina14200 


Dołączyła: 08 Gru 2012
Posty: 53

 #31  Wysłany: 2013-01-18, 12:29  


Niestety wyniki przepisałam z wypisu ze szpitala i nie ma tam podanych norm. Po prostu szału można dostać z tym czekaniem i świadomością, że nic nie można zrobić... Boję się, że zanim tate zdiagnozują i zaczną leczyć, to choroba będzie już mocno zaawansowana... Jednak ciągle wierzę w to, że to tylko jakaś infekcja, wirus, czy coś podobnego, a nie nowotwór.
_________________
Marina
 
greg1990 



Dołączył: 25 Wrz 2012
Posty: 203
Pomógł: 66 razy

 #32  Wysłany: 2013-01-18, 13:18  


Nawet jeśli to chłoniak, to aż tak szybko nie postępuje także nie ma aż takiej tragedii. Ważne żeby tata nie lekceważył jakichkolwiek objawów, bo mogą się okazać później ważne. Narazie trzeba spokojnie czekać na wynik. Co by to nie było nie będzie źle! Taką wersję musicie przyjąć do wiadomości. Później wszystko potoczy się już normalnym tokiem.
 
Marina14200 


Dołączyła: 08 Gru 2012
Posty: 53

 #33  Wysłany: 2013-01-18, 13:37  


Dzięki za słowa otuchy greg1990 i wszyscy inni. Dobrze, że jest to forum...
_________________
Marina
 
Marina14200 


Dołączyła: 08 Gru 2012
Posty: 53

 #34  Wysłany: 2013-01-25, 10:21  


Witam. Przed chwilą rozmawiałam przez tel. z lekarzem z Elbląga. Są już wyniki histpat. Przez telefon mi powiedział, że to chłoniak z grupy B. Czy ten rodzaj ma dobre rokowania co do wyleczenia? Co to w ogóle za choróbsko?
_________________
Marina
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #35  Wysłany: 2013-01-25, 14:21  


Marina14200 napisał/a:
Przez telefon mi powiedział, że to chłoniak z grupy B. Czy ten rodzaj ma dobre rokowania co do wyleczenia? Co to w ogóle za choróbsko?

Za mało informacji, żeby cokolwiek powiedzieć.
Chłoniaków wywodzących się z limfocytów B jest cała masa. Od tych o małej złośliwości do tych o dużej złośliwości. Rokowania zależą nie tylko od stopnia złośliwości, ale i od stopnia zaawansowania.
Leczenie chłoniaków zależy od ich rodzaju, a ze wzgledu na ogromną różnorodność chłoniaków jest bardzo dużo schematów leczenia. Do podstawowych form należą naświetlanie i chemioterapia.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Marina14200 


Dołączyła: 08 Gru 2012
Posty: 53

 #36  Wysłany: 2013-01-25, 14:29  


Mam już ten wynik:
Rozpoznanie histopatologiczne:

Lymphoma malignum B-cllulare high-grade

IHCC: CD20/+/, CD3/-/, bcl6/+/, CD10/-/, indeks proliferacyjny Ki67 około 70%

Całość obrazu odpowiada DLBCL

Czy może ktoś mi pomóc w jego interpretacji? Zdaje się, że DLBCL to chłoniak rozlany z dużych komórek B... Ale nie wiem co oznaczają te rymbole powyżej...
Bardzo proszę o pomoc...
_________________
Marina
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #37  Wysłany: 2013-01-25, 14:45  


Marina14200 napisał/a:
IHCC: CD20/+/, CD3/-/, bcl6/+/, CD10/-/, indeks proliferacyjny Ki67 około 70%


Barwienia immunohistochemiczne, pozwalają na dokładną ocenę charakteru komórek, np. w przypadku chłoniaków takie barwienie pozwala rozpoznać limfocyty, które są zmienione nowotworowo i tym samym stwierdzić jaki to chłoniak.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Marina14200 


Dołączyła: 08 Gru 2012
Posty: 53

 #38  Wysłany: 2013-01-25, 14:58  


A co oznacza symbol Ki67 około 70%? Przeczytałam gdzieś, że oznacza on stopień złośliwości nowotworu i się przeraziłam... Czy faktycznie tak jest?
_________________
Marina
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #39  Wysłany: 2013-01-25, 15:12  


Chłoniak DLBCL jest chłoniakiem agresywnym (stąd też i Ki-67 wysokie), ale dobrze reagującym na leczenie.
Nawet na tym forum jest kilka osób chorujących (w trakcie lub po leczeniu) DLBCL (zapewne się odezwą :) ).
Ten chłoniak jest uleczalny.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
kobiecinka 


Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 269
Pomogła: 31 razy

 #40  Wysłany: 2013-01-25, 15:32  


Ja się leczyłam z powodu DLBCL.
Przeszłam 6 kursów chemioterapii, remisja prawie 3 lata;)
 
sylvia1111 


Dołączyła: 14 Gru 2012
Posty: 13

 #41  Wysłany: 2013-01-25, 21:20  


ja się nadal lecze jestem po 2 chemii za 1,5 tygodnia kolejna
 
Marina14200 


Dołączyła: 08 Gru 2012
Posty: 53

 #42  Wysłany: 2013-01-26, 15:07  


sylvia1111 napisał/a:
ja się nadal lecze jestem po 2 chemii za 1,5 tygodnia kolejna

sylvia1111, jak się czujesz po chemii? Ile masz tych wlewów przepisanych i co jaki czas przyjmujesz?
My jedziemy w poniedziałek do poradni chemioterapii. Zastanawiam się jakie oni tam mają procedury, czy tata dostanie od razu skierowanie do szpitala. Na wszelki wypadek spakuję go, im szybciej tam trafi tym lepiej.
A jeszcze co do chemii. Wiem, że są różne rodzaje i boję się, że dadzą mojemu tacie jakąś najniższej klasy, z oszczędności... Czy wszystkie są tak samo skuteczne?
_________________
Marina
 
sylvia1111 


Dołączyła: 14 Gru 2012
Posty: 13

 #43  Wysłany: 2013-01-26, 20:41  


Ja dostaję chemie R-chop(ponoć jest skuteczniejsza w walce z tym chłonniakiem niż Chop)
Jestem po drugiej chemii i dotąd dzięki Bogu nie było żadnych złych incydentów. Czuje się w miarę dobrze najgorszy u mnie jest drugi tydzień po chemii czuję się wtedy najbardziej osłabiona ale funkcjonuje normalnie. Włosy oczywiście wypadły;/
Leczenie mam na 6 miesięcy- jeśli wszystko będzie ok to dostanę chyba 6 wlewów. Wlew mam co 3 tygodnie. Na miejsce w szpitalu się z reguły czeka lekarz wyznaczy termin. Za pierwszym razem leżałam 7 dni potem tylko dzień teraz trochę się denerwuje ponieważ 3 chemia ponoć najgorsza.
Lekarze mówią że mnie wyleczą zresztą ten rodzaj chłonniaka bardzo dobrze reaguje na chemie mogło być o wiele gorzej także głowa do góry i trzeba walczyć!
 
kobiecinka 


Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 269
Pomogła: 31 razy

 #44  Wysłany: 2013-01-26, 22:05  


Marina14200 napisał/a:
[
A jeszcze co do chemii. Wiem, że są różne rodzaje i boję się, że dadzą mojemu tacie jakąś najniższej klasy, z oszczędności... Czy wszystkie są tak samo skuteczne?


A skąd masz takie informacje?;)
Są różne rodzaje chemii i daje się je w zależności od rodzaju nowotworu, w tym wypadku nie ma oszczędności.
 
greg1990 



Dołączył: 25 Wrz 2012
Posty: 203
Pomógł: 66 razy

 #45  Wysłany: 2013-01-27, 15:29  


W przypadku chłoniaka DLBCL, we wszystkich przypadkach podaje się R-CHOP. Jest to obecnie standardowe leczenie tego typu chłoniaków. Oczywiście są wyjątki, gdy np. stan zdrowia nie pozwala na podanie takiej chemii, lub zajęty jest ośrodkowy układ nerwowy, rdzeń kręgowy itd.

Teraz czeka twojego tatę badanie PET-CT, które także standardowo wykonuje się przed podaniem 1szej chemii.(jest to badanie obrazowe, mające na celu znalezienie ognisk chłoniaka w wyniku czego m.in zostanie ustalony stopień zaawansowania oraz wskaźnik prognostyczny IPI) Teraz już nie będzie zbędnego czekania, terminy będą w miarę szybkie, a twój ojciec powinien w ciągu tygodnia mieć wykonany PET, a w ciągu 2-3 tygodni(max) otrzymać pierwszy wlew R-CHOP.

Jeśli ojciec nie ma problemów ze zdrowiem, jakiś innych przewlekłych dolegliwości, jest w miarę sprawny, to przy wieku poniżej 65 lat rokowania są dobre nawet przy wyższych stopniach zaawansowania.(oczywiście tutaj zależy to także od wielu czynników - ale piszę teraz bardzo ogólnie)


Na pocieszenie dodam, że chemia nie jest taka zła. Ja jestem po 3ech i czuję się bardzo dobrze. Mam dosyć zaawansowanego chłoniaka, lecz przy dzisiejszym poziomie leczenia dalej bardzo duże szanse na całkowite wyleczenie. Szczególnie, że DLBCL jest nowotworem wrażliwym na chemię, ze stosunkowo dużym procentem całkowitych remisji.(na wyleczenie ma szansę co najmniej 60% chorych!). Nie martw się, bo będzie OK! :)

[ Dodano: 2013-01-27, 15:38 ]
edit:
Zapomniałem dodać - też mam DLBCL. Szczęście w nieszczęściu, gdyż biorąc pod uwagę ogólnie nowotwory złośliwe to jest to jeden z lepiej rokujących, dobrze opanowany przez obecną medycynę. Prowadzi się wiele badań dot. DLBCL, jak i ogólnie chłoniaków B komórkowych, z których(badań) wiele jest bardzo obiecujących i kto wie, może za 10-15 lat będzie jeszcze lepiej.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group