[Zoja 62]

Bluesy, za późno wlazłam na forum ale kciuki trzymam z całej siły!

Koniecznie się odezwij po wizycie!

[alijer]

Bardzo się cieszę z dobrych wieści, ucałuj dziewczynki - coś wiem na temat upływu czasu w rozwoju małego dziecka, moja Olga skończyła we wtorek 6 m-cy a w pełnym uśmiechu pokazuje dwa małe ząbki...bosko!!!...zleciało "jak z bicza strzelił" chociaż bardziej podoba mi się wersja tego powiedzenia z "Lejdis".

Pozdrawiam

[Zoja 62]

Bluesy......super! Takie wiadomości to balsam na duszę

[ Dodano: 2011-11-05, 14:02 ]
Alijer...widzę, że jesteś fanką "Lejdis".....polecam z całego serca: http://barbarella.blog.pl/

autorka, to jedna ze współscenarzystek

[Bluesy]

Hej,
qrcze jeszcze rok się nie skończył, a ja znowu w szpitalu, tym razem z młodszą córcią,
zapalenie płuc ją dopadło. Nie muszę mówić jak 4 dni w szpitalu wpłynęły na mnie, fizycznie padam, nawet opryszczka mi wyskoczyła jak nigdy. Zmęczona, niedojedzona,niedospana, wycieńczona psychicznie i fizycznie.
Wyszłyśmy w miarę szybko,a po kilku dniach mimo antybiotyku Lidka znowu dostała gorączkę, ma tez katar, kaszel,a ja z nią. Wczoraj chciałam się ratować mlekiem z miodem i czosnkiem i wszystko zwróciłam, chyba za dużo czosnku.
Lidka dość, że ciągle chora to jeszcze rozregulowała się przez ten szpital i żyć nie daje
Martwię się o te moje ciągłe "osłabienia". Biorę tran, teraz też rutinoscorbin, ale nie wiem czy to nie za mało.
Dzisiaj byłam na "konsultacji", zajrzała do mnie sąsiadka która jest właśnie po 1 chemii i chciała pogadać, leczy się na pierś.
Koleżanka walczy ze wznową nowotworu szczęki z przerzutami. ciągle gdzieś ktoś coś, przeraża mnie to...

pozdrawiam

[Zoja 62]

Ewcia......litości......nie zbieraj takich niusów, bo oszalejesz! Każdy z nas choruje inaczej. Nikt nie powiedział,że akurat nas ma dopaść wznowa!

Strasznie mi żal Twojej Lideczki, biedne maleństwo.
Ewunia, trzymaj się, nie dawaj się pokonać głupim myślom. Jesteś dzielna dziewczynka i tego się trzymaj
Pozdrawiam Cię baaardzo ale to baaardzo serdecznie.

[Gazda]

Super :-)

[JustynaS1975]

Świetnie

[JustynaS1975]

Bluesy napisał/a:

Wszystkie ciepłe słowa mile widziane.

Ewo, oczywiście nie znam się merytorycznie. Niezależnie jak wyda Ci się to banalne, ale jesteśmy z Tobą. Tylko wirtualnie . I jak pisze Magda, nic jeszcze nie jest przesądzone.
Pozdrawiam serdecznie

[Iza-55]

Ewo wierzę w Ciebie, że dasz radę, nawet jeżeli to jest to najgorsze. Póki jednak istnieje cień nadziei to trzymaj się tego promyczka. Odwagi!

[Gazda]

Ja w Gliwicach 4.04 odbieram wynik PETa, żeby się dowiedzieć jak walka z moją wznową... Za Twoją walkę oczywiście trzymam kciuki...

[Bluesy]

Dziekuje Wam,
Gazda moje kciuki trzymam mocno za Twoje wyniki!

pozdrawiam

[Tarnowianka]

Bluesy czytałam całą Twoją historię i jeszcze w marcu tego roku pisałaś , że wszysttko jest w porządku, bardzo się ucieszyłam, niestety tydzień później to czego się wszyscy tutaj boimy. Zastanawiam się jak to jest z tymi badaniami kontrolnymi. Niemożliwe , przecież , że w ciągu paru dni tak się zmieniło.
Trzymam kciuki i wierzę ,że będzie dobrze. Bardzo serdecznie pozdrawiam Elżbieta
Ps Jestem w trakcie radioterapii.

[Zoja 62]

Ewuniu, jak mawiali starożytni.....strach ma wielkie oczy

aczkolwiek uważam, że ostrożności nigdy za dużo.

Ja łudzę się razem z Tobą i czegoś dziwnie mam pewność, że będzie dobrze

[Bluesy]

[Zoja 62]

Ewuniu, to Ty? Szok, jak pięknie wyglądasz....brawo!

A na rękach to Lideczka, prawda? Śliczne jesteście.