1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Ala81 - komentarze
Autor Wiadomość
elsie 



Dołączyła: 23 Mar 2013
Posty: 101
Pomogła: 19 razy

 #1  Wysłany: 2013-05-12, 16:46  Ala81 - komentarze


>> Komentarze dotyczą tego wątku <<


Jak to dobrze, że będzie pomoc !
Smutne i straszne realia, znam je dobrze. Pamiętam jeszcze własną bezsilność i rozpacz.
Moja ponad 90-letnia Mama zmarła rok temu, bez postawionego rozpoznania nowotworowego, (co jeszcze uniemożliwiło mi opiekę hospicyjną), ale wśród narastających objawów niedrożności układu pokarmowego. Ostatnie miesiące były koszmarem (bóle, wymioty, do tego narastające objawy splątania).
Jednak, gdzie w takich stanach nagłych się zwrócić, zwłaszcza w weekendy i święta?
Nawet lekarz wzywani prywatnie nie zawsze mogą przyjść.
Więc zostawało pogotowie...
I najwięcej pomocy uzyskiwałam wbrew pozorom właśnie od ratowników...
Oni często wykazują się nie najgorszą wiedzą i intuicją, a jeśli chodzi o kulturę, to przynajmniej w naszym przypadku bili na głowę lekarzy.
Pomocne było też to, że gdy nie mogli nic zrobić na miejscu, to poza kolejką wieźli Mamę na izbę przyjęć, gdzie wobec konieczności konfrontacji z pacjentem jakakolwiek pomoc była udzielana, choćby doraźna.
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #2  Wysłany: 2013-05-13, 22:54  


Ala81, mam nadzieję że leki mamie pomogą
zyczę Wam tego
najwazniejsze żeby nie bolało i nie było wymiotów
mama odpocznie i chociaż trochę poczuje się lepiej a wraz z mamy poprawą i Ty odpoczniesz i tata
zbierzesz siły do dalszej pomocy
dużo sił Wam zyczę
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
MammaMia 


Dołączyła: 07 Maj 2013
Posty: 26

 #3  Wysłany: 2013-06-09, 19:58  


Ala życzę dużo siły... Mam nadzieję, ze mama spełni jeszcze choć kilka ze swoich marzeń. Ja też nie mogę znieść bólu mamy, kiedy ona ma ataki, mam wrażenie, ze ocieram się o obłęd. Ale przed nią staram się tego nie pokazać, żeby mogła się wesprzeć, żeby moja postawa dała jej nadzieje, że jej można pomóc.
Życzę Tobie, żeby udało Wam się zapewnić mamie jak najmniej bólu aż przyjdzie czas, i żeby nie przyszedł jeszcze długo...
 
Marta82 


Dołączyła: 17 Lut 2012
Posty: 237
Skąd: Piła
Pomogła: 65 razy

 #4  Wysłany: 2013-06-09, 21:45  


Mam nadzieję, że weźmie małą w ramiona, że nie będzie cierpieć...
_________________
Marta82
Kocham Cię mamusiu: 20.03.1947 - 15.01.2013 r.
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #5  Wysłany: 2013-06-10, 21:47  


Alu, nie potrafię Ci pomóc i sensownie doradzić, ale myślami jestem z Tobą. Trzymaj się jakoś i miej nadzieję, że te objawy jednak ustąpią i moment - którego się boisz - jeszcze długo nie nadejdzie...

Ja sama już kilka razy "przeżywałam" taki czas z mamą, ale jakoś za każdym razem przychodziły lepsze chwile. Domyślam się co czujesz, bo ten lęk i strach jest tak przerażający, iż trudno sobie z tym poradzić. Pamiętam ranki kiedy po przebudzeniu nasłuchiwałam oddechu mamy...i tak bardzo się bałam. A objawy pasowały zawsze do najgorszego. Jeszcze tydzień temu płakałam ciągle, bo myślałam, że pojawiły się przerzuty do głowy, na szczęście kochana pielęgniarka z hospicjum uspokoiła i wiedziała co robić. Teraz jest już lepiej.

Alu, Ta nasza walka z chorobą najbliższych to strach, ale i chwile kiedy wstępuje nadzieja. Niech Ci jej nie braknie i sił, bez których to wszystko trudno przejść.
Przytulam Cię mocno. Magda
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
Ala81 


Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #6  Wysłany: 2013-06-10, 22:10  


Dziękuję Madziu, Twoje słowa i świadomość, że ktoś czyta moje posty, bardzo dużo mi dają. Pozdrawiam serdecznie.
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #7  Wysłany: 2013-06-16, 20:16  


Alu, w trakcie takich chorób bliskich nam osób przeżywamy chwile, które prawdopodobnie towarzyszyc nam będą do końca zycia.
Wzruszyłam się bardzo, czytając Twój ostatni akapit.
Przytulam ciepło. Magda
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
czerwonykapturek 



Dołączyła: 21 Maj 2013
Posty: 43
Pomogła: 5 razy

 #8  Wysłany: 2013-06-17, 13:22  


Cytat:
Powiem Wam, ze choć zawsze była cudowną mamą i dawała mi dużo wsparcia i miłości, to nigdy nie widziałam w jej wzroku tyle miłości co teraz. To jest czysta miłość bez żadnych skaz, niezagmatwana innymi problemami czy myślami. I to jej spojrzenie, juz teraz to wiem, będzie mi towarzyszyć do końca mojego życia.

spłakałam się...

Życzę Ci dużo siły. Nie wiń się za chwile słabości, nerwów. Twoja Mama napewno nie ma Ci niczego za złe.

Pozdrawiam gorąco
 
Marta82 


Dołączyła: 17 Lut 2012
Posty: 237
Skąd: Piła
Pomogła: 65 razy

 #9  Wysłany: 2013-06-18, 08:57  


Powiem Wam, ze choć zawsze była cudowną mamą i dawała mi dużo wsparcia i miłości, to nigdy nie widziałam w jej wzroku tyle miłości co teraz. To jest czysta miłość bez żadnych skaz, niezagmatwana innymi problemami czy myślami. I to jej spojrzenie, juz teraz to wiem, będzie mi towarzyszyć do końca mojego życia.[/quote]


Nigdy w to nie wątp. Będziesz na każdym kroku czuć jej obecność...
_________________
Marta82
Kocham Cię mamusiu: 20.03.1947 - 15.01.2013 r.
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #10  Wysłany: 2013-06-20, 23:12  


Ala81 napisał/a:
Więc teraz tylko siedzę, słucham jak oddycha. Trochę wspominam i próbuję sobie wyobrazić, jak poukładać życie na nowo...


dużo sił Ci zyczę,
jesteś przy mamie i bądz , to bardzo ważne żeby ktoś był
na układanie sobie na nowo wszystkiego jeszcze przyjdzie czas
na razie jest tu i teraz i trzeba przez to przejść

przytulam
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
Marta82 


Dołączyła: 17 Lut 2012
Posty: 237
Skąd: Piła
Pomogła: 65 razy

 #11  Wysłany: 2013-06-20, 23:17  


Bądź... po prostu bądź i pamiętaj, że te chwile pozostaną z Tobą na zawsze.
_________________
Marta82
Kocham Cię mamusiu: 20.03.1947 - 15.01.2013 r.
 
MammaMia 


Dołączyła: 07 Maj 2013
Posty: 26

 #12  Wysłany: 2013-06-21, 08:52  


to takie trudne, ale próbuj się trzymać. Nie wiesz, czy jeszcze sie nie polepszy, a ja jednak tego Wam ciągle życzę...
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #13  Wysłany: 2013-06-21, 13:04  


Trzymaj się.
Przytulam mocno. Magda
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
kamika 


Dołączyła: 04 Kwi 2013
Posty: 28
Skąd: warszawa
Pomogła: 2 razy

 #14  Wysłany: 2013-06-21, 17:35  


To trudne chwile dla Was...ale co innego zrobic.Trzymajcie sie kochani.Jestem z Wami.
_________________
kamika
 
Ala81 


Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #15  Wysłany: 2013-06-21, 19:06  


U nas burza, całe niebo płacze nad moja mamą.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group