1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
zastarzały rak migdałka z przerzutem co robić!??
Autor Wiadomość
abka 


Dołączyła: 07 Sty 2010
Posty: 5

 #1  Wysłany: 2010-01-07, 12:08  zastarzały rak migdałka z przerzutem co robić!??


U mojej mamy stwierdzono właśnie (lekarz z początku podejrzewał chłoniaka jednak wyniki z pobranych wycinków wskazały co innego) raka migdałka z przerzutami na węzły chłonne szyjne, guza a właściwie teraz już dwa guzy (po pobraniu wycinków pojawił się drugi) daje się wyczuć na szyi, laryngolog stwierdził też w badaniu że nacieka na gardło policzek a nawet dziąsło. Mówiąc szczerze najchętniej udusiłabym tego lekarza gołymi rękami powiedział że to musiało się rozwijać w migdałku od dawna i w związku z faktem że jet tak rozrośnięte i zastarzałe to może spróbować wyciąć zmianę pierwotną i przerzuty ale nie całe bo może nie udać się dojść do zdrowej tkanki, czyli potnie ją na kawałki a potem i tak rak odrośnie "urocze". Z łaski dał jej skierowanie do radiologa na konsultację że może ewentualnie on podejmie się naświetlań. Ale generalnie z tego co jej powiedział wyszło na to że ma sobie trumnę kupować!!! bo sensownego leczenia nie jest w stanie zaproponować KOSZMAR!!! Mama oczywiście powiedziała że nie da się pociąć na kawałki tylko po to żeby się potem okazało że i tak niewiele to dało, rozumiem jej stanowisko, napatrzyła się (opiekowała się babcią która miała raka piersi)
może ktoś mógłby polecić jakiegoś ludzkiego lekarza onkologa z Łodzi bo nie wierzę że zupełnie nic nie można zrobić!
czuję się kompletnie bezradna bo nie wiem jak mogę jej pomóc, co robić? poradźcie coś!
 
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2010-01-07, 12:48  


Ale zaraz, to mama miała tylko wizytę u laryngologa takiego zwykłego, czy laryngologa-onkologa? I prosto stamtąd ma iść do radiologa, bez żadnej konsultacji w ośrodku onkologicznym, z onkologiem, w sprawie ewentualnej operacji/chemii?
Ja bym tak czy inaczej natychmiastowo umawiała prywatną wizytę u onkologa, konsultacja nigdy nie zaszkodzi.

Ja jestem z Łodzi i nie wiem, czy to będzie "ludzki" onkolog, ale mogę polecić p. dr Ułańską z ROO w Koperniku. Prowadzi moją babcię i jak na razie jesteśmy zadowoleni (co będzie dalej jak zawsze nie wiadomo). Przyjmuje prywatnie w Multimedzie na Kopernika, w środy popołudniu i nie ukrywam, że tam można się niestety więcej dowiedzieć niż w szpitalu. Ale widząc jaki jest kocioł w tym szpitalu, to w sumie aż tak bardzo mnie to nie dziwi.

Mogę też polecić p dr Kołacińską (też z ROO), ona już jest chirurgiem, aczkolwiek głównie zajmuje się nowotworami piersi i skóry. Też przyjmuje prywatnie w Multimedzie.

Jeśli w Łodzi nic nie będą mogli/chcieli zrobić, zawsze możesz też szukać konsultacji w innych ośrodkach onkologicznych (Warszawa, Bydgoszcz, Poznań, Gliwice).
 
abka 


Dołączyła: 07 Sty 2010
Posty: 5

 #3  Wysłany: 2010-01-07, 12:58  


Dziękuję za szybką odpowiedź. To był chirurg laryngolog, podobno on dobry (tylko zależy do czego) badania porobił w tempie ekspresowym, usg, rezonanas i wycinki na dwa dni przed świętami pozałatwiał, ale z diagnozą się pomylił i jak wyniki wczoraj przyszły to kompletne zaskoczenie szok i załamka. Spróbujemy do tej lekarki z wynikami pojechać i zobaczymy co powie....
 
 
zosia bluszcz
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 361
Pomógł: 126 razy

 #4  Wysłany: 2010-01-07, 14:27  


abka napisał/a:
Dziękuję za szybką odpowiedź. To był chirurg laryngolog, podobno on dobry (tylko zależy do czego) badania porobił w tempie ekspresowym, usg, rezonanas i wycinki na dwa dni przed świętami pozałatwiał, ale z diagnozą się pomylił i jak wyniki wczoraj przyszły to kompletne zaskoczenie szok i załamka. Spróbujemy do tej lekarki z wynikami pojechać i zobaczymy co powie....


Abka,
Przykro mi z powodu choroby Twojej Mamy i rozumiem, ze mozesz byc zalamana, ale ja bym tak nie odsadzala od czci i wiary tego lekarza.
Co to znaczy" pomylil sie z diagnoza?
Chloniaka migdalka od raka nablonkowego migdalka nie jest latwo na oko odrozniac.
http://www.ghorayeb.com/TonsilCancer.html
Dopiero histopatologia daje konkretna diagnoze.

Czy moglabys zacytowac raport patologa?

Moim zdaniem powinnas poszukac dobrego osrodka z ZESPOLEM lekarzy doskonale znajacych sie na Head&Neck Cancer.
Wyslanie pacjenta do radiologa bo moze on zechce naswietli, ot tak sobie, jest nieporozumieniem.
Jezeli znasz angielski moge Ci podeslac materialy na temat diagnostyki i leczenia raka migdalka zgodnie z wytycznymi obowiazujacymi w cywilizowanym swiecie.
 
abka 


Dołączyła: 07 Sty 2010
Posty: 5

 #5  Wysłany: 2010-01-07, 15:00  


niestety mój angielski jest na poziomie podstawowym, z tekstu medycznego raczej za wiele nie zrozumiem, a raport muszę wsiąść od mamy i zeskanować bo tak z pamięci to jeszcze coś pomieszam,
a lekarza nie udusiłabym za diagnozę jako taką tylko za podejście i sposób traktowania pacjenta, zamiast dać jakąś nadzieję załamał mamę kompletnie a to jej akurat nie pomoże, do ewentualnej operacji ją zniechęcił (czytaj zastraszył - z jego opisu powiało rzeźnią i jak po przejściu tego wszystkiego za dużych szans i tak nie daje na wyzdrowienie to pytanie po co mamie bólu dokładać dodatkowego?) i teraz tym bardziej nie wiadomo co robić
 
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #6  Wysłany: 2010-01-07, 17:00  


Postaraj się wytłumaczyć mamie, że teraz najważniejsza jest pełna diagnostyka - mamę musi obejrzeć onkolog, żeby była prawidłowo zdiagnozowana. I dopiero potem można myśleć o konsultacji z radiologiem, co i tak powinno mieć miejsce w ośrodku onkologicznym w połączeniu z onkologiem prowadzącym i resztą zespołu.

Co do lekarza - wiesz, on też ma obowiązek przedstawić rzeczy tak, jak będą wyglądały w rzeczywistości, więc jeśli operacja faktycznie jest w tym wypadku ciężka, a po niej szanse jakoś dramatycznie nie wzrastają, to miał kłamać i ryzykować potem pretensje, że narobił nadziei a tu tyle bólu i wszystko na nic? Rozumiem, że każdy to odbiera bardzo osobiście i chce dla bliskiego jak najlepiej, ale czasem na realia nic się nie poradzi.

Pozdrawiam i trzymaj się!
 
abka 


Dołączyła: 07 Sty 2010
Posty: 5

 #7  Wysłany: 2010-01-08, 08:50  


na razie od poprzedniego lekarza dostała rozpoznanie Carciroma planoepitheliale G2 invasium.
Wizyta u onkologa w Koperniku w poniedziałek, pół dnia dzwonienia ale się udało umówić, co dalej zobaczymy
zastanawiam się tylko ile mamy czasu, a mieliśmy tyle planów jak mama od nowego roku przejdzie na emeryturę...
 
 
abka 


Dołączyła: 07 Sty 2010
Posty: 5

 #8  Wysłany: 2010-01-12, 14:02  chemia + radio czy to ma sens?


hmmm, propozycja lekarza dwie chemie + radioterapia hmmm a to podobno chemioodporne miało być. nic z tego nie rozumiem co lekarz to inne zdanie. NIe wiem co o tym myśleć, może dysponuje ktoś doświadczeniem? podpowiedzcie czy to ma sens? Ta chemia przed radio to niby jak ma pomóc?
 
 
DZIDKA 


Dołączyła: 16 Sty 2010
Posty: 11

 #9  Wysłany: 2010-01-24, 21:32  


Abka jeżeli mogę doradzić super specjalistę to jest to prof.Czesław Stankiewicz w Akademii Medycznej w Gdańsku.Jest to człowiek światowej sławy,super człowiek,jest jak ojciec.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group