1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Wyniki biopsji guza trzustki.
Autor Wiadomość
Sinea 


Dołączyła: 07 Cze 2014
Posty: 20

 #31  Wysłany: 2014-07-16, 12:26  


Co ludzie to opinia - przykład z dzisiaj- umówiłam mamę na konsultację dietetyczną i rozpisanie diety pod chorobę ze znaną dietetyczką-lekarzem,która pracuje między innymi w CO. Powiedziała mi,że szczególnie przy trzustce konieczna jest dieta. Natomiast gdy mama spytała swojej lekarki z (tego samego) szpitala,to powiedziała,że diety nie ma potrzeby stosować... Wydobędę dzisiaj od rodziców dane tego lekarza,który operował tamtą kobietę i będę starała się z nim skonsultować. Im więcej informacji i konsultacji tym lepiej moim zdaniem. W końcu jakieś opinie może zaczną się pokrywać...
 
graba79 


Dołączył: 23 Cze 2014
Posty: 12

 #32  Wysłany: 2014-07-16, 12:47  


Nam lekarze powiedzieli że dieta w postaci zrównoważonego odżywiania. Czyli wszystko co nie w nadmiarze jest ok. Oczywiście wspomniał o tym żeby unikać smażonych potraw, jeść częściej a mniej, bez ciężkostrawnych potraw. Uprzejmie proszę o informacje o których pisałaś. czas ucieka...
 
olunia 


Dołączyła: 31 Paź 2013
Posty: 85
Pomogła: 14 razy

 #33  Wysłany: 2014-07-16, 17:38  


Sinea, bo sprawa jest taka: dietetyk powie, że dieta jest podstawą leczenia, że jest szalenie istotna i trzeba ja trzymać. Lekarz powie, ze bez znaczenia, bo pacjent powinien jeść to na co ma ochotę. Dlaczego? Mogę być szczera? Bo dieta nie wyleczy z raka trzustki (plus dla lekarza), bo ważne, żeby pacjent jadł, ponieważ w raku trzustki się chudnie, więc niech je na co ma ochotę byle jadł (plus dla lekarza). Ale stosowanie rygorystycznej diety nie ma sensu, bo może pacjenta dołować, bo może moze odbierać mu przyjemności zycia jakich mało ma chory w trakcie chemioterapii. Ale dietetyk twierdzi, że dieta będzie pomagała utrzymać wage (plus dla dietetyka) i że poprawi tolerancję chemii.
Z doświadczeń z bliskim, który zmarł na raka trzustki wiem i jestem pewna, że jedyny dobry sposób, to pójść do dieyetyka, ale nie trzymać się tej diety z zegarmistrzowska prezycją. Nic się nie stanie jak chory czasem odstapi od diety, bo ma ochote na cos innego. Ale dobrze zbilansowana dieta pozwoli utrzymać dobra forme ciala, mięsni. jewdnak nie wolno dac się zwariować. Dieta nie wydluzy zycia. Życze wam wypośrodkowania i jak najdłużej dobrej formy. A najlepiej pomylki z diagnoza.
_________________
olunia
 
Sinea 


Dołączyła: 07 Cze 2014
Posty: 20

 #34  Wysłany: 2014-07-16, 21:37  


Oczywiście wiem,że to nie leczy raka i pani dietetyk (notabene odpowiadająca za zespół żywienia w CO i lekarz z wykształcenia) to zaznaczyła. Jednak zdaję sobie też sprawę posiadając co nieco doświadczenia z dietetyki klinicznej,że właściwe odżywianie ma wielkie znaczenie przy wszystkich schorzeniach. Jeśli chodzi o nowotwory to wszelkie odstępstwa nie są wielkim grzechem i nie mam zamiaru zabraniać mamie jeśli będzie miała ochotę na czekoladę czy frytki :)
 
graba79 


Dołączył: 23 Cze 2014
Posty: 12

 #35  Wysłany: 2014-07-17, 10:30  


Sinea udało Ci się może coś ustalić odnośnie lekarza i leczenia koleżanki Twojej Cioci?
 
Sinea 


Dołączyła: 07 Cze 2014
Posty: 20

 #36  Wysłany: 2014-08-05, 15:27  


Pytałam o Paklitaxel,ale lekarz stwierdził,że przeprowadzano badania na trzustce i nie jest to zbyt skuteczne jednak przy tym nowotworze. Od 10tego wprowadzają mamie nową chemię,jakąś 3 składnikową,ale niestety tata nie zapamiętał nazw... będę starała się dowiedzieć. Ogólnie mama czuje się nie najgorzej -je,pije,nie boli. Wyniki krwi ma dobre. Tylko już jest przerażona na samą myśl,że 10tego po podaniu nowej chemii będzie musiała zostać w szpitalu na obserwacji.
 
graba79 


Dołączył: 23 Cze 2014
Posty: 12

 #37  Wysłany: 2014-08-05, 17:16  


Moja Mama dostaje (2 chemia) Folfirinox. Może to oto chodzi. Od lipca podobno dopiero ją podają, 4 składnikowa, podawana min przy pomocy pompy przez 46h. 3 dniowa. Ale 2 dzien w domu a 3 tylko odłączenie. Badania w porównaniu do gemcytabiny wypadaly dużo lepiej ale co za tym idzie związana z tym jest większa toksyczność. Dodatkowo założony został port donaczyniowy.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group