1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 5
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Wiki4000 - komentarze (vf6)
zdeterminowana22

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 11149

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-05-05, 23:30   Temat: Wiki4000 - komentarze (vf6)
Wiki, trzymajcie się...
:*
  Temat: Zdeterminowana22 - komentarze
zdeterminowana22

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 8332

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-03-21, 00:43   Temat: Zdeterminowana22 - komentarze
Czytam świeże wątki. Nowi forumowicze na pewno czytają wątki stare. Mój pewnie podcina skrzydła, bo z pierwszego postu, z RTG klatki piersiowej wynika, że tata miał tylko guz na nerce i 3 niewielkie guzki na jednym płucu- więc leczenie powinno mieć jakiś skutek. Jednak już pierwsza tomografia wykazała, że na obu płucach było bardzo dużo małych guzów, a także kilka większych, największe ok 2 cm x 1,7. Do tego guzy na wątrobie. W 3 segmentach. Największy aż 8 cm. A po operacji wznowa chyba ok 4 cm. Zajęte węzły chłonne, żyła nerkowa. Było za późno. Nie zamieszczałam wyników, żeby nikt nie napisał tego wprost. Bo chciałam wierzyć, że mimo wszystko to może skończyć się inaczej. Guzy były ogromne i bardzo liczne- jestem winna przyznanie tego. U Was, Nowi Forumowicze widzę jest dużo lepiej. Więc trzymam kciuki. Rezultat walki też będzie lepszy. Choroba mojego taty była bardzo zaawansowana- u Was w większości jest dużo lepiej, więc trzymam mocno kciuki- rezultat leczenia też będzie dużo lepszy. Odnotowuje się duży postęp w walce z rakiem nerki. Mam nadzieję, że Wy/ Wasi bliscy z niego skorzystacie. Pozdrawiam i jestem z Wami.
  Temat: Rak nerki z przerzutami do płuc, przedłużenie życia
zdeterminowana22

Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 33715

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2012-12-30, 10:23   Temat: Rak nerki z przerzutami do płuc, przedłużenie życia
Dziękuję za odpowiedź...
Lekarz zapytał, czy umieszczamy tatę w hospicjum 50 km od domu (było wolne miejsce za jakieś 2 h od pytania- miałam zdecydować już w tej chwili!), czy wziąć do domu, przy czym podkreślił wielokrotnie, że w domu sobie nie poradzimy.
To był chyba najgorszy moment od początku choroby taty...
Ja zgłupiałam- nie wiedziałam co robić.
Ale szybko przyjechała mama i powiedziała, że nie odda taty i koniec, że tata ma być w domu i sobie poradzimy. Tacie chyba ulżyło, wtedy dopiero przyznał, że woli do domu.
Do znajomej z bloku obok przyjeżdża 2 razy w tygodniu hospicjum domowe. Byłyśmy tam z mamą, nam powiedzieli, że mogą raz na 2 tyg- za rzadko. Ale myślę, że to się jeszcze dogada. Ciocia znalazła pielęgniarkę z miejscowości obok, która pracuje w hospicjum i na oddziale onkologii, zawsze też w razie potrzeby może podjechać.
Boję się, bardzo. Niby w szpitalu tata głównie śpi, wstanie zrobić siku do kaczki i zjeść i nie ma żadnego problemu. Ale tam ma podawane leki przeciwbólowe, glukozę 2 razy dziennie (ma duże wahania cukru, zdarzało się, że spadł nawet do 40) i inne kroplówki od czasu do czasu, w których nawet nie wiem co jest. W dodatku u taty pojawiła się padaczka (tomografia mózgu nie wykazała przerzutów), a eeg wskazało na padaczkę. Tata dostaje leki, już tak się tych ataków nie boi, zresztą występują od czasu przyjmowania leków rzadko, jak już, to wtedy gdy cukier spada.
Boję się bezradności, że nie będę wiedziała co robić w razie czego, a pomoc się nie będzie zjawiać.
Ale hospicjum odpada- przynajmniej jeszcze nie teraz...
Dla taty choroba jest bardzo brutalna i agresywna. Mam nadzieję, że u Was jest dużo lepiej...
  Temat: Rak nerki z przerzutami do płuc, przedłużenie życia
zdeterminowana22

Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 33715

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2012-12-22, 08:50   Temat: Rak nerki z przerzutami do płuc, przedłużenie życia
Czy mam pogodzić się tym co może nadejść w najbliższym czasie? Czy jeszcze coś da się zrobić? Choroba jest bardzo zaawansowana, bardzo agresywna, tata od 2 tyg jest w szpitalu, ordynator mówi, że w ciągu tygodnia nastąpił ogromny spadek, tata jest bardzo wyniszczony, waży 45 kg, nie chodzi już praktycznie, nie ma siły. Dostaje krew (czasem hgb spada do 5), glukozę, jest nawadniany. Pani dr mówi, że jest za słaby na sutent i już koniec, być może w każdej chwili.
Nie wiem, już się niby z tym trochę pogodziłam, przewartościowałam sobie wszystko, że jeśli trzeba, to musimy dać mu odejść, zamiast na siłę go przetrzymywać w cierpieniu i przykutego do łóżka.
Ale jeśli jest szansa, żeby go troszkę wzmocnić (może odżywianie pozajelitowe- nie wiem czy tak się to nazywa, ale przez tydzień tata dostawał kroplówkę 1000 kcal z białym mleczkiem), krew i może jeszcze dałoby się podać mu jakiś słabszy lek, żeby chociaż do wiosny w niezłym stanie wytrzymał, żeby chociaż pójść (on na wózku, ale i tak będzie ok) na kilka wiosennych spacerów.
Bo wczoraj już się z tym pogodziłam, widzę, że on- jako ostatni, też...
Ale może przedwcześnie?

[ Dodano: 2012-12-22, 08:51 ]
Aha i jeśli mogę, to przepraszam z góry, ale proszę o konkrety, a nie o wyrazy współczucia, bo to jakoś ostatnimi dniami mnie rozbija, nie wiem czemu. Ale naprawdę wiem, że jesteście ze mną i jestem wdzięczna.
  Temat: Rak nerki jasnokomórkowy z przerzutami
zdeterminowana22

Odpowiedzi: 132
Wyświetleń: 66061

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2012-11-18, 20:54   Temat: Rak nerki jasnokomórkowy z przerzutami
Aniutko jestem bardzo szczęśliwa z Twojego zwycięstwa walki o lek!!!!!!!!
Często czytam Twój wątek od deski do deski, żeby przypomnieć sobie jak wiele dokonałaś i utwierdzić się, że w takim razie u nas też się da bardzo wiele zrobić! Jesteś dla mnie wzorem, naprawdę...
Jeszcze raz ogromne gratulacje! :*:)
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group