1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zdeterminowana22 - komentarze
Autor Wiadomość
aniutka34 



Dołączyła: 07 Sty 2012
Posty: 504
Pomogła: 98 razy

 #1  Wysłany: 2012-11-13, 20:17  Zdeterminowana22 - komentarze


Komentarze dotyczące => tego wątku <=

zdeterminowana22, super wieści, byliście dziś w Warszawie :?:
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #2  Wysłany: 2012-11-13, 20:26  


zdeterminowana22 jest śliczna!
wiki4000 więcej emotek!

Tak tematyczno-merytorycznie 8-)

[ Dodano: 2012-11-13, 20:27 ]
Jestem geyem... w kwestii zdecydowania(...). Ale za ładną laskę się obejrzę :P
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
zdeterminowana22 


Dołączyła: 01 Wrz 2012
Posty: 41
Pomogła: 5 razy

 #3  Wysłany: 2012-11-15, 15:15  


jo_a dziękuję, aż się zarumieniłam :) To tylko "magia" zdjęcia, na pewno korzystniejszego, niż rzeczywistość, ale i tak i miło ;)
_________________
Jeżeli szansa wynosi 10%, to nie znaczy, że jest to niemożliwe. Bo w końcu ktoś w tych 10% jest, a kto jak nie mój tata?
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #4  Wysłany: 2012-11-20, 00:16  


Cytat:
Hmm, zastanawiam się, czy nie ma jakichś współpracowników, którzy wiadomo nie są AŻ tak wybitnymi specjalistami jak on, jednak również są na wysokim poziomie, a przy tym kolejki do nich nie są aż tak długie...

To poproś forumowiczów o kontakty, a nie krąż wokół ;)

[ Dodano: 2012-11-20, 16:54 ]
Cytat:
pan profesor znajdzie dla mnie chwilę?

Uśmiechnęłam się. Myślę, że profesor nie czyta tego forum. A nikt z nas nie wie co on może zrobić.
W każdym razie życzę powodzenia.
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #5  Wysłany: 2012-11-23, 10:31  


Cytat:
Pomagasz mi najbardziej ze wszystkich.

Dodam tylko, że czasem piekło jest dobrymi chęciami wybrukowane.
Dobrze, że są na tym forum ludzie z kolorowymi nickami, bo inaczej to tylko forumowicze musieliby pomagać najbardziej ze wszystkich.


A Figaro nie chce się tłumaczyć i nie chce czytać tłumaczeń.
Choć pewnie by się tu niejednemu przydał. Czasem żeby stanąć właśnie z drugiej strony barykady.

Tekst nie jest sponsorowany i przedstawia moje zdanie. Jak każdy zresztą mój tekst.
Pozdrawiam.
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
zdeterminowana22 


Dołączyła: 01 Wrz 2012
Posty: 41
Pomogła: 5 razy

 #6  Wysłany: 2013-01-26, 18:05  


Co za życie... Na pogrzebie taty dziadek dostał zawału i zmarł...
_________________
Jeżeli szansa wynosi 10%, to nie znaczy, że jest to niemożliwe. Bo w końcu ktoś w tych 10% jest, a kto jak nie mój tata?
 
aniutka34 



Dołączyła: 07 Sty 2012
Posty: 504
Pomogła: 98 razy

 #7  Wysłany: 2013-01-26, 18:16  


zdeterminowana22, dosłownie nie wiem co powiedzieć... :-(
 
marysia5 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 975
Pomogła: 107 razy

 #8  Wysłany: 2013-01-26, 18:33  


Asiu to to był dziadek taty czy Twój? Boże Drogi serce nie wytrzymało ogromu smutku. Pocieszaj mamę a mama Ciebie, bo tyle tragizmu trudno pomieścić w pojedynkę.Wspieram Was dobrymi myślami. :/pociesza:/
_________________
marysia5
 
zdeterminowana22 


Dołączyła: 01 Wrz 2012
Posty: 41
Pomogła: 5 razy

 #9  Wysłany: 2013-01-26, 18:51  


Mój dziadek, taty ojciec....
_________________
Jeżeli szansa wynosi 10%, to nie znaczy, że jest to niemożliwe. Bo w końcu ktoś w tych 10% jest, a kto jak nie mój tata?
 
aniutka34 



Dołączyła: 07 Sty 2012
Posty: 504
Pomogła: 98 razy

 #10  Wysłany: 2013-01-26, 20:08  


Serce ojca nie wytrzymało śmierci Syna :-( Strasznie Wam Asiu współczuję...
 
slimak1982 



Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 91
Skąd: kujawsko-pomorskie
Pomogła: 6 razy

 #11  Wysłany: 2013-01-29, 15:42  


Bardzo mi przykro :(
My martwiliśmy się o babcię- taty mamę, bo 2 tygodnie wcześniej pochowała jedną siostrę, dzień przed taty śmiercią zmarła druga siostra i potem tata.
Jak się trzymasz kochana ?
_________________
Monika B.
 
rene1 


Dołączyła: 13 Paź 2012
Posty: 168
Pomogła: 9 razy

 #12  Wysłany: 2013-02-01, 14:29  


Współczuję Ci,
wiem jest trudno,ciężko,smutno ale żyj nadzieją że kiedyś słońce wyjdzie zza chmur,a jego promienie wywołają uśmiech na twej twarzy.
mój tata zmarł w listopadzie,z każdym kolejnym dniem jest inaczej co nie znaczy że lepiej.
Choć po jakimś czasie żałoba się skończy,to nasi tatusiowie na zawsze pozostaną w naszych sercach i myślach.
trzymaj się ,pozdrawiam

Renata
_________________
"Jeżeli do łóżka chorego nie zaniesiecie miłości, lekarstwa nic nie dadzą"
Ojciec Pio
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #13  Wysłany: 2013-02-02, 18:53  


Tata zabral ze soba swojego Tate...Moze razem im tam łatwiej..
Wieczny odpoczynek racz IM dac Panie.....
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
zdeterminowana22 


Dołączyła: 01 Wrz 2012
Posty: 41
Pomogła: 5 razy

 #14  Wysłany: 2013-03-21, 00:43  


Czytam świeże wątki. Nowi forumowicze na pewno czytają wątki stare. Mój pewnie podcina skrzydła, bo z pierwszego postu, z RTG klatki piersiowej wynika, że tata miał tylko guz na nerce i 3 niewielkie guzki na jednym płucu- więc leczenie powinno mieć jakiś skutek. Jednak już pierwsza tomografia wykazała, że na obu płucach było bardzo dużo małych guzów, a także kilka większych, największe ok 2 cm x 1,7. Do tego guzy na wątrobie. W 3 segmentach. Największy aż 8 cm. A po operacji wznowa chyba ok 4 cm. Zajęte węzły chłonne, żyła nerkowa. Było za późno. Nie zamieszczałam wyników, żeby nikt nie napisał tego wprost. Bo chciałam wierzyć, że mimo wszystko to może skończyć się inaczej. Guzy były ogromne i bardzo liczne- jestem winna przyznanie tego. U Was, Nowi Forumowicze widzę jest dużo lepiej. Więc trzymam kciuki. Rezultat walki też będzie lepszy. Choroba mojego taty była bardzo zaawansowana- u Was w większości jest dużo lepiej, więc trzymam mocno kciuki- rezultat leczenia też będzie dużo lepszy. Odnotowuje się duży postęp w walce z rakiem nerki. Mam nadzieję, że Wy/ Wasi bliscy z niego skorzystacie. Pozdrawiam i jestem z Wami.
_________________
Jeżeli szansa wynosi 10%, to nie znaczy, że jest to niemożliwe. Bo w końcu ktoś w tych 10% jest, a kto jak nie mój tata?
 
aniutka34 



Dołączyła: 07 Sty 2012
Posty: 504
Pomogła: 98 razy

 #15  Wysłany: 2013-03-21, 16:50  


Kochana Asiu, wzruszył mnie Twój post i cieszę się, że się odezwałaś. Jesteś bardzo mądrą i "poukładaną" dziewczyną. Ściskam Cię mocno i pozdrawiam serdecznie :!: Trzymaj się kochana :!:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group