1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 8
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak płaskonabłonkowy nosogardła z przerzutami do płuc
joanna.sz

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 14620

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2013-05-28, 12:46   Temat: Rak płaskonabłonkowy nosogardła z przerzutami do płuc
Opiekę domowego hospicjum już mam. Chyba wybiorę się do MOPS jeżeli jego stan się nie poprawi. Potrzebna mi jakaś pomoc. Zobaczę co mi zaproponują.
  Temat: Rak płaskonabłonkowy nosogardła z przerzutami do płuc
joanna.sz

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 14620

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2013-05-27, 16:27   Temat: Rak płaskonabłonkowy nosogardła z przerzutami do płuc
Cieszę się, że mamie się poprawiło. U mnie natomiast się pogarsza. Tato ma temperaturę i jest osłabiony. Nie wstaje z łóżka, a mam mieć tomografię i naświetlania kolejne za tydzień. Chyba trzeba to przełożyć. Rodzina moja zastanawia się nad hospicjum stacjonarnym jak będzie się pogarszało. Ja jestem sama, mój tato waży 80 kg ale i tak go nie podniosę i nie umiem opiekować się obłożnie chorymi ludźmi. Nie wiem co robić i kto mi może pomóc.
Mój tato ma opuchniętą szyję, może nam ten lek by pomógł, oczywiście jak tato lepiej się poczuje. Osoby chore na raka są pozostawione same sobie, nawet do szpitala nie chcą przyjąć a o wysłaniu karetki nie wspomnę.
  Temat: Rak płaskonabłonkowy języka + chore serce
joanna.sz

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4783

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2013-05-11, 16:26   Temat: Rak płaskonabłonkowy języka + chore serce
Byliśmy w Poradni Leczenia Bólu dostał zmienione leki i jest w miarę dobrze, ale ból głowy pozostał. Dziękuję za pomoc.
  Temat: Rak płaskonabłonkowy języka + chore serce
joanna.sz

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4783

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2013-04-28, 09:36   Temat: Rak płaskonabłonkowy języka + chore serce
Mój tato skarży się na ból głowy i zastanawiam się czemu. Czy to od leków przeciwbólowych? I co może mu pomóc?
  Temat: Rak płaskonabłonkowy nosogardła z przerzutami do płuc
joanna.sz

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 14620

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2013-04-21, 19:42   Temat: Rak płaskonabłonkowy nosogardła z przerzutami do płuc
Mój tato ma raka płaskonabłonkowego języka. Wykonali mu tracheotomię i założyli PEG'a i nadal jest samodzielny. Fakt muszę robić opatrunki, bo sam nie da rady, ale pozostałe rzeczy robi sam.

Jeżeli chodzi o tracheotomię to trzeba czyścić rurkę taką wyciąganą. Wieczorem i rano przemywam mu ranę solą fizjologiczną, pryskam octaniseptem, żeby zabić bakterie, a później podkładam kompres z włókniny. Wypożyczyłam też ssak do odsysania wydzieliny, bo tato ma gęstą i dużo, więc ciężko mu odkrztuszać. I jeszcze ważna sprawa, niech mamie założą plastikową rurkę jeżeli ma mieć naświetlania lub tomografię, bo zmienianie rurki na świeżą ranę jest bolesne.

Co do PEG'a to trzeba udać się do Poradni Żywieniowej, tam dadzą specjalne odżywki, strzykawki do karmienia, kompresy i dobre plastry. Dodatkowo można miksować samemu jedzenie, tylko trzeba mieć dobry blender, żeby nie zatkać rurki i musi być rzadka konsystencja bo ciężko wstrzykiwać. Opatrunki przy PEG'u też robię rano i wieczorem. Ranę dookoła dobrze jest smarować Sudocremem, bo na początku może wypływać trochę treści żołądkowej. W szpitalu wszystko pokażą. To wszystko strasznie wygląda, ale po paru dniach człowiek nabiera wprawy we wszystkim :-) Będzie dobrze.

Ja miałam bardziej skomplikowaną sytuację, bo byłam w Holandii jak tacie założyli rurki. W piątek wyszedł do domu a ja w sobotę wróciłam. Prywatnie wzywałam pielęgniarki, żeby mnie uczyły wszystkiego. Mama widziała w szpitalu jak to się robi ale się wystraszyła i załamała. Przebywa w szpitalu psychiatrycznym, a ja walczę sama o życie taty
  Temat: Rak płaskonabłonkowy języka + chore serce
joanna.sz

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4783

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2013-04-20, 19:54   Temat: Rak płaskonabłonkowy języka + chore serce
Tata ciągle się skarży, że go boli buzia. Teraz zaczęły wychodzić skutki naświetlań, zapalenie jamy ustnej. Nie wiem ile mogę podawać mu leków przeciwbólowych. Naklejam mu plastry Fentanyl 150 mg i zmieniamy je co 72 godziny. Bierze jeszcze Sevredol 20mg 2 tabletki co 4 godziny, jak śpi albo zapomni to nawet co 8 godzin. Wizytę u onkologa mamy za miesiąc i nie wiem jak mu mogę zwiększyć te dawki. Wcześniej było dobrze, ale teraz po naświetlaniach ból się nasila.

[ Dodano: 2013-04-20, 20:34 ]
Chciałabym również dowiedzieć się czym skutecznie leczyć zapalenie jamy ustnej po naświetlaniach. Tata płukał buzię Tantum Verde, Azulanem, a teraz ma Glimbax i Corsodyl.
  Temat: Rak płaskonabłonkowy języka + chore serce
joanna.sz

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4783

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2013-04-20, 19:21   Temat: Rak płaskonabłonkowy języka + chore serce
Leczymy się w Białostockim Centrum Onkologii
  Temat: Rak płaskonabłonkowy języka + chore serce
joanna.sz

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4783

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2013-04-20, 18:53   Temat: Rak płaskonabłonkowy języka + chore serce
Witam,

Chciałabym poprosić wszystkich o pomoc, ponieważ choroba mojego taty mnie przerasta.

Otóż mój tato ma nowotwór języka. W listopadzie 2011r zaczął boleć go język, myślał, że wyskoczył mu pypeć; na języku, albo coś w tym stylu. Na początku ignorował sprawę, ponieważ pracował i nie lubił chodzić po lekarzach. W maju zgłosił się z problemem do dentysty, który stwierdził, że to zapalenie ślinianek i tato przyjął serię antybiotyków. Później dostał skierowanie do Poradni Chirurgii Twarzowo-Szczękowej, ale nie chciał tam jechać. Ja w tym czasie mieszkałam w Holandii i w żaden sposób nie dałam rady na niego wpłynąć. W październiku wzięłam urlop i siłą go tam zawiozłam. Z bólu nie dał rady jeść, pił tylko zmiksowane zupy z mięsem.

W październiku trafił na Oddział Chirurgii Twarzowo-Szczękowej, żeby usunąć torbiele. Podczas podawania narkozy, podobno jego serce zaczęło wariować, postawił cały blok na nogi i operacja się nie odbyła. Przenieśli go na Oddział Chorób Wewnętrznych o profilu kardiologicznym a następnie na Kardiologie Inwazyjną, gdzie wstawiono mu stent. Następnie wypisano do domu. Lekarze z Chirurgii Szczękowo-Twarzowej kazali najpierw wyleczyć serce. Kolejki do kardiologów zabójcze. Zaczęliśmy leczyć się prywatnie, bo wyjścia nie było. W lutym kardiolog skierował tatę do szpitala na Kardiologię, żeby postawić go na nogi, ale przenieśli go na Kardiochirurgię, żeby wstawić bypassy. Do operacji została zrobiona tracheotomia przez lekarzy z Chirurgii Twarzowo-Szczękowej. Wystąpiły po niej problemy z połykaniem i założono mu jeszcze gastrostomię. Kardiochirurg powiedział, że teraz tato nie kwalifikuje się do operacji, bo po niej nie będzie mógł porządnie się najeść. Przeniesiono więc go na Oddział Chirurgii Twarzowo-Szczękowej, gdzie pobrano wycinek na badanie histopatologiczne. Okazało się, że ma nowotwór złośliwy języka (rak płaskonabłonkowy).

W kwietniu dostaliśmy skierowanie do Zakładu Radioterapii, gdzie przeprowadzono serię naświetlań, dokładnie 5 naświetlań w dawce frakcyjnej 4 Gy, w dawce całkowitej 20Gy. Teraz miesiąc czekamy na decyzję co dalej, czy dadzą nam kolejną dawkę naświetlań.
Dowiedziałam się, że operacja taty nie jest możliwa z powodu chorego serca, tak samo chemioterapia, ale wolałabym się upewnić.

Mam tysiąc pytań, ale zacznę od najważniejszego: Co mogę zrobić, żeby ratować ojca?
Podobno tego guza można skutecznie leczyć chemioterapią połączoną z naświetleniami. Bardzo proszę o pomoc. Jestem laikiem w tych sprawach.
Dodam, że jesteśmy od tygodnia pod opieką Hospicjum Domowego.
Z góry dziękuję za każdą pomoc.

Wstawiam karty informacyjne ze szpitali w kolejności chronologicznej od najstarszej:

http://www.fotosik.pl/pok...027d5704e8.html

http://www.fotosik.pl/pok...29a3f68fb3.html

http://www.fotosik.pl/pok...97bead9561.html

http://www.fotosik.pl/pok...aff4d005e0.html

http://www.fotosik.pl/pok...50a9980fba.html

http://www.fotosik.pl/pok...c20209d922.html

http://www.fotosik.pl/pok...3b9875a7ec.html

http://www.fotosik.pl/pok...5ef342124d.html

http://www.fotosik.pl/pok...303328b6f7.html

http://www.fotosik.pl/pok...28a29991d5.html

http://www.fotosik.pl/pok...d4ecc181af.html

http://www.fotosik.pl/pok...bbe4f1e732.html

http://www.fotosik.pl/pok...798d96ddf3.html

http://www.fotosik.pl/pok...ee9699de82.html

http://www.fotosik.pl/pok...b0e66aae4f.html

http://www.fotosik.pl/pok...651fc9ef6a.html

http://www.fotosik.pl/pok...b532e9d48d.html
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group