1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 6
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak piersi inwazyjny przewodowy
Richelieu

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 23422

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-11-08, 12:27   Temat: Rak piersi inwazyjny przewodowy
gosias napisał/a:
Richelieu !

Przywołałeś mnie do tablicy,wobec tego
... rozumiem, że odwzajemniasz mi się tym samym :lol:

gosias napisał/a:
Margines dolny /2,5 cm/ - " " "
Pozostałych 5 marginesów z opisem:Fragmentum telae adiposae sine neoplasmate
Bardzo dobrze.
Do pełni informacji i szczęścia brakuje wiadomości, że i pozostałe marginesy są odpowiednio szerokie,
przynajmniej z 10 mm każdy ...

gosias napisał/a:
musiałabym "wydusić" to od lekarza
Spróbuj - w końcu co szkodzi Ci zapytać, tym bardziej, że to przecież o Twoje / mamy zdrowie chodzi.
Zarówno o te marginesy (jak duże są), jak i węzły chłonne (czy wszystkie przerzuty zostały usunięte), oraz o ten przytoczony teraz opis 'dodatkowego' węzła chłonnego - skąd się wziął i jakiego konkretnie węzła dotyczy.

Z Twoich słów ('Miałam pobrany jeszcze jeden węzeł chłonny') wynika, że może był pobrany w innym zabiegu ?
Wtedy zapis
Cytat:
wynik: II op. Limphonodulitis chronica non specyfica sine neoplasmate
oznaczałby, że węzeł ten pobrano podczas drugiej operacji (II op.) - ale nie jestem pewien, czy tak to należy rozumieć.
Niezależnie od tego jego wynik jest dobry: przewlekłe niespecyficzne zapalenie węzła chłonnego bez zmian nowotworowych.

Pozdrawiam :)
  Temat: Rak piersi inwazyjny przewodowy
Richelieu

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 23422

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-11-06, 19:42   Temat: Rak piersi inwazyjny przewodowy
Dla porządku: G2 = średni stopień złośliwości histologicznej, co z pewnością po lekturze tego forum dobrze już wiesz.

Fibrosclerosis et ductectasiae - zwłóknienie i poszerzenie przewodu/-ów,
Keratosis seborrhoica - zrogowacenie łojotokowe (zmiana o charakterze łagodnym),
Excisio completa - usunięcie całkowite.

Metastases adenocarcinomatosae in lymphonodulos/9/19 - przerzuty gruczolakoraka w węzłach chłonnych (stwierdzone w 9 węzłach na 19 przebadanych).

gosias napisał/a:
Z uwagi na wielkość guza po operacji nasuwa mi się jedna myśl,że chemia nie pomogła

... o ile rzeczywiście guz (rozumiem, że chodzi o ten opisywany dotąd jako 20 milimetrowy) nie uległ zmniejszeniu.
Mam na myśli to, że tamte wymiary mogą nie do końca odpowiadać rzeczywistej wielkości, zawsze jest margines pewnego błędu pomiaru, szczególnie w przypadku badania USG.

Istotną informacją wydaje mi się stwierdzenie doszczętności zabiegu operacyjnego - czy usunięto wszystkie zajęte przerzutowo węzły chłonne i czy uzyskano odpowiednie marginesy wokół guza.
  Temat: Rak piersi inwazyjny przewodowy
Richelieu

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 23422

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-10-02, 20:18   Temat: Rak piersi inwazyjny przewodowy
Halino / Gosiu,

Cieszę się, że jesteście już po zabiegu i wszystko - jak się domyślam - jest na dobrej drodze do pokonania raczyska. :)
Bardzo dobrze, że od razu ćwiczysz i aktywnie chcesz pomóc lekarzom w przywróceniu Twojego organizmu do zdrowia.
Czekam na dalsze dobre wieści. Pozdrawiam serdecznie. :uhm!:
  Temat: Rak piersi inwazyjny przewodowy
Richelieu

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 23422

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-09-26, 22:59   Temat: Rak piersi inwazyjny przewodowy
Halino / Gosiu,

Bardzo trudno mi odnieść się do wszystkich razem informacji, jakie są zawarte w kilku postach tego wątku:

tutaj przytaczasz klasyfikację choroby T3N1M0, co daje stadium IIIA,
oraz mówisz o istnieniu drugiego guzka średnicy 8 mm (pierwszy ma 20 mm).

Jak dalej zauważa DSS, jest sporo niespójności w podanych dotąd informacjach:
- wielkość guza (20 mm czy ponad 50 (cecha T3) ?),
- istnienie wieloogniskowości (skąd wiadomo o tym drugim guzie 8 mm ? Jaki jest jego charakter ?).

Jeżeli te informacje się potwierdzą, a właściwie nawet przynajmniej jedna z nich,
to jak pisze DSS jest to przeciwwskazanie do operacji oszczędzającej.

Dodatkowo wybrane informacje na temat zasad leczenia przytacza Urania, a więcej możesz też przeczytać np. tutaj.

To co dotąd napisałem pokazuję Ci też trochę jako mankament tego miejsca gdzie jesteśmy - mamy (jak dotąd) za mało informacji, by rzetelnie móc udzielić Ci odpowiedzialnych informacji co rzeczywiście należy zrobić w Waszej sytuacji.

Na moje własne wyczucie ... raczej jednak skłaniałbym się do opcji zabiegu pełnej mastektomii,
te wszystkie niewiadome o których wyżej, mogą (?) stanowić może zbyt duże ograniczenie szans na powodzenie radykalnego wyleczenia - które to szanse przecież i tak są już dość znacznie ograniczone, jeżeli rzeczywiście mamy do czynienia ze stadium IIIA.
Starałbym się raczej szukać każdej możliwości poporawienia Waszej pozycji w walce z chorobą.

To wszystko - moim zdaniem - powinno być przedmiotem Waszej poważnej i wyczerpującej rozmowy z Waszym lekarzem.
Jeżeli on ma inne zdanie - niech Was do tego przekona i uzasadni swoje racje.

Tyle jestem w stanie Wam podpowiedzieć.
Pozdrawiam serdecznie.
  Temat: Rak piersi inwazyjny przewodowy
Richelieu

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 23422

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-07-16, 15:14   Temat: Rak piersi inwazyjny przewodowy
Zabieg radykalny to taki, w wyniku którego następuje usunięcie całego guza, wraz z marginesem zdrowej tkanki z każdej strony, tak aby nie pozostały w organizmie komórki nowotworowe.
To samo dotyczy węzłów chłonnych - jeśli są jakieś zajęte, muszą zostać usunięte.
W takim przypadku jest bardzo duża szansa na osiągnięcie całkowitego wyleczenia.

W przypadku małych guzów zabieg usunięcia całości guza ze zdrowym marginesem może być dokonany metodą operacji oszczędzającej pierś.
Jednak przy rozmiarze ok. 2 cm (a po dokładniejszej diagnostyce może się okazać, że większym) staje się to już problematyczne. Być może nie będzie to możliwe w przypadku Twojej mamy.
O tym dokładnie powinien się wypowiedzieć Wasz lekarz.
Zdaję sobie sprawę, że to są dla Was kwestie bardzo trudne, traumatyczne, ale pamiętaj, że walka o życie mamy jest w tej chwili najważniejsza.

Polecam Ci do przejrzenia inne wątki w tym dziale, np. ten: http://www.forum-onkologi...ds-5-vt1232.htm
gdzie jest wiele odpowiedzi na pytania podobne do Twoich.

Pozdrawiam.
  Temat: Rak piersi inwazyjny przewodowy
Richelieu

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 23422

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-07-16, 13:12   Temat: Rak piersi inwazyjny przewodowy
Cechy zmiany opisane w USG - ich opis odpowiada charakterystyce guza złośliwego.

BIRADS 5 = zmiana o wysokim prawdopodobieństwie złośliwości, ryzyko złośliwości >95%, konieczna weryfikacja zmiany i dalsze leczenie.

M-8500/3: symbol klasyfikacji histologicznej - oznacza to samo, co napisano w rozpoznaniu po łacinie/polsku (nowotwór złośliwy inwazyjny przewodowy).

Na pewno operacja usunięcia guza jest konieczna. Po niej leczenie uzupełniające.
Z racji stosunkowo niewielkiego jeszcze rozmiaru guza (ok. 2 cm) bardzo prawdopodobne wydaje się skuteczne przeprowadzenie zabiegu radykalnego.

Konieczne będzie też przebadanie pobranych tkanek pod kątem stopnia złośliwości nowotworu, oraz ocena, czy nie doszło już do przerzutowego zajęcia węzłów chłonnych.

Mimo wszystko wygląda to na względnie wczesne stadium choroby i myślę, że macie duże szanse na wyleczenie.
Pozdrawiam.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group