1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znaleziono 1 wynik
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Lęk i niepkoj
JaInka

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 15892

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-11-16, 17:38   Temat: Lęk i niepkoj
AndrzejS napisał/a:
Byłem u faceta ,który cieszył się ogólnie bardzo złą opinią.[...] ale na samą myśl o tym płakał jak młody bóbr.Nic dobrego nie pozostało w jego pamięci tylko jakieś obrazy o których bał się mówić.
Myśle ,że na tą "drugą" stronę musimy sobie zasłużyć i to tu i teraz.Nie wszyscy na to jednak zasługują ,bo jak można porównać i mówić o "niebie" np płatnym mordercą i innym kanalią.


Jak speszyło mnie to, co napisałeś.

Wiesz, byłam dość dziwnie wychowywana (raczej tresowana) i całe życie zmagałam się z toksycznym poczuciem winy. Trzyma mnie do dziś, choć słabiutko, a w praktyce wygląda następująco: jeśli umówię się z kimś na mieście, a jego nie ma, to zaczynam gorączkowo kombinować, co pokręciłam: miejsce, datę, godzinę.

Łatwo mnie wkręcić w przepraszanie, za to b. rzadko kogoś za coś winię. Tak już mam.

Samo umieranie traktuję jako coś, co musi przyjść nieuchronnie, ale możne utarguję jeszcze parę dni, parę miesięcy, nawet lat...

Nie, nie boję się. Nawet niespecjalnie o tym myślę, bo mam za mało danych. Raczej, zgodnie z wrodzonym optymizmem traktowałam to jako doświadczenie pozytywne. Tj., albo nie ma nic - a więc "to już jest koniec", albo jest to COŚ, więc bardzo OK. Od wielu już lat nie myślałam w kategoriach: niebo - piekło. O ile wiem, nawet Kościół odszedł od takiego myślenia.

I nagle przypomnienie: faktycznie. Czy zawsze byłam w porządku? A skądże. Czy zawsze jestem w porządku? - A skądże. Płatnym mordercą na pewno nie byłam. Ale już "kanalia" miewa różne znaczenia. Tak jak perwersja seksualna jako "całowanie się z partyjnym".

Praktykujący katolicy tyle mówią o miłości Boga, o miłości ludzi - a to oni najbardziej się boją.

W ogóle w samej religii (tej na co dzień) tyle strachu i straszenia.

Będę chyba musiała z kimś pogadać na ten temat, ale zawszeć nieprzyjemnie.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group