1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
rak żoładka
Autor Wiadomość
ulka1465 


Dołączyła: 05 Paź 2012
Posty: 1
Skąd: Łódź

 #1  Wysłany: 2012-10-05, 11:39  rak żoładka


Witajcie. Jestem tutaj po raz pierwszy, poczytałam troszkę wpisów na forum i widzę, że takiego miejsca szukałam.

Mój tatko jest 2,5 roku po operacji usunięcia żoładka z powodu raka. Był operowany w łódzkim Koperniku i tam do końca 2011 roku był poddawany radioterapii i chemi. Obecnie jest pod opieką MSWiA również w Łodzi.

Rak u Taty został zdiagnozowany w lutym 2010 roku, oczywiście jak to bywa całkiem nieoczekiwanie. Szybko udało nam sie dostać do przychodni onkologicznej i to też kwestia przypadku trafić do najlepszego chirurga, który poinformował tatę, że należy jak najszybciej usunąć żoładek, tak też sie stało 30.03. już było po wszystkim. Tata bardzo szybko odzyskiwał siły, była to zasługa mamy, która stała przy piecu i non stop gotowała rosołki z ogromną ilościa mięsa indyczego, warzyw gotowanych.
Było dobrze tata przechodził kolejne chemie w międzyczasie radioterapię. Wyniki były dobre. Jadł praktycznie wszystko poza ciężkostrawnymi.

No ale jak to bywa z rakiem w grudniu 2011 USG pokazało że coś rośnie, tata został skierowany na chemię, brał ją przez pół roku. Niestety jego kondycja uległa gwałtownemu pogorszeniu. Strasznie schudł i ma dziwne wymioty śliną, które do ogromnie wyczerpują.
Może ktos ma dobrą poradę jak to opanować. Jesli ktoś ma podobne problemy to proszę o odpowiedz. Z doświadczenia wiem, że lekarz onkolog (pomimo że naprawdę wspaniały i oddany pacjentą) nie wszystko powie.

Ostatnio przypadkowo podczas wizyty u Taty kardiologa (też cudowna lekarka) dowiedzieliśmy się że tata powinien wzbogacić swoje menu o białko bezresztkowe, które doda mu siły. Od trzech tygodni systematycznie je dodaje do posiłków i o dziwo nogi , które były opuchnięte jak balony wróciły do normy, a i sił ma więcej.
_________________
ula
 
beti* 



Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 229
Skąd: woj. łódzkie
Pomogła: 16 razy

 #2  Wysłany: 2012-10-05, 14:07  


Witaj Ulo.
Łatwiej będzie się odnieść do Twojego postu, jeśli zamieścisz informacje, wyniki, wypisy ze szpitala, po prostu wszystko to, co dotyczy choroby Twojego taty, począwszy od dokumentacji sprzed 2,5 roku, kiedy to Twój tato zachorował.
Są to informacje niezbędne, aby osoby pomagające nam na tym forum mogły się rzeczowo wypowiedzieć i udzielić Ci jakiegokolwiek wsparcia i pomocy ;) .
Pozdrawiam
_________________
Beata
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group