1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak z przerzutami ... czy hospicjum jest dobre?
Autor Wiadomość
morfeusz 


Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Pomógł: 1 raz

 #16  Wysłany: 2012-02-07, 21:16  


Te pytania odnośnie raka zadaję, bo przeglądałem jeszcze mamy dokumenty z leczenia sprzed ponad 10 lat, i tam właśnie na jednym z wypisów było tak napisane.

Czy to, że rak da przerzuty to prędzej czy później pewne? Zastanawiam się czy osoba chorująca np, na Adenocarcinoma G2 może mieć po wyleczeniu po kilku lub kilkunastu latach gdzieś indziej nowotwór niebędący przerzutem? Tylko jakby oddzielnym nowotworem?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #17  Wysłany: 2012-02-07, 21:57  


morfeusz napisał/a:
Czy to, że rak da przerzuty to prędzej czy później pewne?

Pewne - nie.

morfeusz napisał/a:
Zastanawiam się czy osoba chorująca np, na Adenocarcinoma G2 może mieć po wyleczeniu po kilku lub kilkunastu latach gdzieś indziej nowotwór niebędący przerzutem? Tylko jakby oddzielnym nowotworem?

Tak, może.
_________________
 
morfeusz 


Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Pomógł: 1 raz

 #18  Wysłany: 2012-02-07, 22:28  


absenteeism napisał/a:
morfeusz napisał/a:
Zastanawiam się czy osoba chorująca np, na Adenocarcinoma G2 może mieć po wyleczeniu po kilku lub kilkunastu latach gdzieś indziej nowotwór niebędący przerzutem? Tylko jakby oddzielnym nowotworem?

Tak, może.


Aha, bo wyczytałem gdzieś w necie, że zawsze traktuje się kolejne już zmiany nowotworowe jako przerzuty.

Minął już ponad miesiąc od mamy śmierci, a ja ciągle nie mogę spać, ciągle dręczą mnie jakieś myśli, że może mogłem zrobić coś więcej i by nadal żyła. :cry:
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #19  Wysłany: 2012-02-07, 22:32  


morfeusz napisał/a:
Aha, bo wyczytałem gdzieś w necie, że zawsze traktuje się kolejne już zmiany nowotworowe jako przerzuty.

Zawsze bierze się to pod uwagę. Ale istnienie jednego nowotworu pierwotnego nie wyklucza istnienia innego nowotworu pierwotnego, np. rak płuca i rak krtani zdarzają się często u jednego pacjenta.
_________________
 
morfeusz 


Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Pomógł: 1 raz

 #20  Wysłany: 2012-02-07, 22:36  


No właśnie, bo u mamy napisano, że powodem śmierci była niewydolność krążeniowo oddechowa, przyczyna chyba pośrednia, przerzuty do mózgu, płuc itd, a pierwotna przyczyna rak esicy.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group