1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak trzonu macicy
Autor Wiadomość
aniaimama 


Dołączyła: 11 Cze 2012
Posty: 7

 #1  Wysłany: 2012-06-11, 18:16  Rak trzonu macicy


Witam Wszystkich,
jestem nową osobą na forum: od tygodnia posiadam wyniki mojej mamy,
chciałam strasznie gorąco prosić o przetłumaczenie wyniku histopatologicznego jaki otrzymałyśmy:

Adenocarcinoma endometrioides bene differentiatum (G-I) cum metaplasia planoepithelialis corporis uteri. (grubość nacieku ok. 2-3 mm, grubość ściany trzonu w rzucie nacieku ok. 12 mm)
Endometrium atrophicans.
Endometriosis interna corporis uteri.
Cystes inclusivae, corpora albicantia ovariorum
Oophoritis chronica.
Salpingitis chronica cum fibrosi.
Cystis serosa paraoviductalis.
Tele fibro adiposa et vasa parametrii.
Epidermisatio portionis vaginalis cervicis uteri Ovula Nabothi. Mucosa Canalis cervicalis.

Chciałybyśmy z mamą wiedzieć co oznaczają wszystkie te terminy. Nikt nie chce nam dokładnie wytłumaczyć co oznacza ten rodzaj nowotworu, brakuje nam jakiegokolwiek wsparcia merytorycznego.

Mama ma już skierowanie na naświetlanie, którym jest przerażona czy to normalne że jedno naświetlanie ma trwać 20 godzin. bo tak to zostało nam przedstawione, że nie jest to seria tylko jedno które trwa właśnie 20 godzin. Jakie mogą być skutki takiego długotrwałego naświetlania.
_________________
anka
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2012-06-12, 07:47  


Adenocarcinoma endometrioides bene differentiatum (G-I) = gruczolakorak endometriodalny o niskim stopniu złośliwości,
cum metaplasia planoepithelialis corporis uteri = z metaplazją płaskonabłonkową trzonu macicy,
Endometrium atrophicans = endometrium zanikające,
Endometriosis interna corporis uteri = endometrioza wewnętrzna trzonu macicy,
Cystes inclusivae, corpora albicantia ovariorum = torbiele, ciałko białawe jajników,
Oophoritis chronica = przewlekłe zapalenie jajnika/-ów,
Salpingitis chronica cum fibrosi = przewlekłe zapalenie jajowodu/-ów z cechami zwłóknienia,
Cystis serosa paraoviductalis = torbiel surowicza okołojajowodowa
Tele fibro adiposa et vasa parametrii = tkanka włóknisto tłuszczowa i naczynia przymacicza,
Epidermisatio portionis vaginalis cervicis uteri = epidermizacja (pokrycie prawidłowym nabłonkiem chorej tkanki) części pochwowej szyjki macicy,
Ovula Nabothi = torbiel Nabotha,
Mucosa Canalis cervicalis = śluz kanału szyjki macicy.

aniaimama napisał/a:
grubość nacieku ok. 2-3 mm, grubość ściany trzonu w rzucie nacieku ok. 12 mm

Oznacza to wczesne stadium zaawansowania choroby: Ib (źródło), co wraz z niskim stopniem złośliwości (G1) i przy typie endometrioidalnym nowotworu daje bardzo dobre rokowanie i duże szanse powodzenia leczenia.

Uzupełniające naświetlanie dla stadium Ib i złośliwości G1 nie jest bezwzględnie rekomendowane przez:
- Zalecenia PUO (str. 295):
Cytat:
Następowa radioterapia uzupełniająca – decyzja o włączeniu leczenia uzupełniającego
podjęta powinna być po określeniu ryzyka nawrotu na podstawie badania mikroskopowego
materiału operacyjnego. Wskazaniem do zastosowania pooperacyjnej tele/brachyterapii
jest wysoki stopień złośliwości histologicznej (G3) lub naciekanie mięśniówki powyżej
połowy jej grubości (Ic FIGO).

- rekomendacje z 2009 r. (str. 8, tab. 1):
Cytat:
Leczenie uzupełniające (postępowanie wysokospecjalistyczne)
Wskazania oraz zakres uzupełniającej radioterapii przedstawia Tabela 1.
St. IB, G1: obserwacja


Proponowana przez lekarza radioterapia może wynikać ze wskazań do minimalizacji ryzyka nawrotu choroby,
o czym nie można wnioskować na podstawie podanych przez Ciebie informacji.
Powinnyście omówić to z Waszym lekarzem i poprosić o uzasadnienie proponowanego sposobu postępowania.

Witam Cię na forum, pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszym leczeniu.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
aniaimama 


Dołączyła: 11 Cze 2012
Posty: 7

 #3  Wysłany: 2012-06-12, 18:17  


Serdecznie dziękuję za szybko i tak budującą odpowiedź.
Nic nie jest w stanie wyrazić mojej wdzięczności, gdyż po tylu nieudanych próbach w końcu wiem z czym walczymy.
Jutro idę do lekarza onkologa po odbiór wyniku markera C - 54 i na konsultację, ale teraz przynajmniej wiem o co mam pytać.
Jeszcze raz serdecznie Dziękuję.
_________________
anka
 
0bernadeta 


Dołączyła: 07 Lut 2012
Posty: 8
Pomogła: 1 raz

 #4  Wysłany: 2012-06-12, 19:15  


Witaj Aniu:) Ja jestem 2 lata po takim rozpoznaniu i operacji jak twoja mama.Różnica jest tylko taka,że mój nowotwór miał bardzo wysoki stopień złośliwości ,bo G3 1c. Przeszłam przez radioterapię i brachoterapię i wszystko idzie przetrwać,bo trzeba tylko ustawić się do walki.Napisałam Ci to po to żebyś wiedziała ,tak jak wcześniej objaśnił Ci to Anioł tego forum,że Mama ma wiele szczęścia bo to naprawdę jest bardzo wczesne stadium choroby,a ja z moim też puki co żyję i mam nadzieję,..:) że jestem już zdrowa:) Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia Twojej mamie i tobie również :)
 
aniaimama 


Dołączyła: 11 Cze 2012
Posty: 7

 #5  Wysłany: 2012-06-13, 18:54  


Witam, i dziękuję za słowa pocieszenia. Obernadeta :) życzę przede wszystkim zdrowia, nadziei i wiary w to, że jesteś już zdrowa. Wiem, że słowa nie są w stanie zbyt wiele pomóc i staram się zrozumieć ludzi u który zdiagnozowano to pioruństwo, ALE TRZEBA WIERZYĆ W TO, IŻ Z TEJ CHOROBY MOŻNA WYJŚĆ.
Dziś byłam na konsultacji u lekarza onkologa w sprawie mojej "mamuśki". pomyliłam się co do markera - bo nie C-54 a Ca 125 był badany. Wynik w normie.
Dopytałam o naświetlenia i z mojego punktu widzenia mama powinna się na ten rodzaj naświetleń zdecydować. Wiem, że 20 godz. brzmi strasznie. I nie wiem co odpowiedzieć mamie jakie będą skutki uboczne, dziś lekarz powiedział, że naświetlanie jest formą doleczenia nawet w tak niskim stopniu złośliwości jaki ma mama. Ale wiadomo, że to zależy od cech indywidualnych.
Z jednej strony boję się strasznie a z drugiej liczę, że dalsze leczenie pomoże nam się tego pozbyć.
_________________
anka
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group