[Elka17]

Witam, jestem nowa i właściwie zakwalifikowałam się jako pacjent onkologiczny,
ponieważ moje choroby kwalifikują mnie do dwóch różnych przedziałów: rak tarczycy i rak skóry.

Naświetlę krótko swój przypadek medyczny, otóż od 2003 r. walczę z rakiem tarczycy,
jestem po całkowitym usunięciu tarczycy, dwukrotnym jodzie 131 - dawka: 90mCi oraz 120mCi.
Pobieram leki: Euthyrox 125ug oraz Novothyral 100ug+20ug,
ponieważ w pewnym momencie wzrastały wartości TSH i sam Euthyrox nie pomagał mimo iż dawka wynosiła 275.
Uważam się za wyleczoną, chociaż jestem ciągle pod kontrolą endokrynologiczną.

Ale życie lubi robić psikusy i tak też w 2010 r. mały z wyglądu "normalny" pieprzyk - okazał się czerniakiem złośliwym.
20.04.2011. usunięto pieprzyka. Dnia 21.05.2010 miałam docięcie blizny

Opis mikroskopowy wycinka: Melanoma mlignum cutis typus SSM sine ulcerationes.
Poziom II wg Clarka, grubość 0,5 mm wg Breslow, MI=0 mitoz/1mm kwadratowy.
U podstawy zmiany obecny naciek limfocytarny, brak cech regresji.
Nie stwierdza się pozostałości preegzystentnego znamienia.
Minimalny margines tkanek prawidłowych od powierzchni bocznej preparatu operacyjnego 1,5 mm.
Minimalny margines tkanek prawidłowych od podłoża preparatu operacyjnego 5 mm.

Wynik badania: Melanoma malignum cutis typus SSM sine ulceratione.
Clark II, Breslow 0,5mm, MI=0mitoz/1mm kwadratowy, pT1a.
Proszę o wytłumaczenie tego wyniku.

Ale mam także takie pytanie, ponieważ zachorowałam na dwa różne i niezależne od siebie nowotwory,
moje leczenie jest też rozdwojone, ponieważ endokrynolog, u którego leczę sie od 2003 r.
stwierdził, że on zajmuje się tylko tarczycą a onkolog zajmuje się tylko czerniakiem.
Jeżdżę się leczyć niezależnie w dwa różne miejsca i mam poczucie, że moje leczenie nie jest kompleksowe.

Jak prawidłowo powinno wyglądać moje leczenie? Czy ja jestem dobrze prowadzona?
Na co powinnam zwracać szczególną uwagę?
Proszę o pomoc.

[sarenka]

Nie znajduję odpowiedzi na ten post.To rzadkość na tym forum.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2011-09-20, 07:04 ]
Ponieważ rak tarczycy wygląda na opanowany, a dominującym problemem jest leczenie czerniaka,
przenoszę wątek do tego działu, gdzie powinien szybciej doczekać się odpowiedzi.
Nowotwór tarczycy i skóry to dwie bardzo różne choroby,
duże ośrodki referencyjne wydają się być najbardziej właściwe do kompleksowego prowadzenia takiego przypadku.
Pozdrawiam.

[biofanka]

Witaj Elka
Ja pozwolę sobie na interpretacje wyniku nowotworu skóry.

Elka17 napisał/a:

Opis mikroskopowy wycinka: Melanoma mlignum cutis typus SSM sine ulcerationes. Poziom II wg Clarka, grubość 0,5 mm wg Breslow, MI=0 mitoz/1mm kwadratowy. U podstawy zmiany obecny naciek limfocytarny, brak cech regresji. Nie stwierdza się pozostałości preegzystentnego znamienia.

Typ histologiczny nowotworu to czerniak szerzący się powierzchniowo. Rokujący dużo lepiej i o znacznie wolniejszym przebiegu niż typ guzkowy.Ma to zresztą odzwierciedlenie wskali Breslow (grubość guz ), która jest nie wielka i wynosi 0,5 mm, brak owrzodzenia, brak podziałów mitotycznych,obecność nacieku lifocytarnego to bardzo dobrze rokujące czynniki.
Poszerzenie marginesów to właściwe leczenie i w Twoim przypadku jedyne. Nie wykonuje się biopsji węzła wartownik, przy tak niskiej skali Breslow.
Wygląda więc na to ,że w pore został usunięty i szanse na to,iż da przerzuty są bardzo małe.

Elka17 napisał/a:

Jak prawidłowo powinno wyglądać moje leczenie? Czy ja jestem dobrze prowadzona? Na co powinnam zwracać szczególną uwagę?

Nie wiem jak masz ustalone badania kontrolne? Trudno mi się więc do tego odnieść. Szczególną uwagę pownnaś zwracać na bliznę oraz na skórę ( znasz ją najlepiej). Unikać słońca, stosować filtry ochronne.

Elka17 napisał/a:

Ale mam także takie pytanie, ponieważ zachorowałam na dwa różne i niezależne od siebie nowotwory, moje leczenie jest też rozdwojone, ponieważ endokrynolog, u którego leczę sie od 2003 r. stwierdził, że on zajmuje się tylko tarczycą a onkolog zajmuje się tylko czerniakiem. Jeżdżę się leczyć niezależnie w dwa różne miejsca i mam poczucie, że moje leczenie nie jest kompleksowe.

Rak tarczycy i czerniak to dwa różne nowotwory,jednak od pewnego czasu pojawiają sie publikacje na temat związku między tymi nowotworami, a konkretnie podobnym podłożu ich powstwania. Jednak sa to póki co badania na poziomie molekularnym bez odniesienia do ewentualnego leczenia.
Myślę ,że postępowanie w Twoim przypadku jest prawidłowe czerniakiem zajmuje się specjalista od czerniaka, a tarczycy endokrynolog.
Czerniak nie wymaga żadnego dalszego leczenia oprócz obserwacji, natomiast leczenie tarczycy nie ma wpływu na jego progresję, czy ewentulne powstawanie nowych zmian zlośliwych.
Pozdrawiam serdecznie.

[DorotaP]

Elka17, mój mąż też ma podobną sytuację, tylko inne ,,raczki''. Po 5 letnim okresie od leczenia chłoniaka okazało się, że coś jest na nadnerczu. Po skomplikowanej diagnozie zostaliśmy objęci leczeniem endokrynologa, ponieważ mąż nie ma jednego nadnercza. Natomiast onkolog to specjalista od tego drugiego raka, chociaż zawsze bada mężowi węzły chłonne, czy sobie o nas nie przypomniał chłoniak. A każde badanie TK może uchwycić powrót tych obydwóch paskud. Na koniec onkolog zawsze mówi nam, że z ''nimi'' dożyje długiej starości. Ale my leczymy się w dużym ośrodku w Warszawie. Onkolog od chłoniaka powiedział, że kontrole u niej byłyby tylko ''spycho-terapią''.
Pozdrawiam i życzę dduuuużżżżo zdrówka.

[Elka17]

Bardzo dziękuje wszystkim za wsparcie. Moje wizyty onkologiczne odbywają się w WCO w Poznaniu, badanie jaki miałam do tej pory wykonane związane z tym czerniakiem, to przede wszystkim rtg klatki piersiowej (teraz mam zaplanowane już drugie w odstępie 10 miesiecy), USG węzłów chłonnych, USG jamy brzusznej. Wizyty onkologiczne w początkowej fazie choroby były, co miesiąc, w tej chwili po roku choroby wizyty mam co 4 miesiące. Wszystkie wyniki jak do tej pory są dobre i mam nadzieję, że takie pozostaną. Chciałam się jeszcze zapytać czy aby kontrolować dokładniej sytuacje zdrowotną powinnam wykonać jakieś dodatkowe wyniki z krwi? Pozdrawiam i dziękuję.
PS.Czerniaka też mam zamiar pokonać!

[JustynaS1975]

Elka17 napisał/a:

PS.Czerniaka też mam zamiar pokonać!

Tak trzymaj

[Elka17]

Dziękuję za wsparcie