1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi zrazikowy inwazyjny
Autor Wiadomość
blondi 



Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 6

 #1  Wysłany: 2010-08-18, 21:33  Rak piersi zrazikowy inwazyjny


Witam,

Moja mama jest po mastektomii i otrzymała taki wynik badania histopatologicznego: carcinoma lobulare invasivum NHG2 infiltratio carcinomalosa telae adiposae et perineuralis (guz śr do 2,3 cm).
Co oznacza ten wynik, jakie są rokowania?
Lekarze wspominają o przeprowadzeniu głębszej operacji, ponieważ guz nie został dostatecznie głęboko wycięty (sine infiltratione odległość od guza 1,2 cm marg. głęboki foci carcinomatosi drobne ogniska obecne w tkance tłuszczowej oraz w okolicy mięśni szkieletowych.
Moja mama miała końcem kwietnia robione baypassy, teraz ta mastektomia, czy kolejna operacja jest konieczna? Czy ona ograniczy chemię?

Może podam opis makroskopowy.
I prawa pierś 18x13x6 z zawartością dołu pachowego i szczytu pachy oznaczonego nitką.
Na przekroju pierś o budowie tłuszczowej z włóknistymi ogniskami.
Na granicy kw. górnych obecne ognisko dość twarde 2,3x1,2cm oddalone 1,2 cm od marg. górnego,0,6 cm od głębokiego, 2cm od powierzchni skóry.
W tkance tłuszczowej znaleziono 17 węzłów chłonnych od 0,3-1,5 cm.
W szczycie pachy oznaczonym nitką znaleziono może 2 drobne węzły chłonne do 0,6cm.
II fragment tkanki tłuszczowej bez wyraźnego węzła chłonnego.

Mam też wynik badania receptorów mojej mamy.
Receptor estrogenowy (+) silna reakcja jądrowa w 90% komórek nowotworowych.
Receptor progesteronowy (-) brak reakcji jądrowej.
HER-2 (0) w skali 0 do 3+

Dodam jeszcze że węzły chłonne nie są zajęte przez nowotwór.
Bardzo proszę o wyjaśnienie, jakie są rokowania i na jaki rodzaj terapii mamy się przygotować. Proszę mi jeszcze powiedzieć czy czekać na termin w przychodni (9września) czy szukać onkologa żeby jak najszybciej zacząć leczenie?

Z poważaniem Jola
_________________
Blondi
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2010-08-19, 07:41  


Witaj Jolu na naszym forum.

Carcinoma lobulare invasivum NHG2 - rak zrazikowy inwazyjny (naciekający) o średnim stopniu złośliwości (G2).
Infiltratio carcinomalosa telae adiposae et perineuralis - naciek nowotworowy tkanki tłuszczowej i okołowęzłowej.
Wielkość guza średnicy 23 mm klasyfikuje go do cechy T2 wg klasyfikacji TNM.
Jeżeli rzeczywiście jak mówisz węzły chłonne są wolne od przerzutów, to mamy cechę N0, ale co do tego mogą być wątpliwości, czy nie okaże się, że te nacieki tkanki okołowęzłowej nie są bardziej zaawansowane, niż pierwotnie sądzono.
Ostatecznie więc wygląda, że mamy do czynienia z T2N0M0 (T2N1M0 ?), co daje stadium zaawansowania choroby IIA (IIB), zatem regionalne wczesne.
Zalecenia co do leczenia znajdziesz tutaj (str. 123), o czynnikach prognostycznych pod wyżej podanym linkiem.

Uważam, że zalecenie lekarza co do przeprowadzenia kolejnej operacji jest bardzo uzasadnione.
Szczególnie dlatego, że wspominasz dalej: "drobne ogniska obecne w tkance tłuszczowej oraz w okolicy mięśni szkieletowych" - jeżeli należy to rozumieć w ten sposób (a podejrzewam, że tak) iż te drobne ogniska są w tkankach pozostawionych w organizmie po operacji, to jest bardzo wskazane, wręcz konieczne, poszerzenie zabiegu i ich operacyjne usuniecie, o ile tylko będzie to możliwe.
Taka operacja nie wyeliminuje konieczności uzupełnienia leczenia chemioterapią, natomiast może sprawić, że po jej wykonaniu znacznie wzrosną szanse na powodzenie radykalnego wyleczenia, które bez zabiegu operacyjnego i przy pozostawieniu w organizmie ognisk nowotworowych będzie stało pod dużym znakiem zapytania.

Dobrą informacją jest hormonozależność nowotworu od receptora ER, co pozwala wziąć pod uwagę hormonoterapię.
Przy ujemnym HER-2 jest to dobry czynnik rokowniczy (więcej tutaj).

Termin 9 IX nie jest już tak bardzo odległy, choć gdyby była możliwość przyspieszenia go to warto to rozważyć.
Istotny też jest wybór dobrego lekarza, który właściwie pokieruje dalszym leczeniem i nie "odłoży Was na półkę ze stosem innych przypadków".
W tej sprawie nie mogę pomóc, proponuję jedynie porozmawiać w Twoim środowisku i popytać o opinie co do polecanych ośrodków leczenia nowotworów i dobrych lekarzy.
Ewentualnie jeżeli chcesz to napisz skąd jesteście, wtedy pewnie ktoś z forum poleci Wam dobrego lekarza.

Życzę powodzenia i pozdrawiam :)
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
blondi 



Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 6

 #3  Wysłany: 2010-08-19, 22:49  mama


Dziękuję serdecznie za odpowiedź,wreszcie czegoś konkretnego się dowiedziałam :)na pewno będę jeszcze prosić o pomoc i mam nadzieję że nie pozostanie bez odpowiedzi.


Czy ktoś może polecić mi dobrego onkologa. Moja mama mieszka w Jaworznie,wiec okolice Krakowa i woj śląskie jest mile widziane. Czy muszą to być prywatne wizyty? Na jaki koszt mamy się przygotować?Szczerze to nie jesteśmy zbyt zamożni,wiem że powiedzenie "za darmo umarło" ciągle jest aktualne ale życie jest najważniejsze :-D
Proszę o pomoc
Jola
_________________
Blondi
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #4  Wysłany: 2010-08-20, 07:30  


Na naszym forum w sąsiednim dziale Gabi (Gaja51) poleca szpital w Katowicach
(nie wiem jednak, jak bardzo specjalizują się w nowotworach piersi):

http://www.forum-onkologi...p?p=31540#31540
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
blondi 



Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 6

 #5  Wysłany: 2010-08-20, 08:17  


Dziękuję:) Jestem dobrej myśli .Pozdrawiam gorąco
_________________
Blondi
 
Gaja51 



Dołączyła: 03 Sie 2010
Posty: 65
Skąd: Orzesze
Pomogła: 11 razy

 #6  Wysłany: 2010-08-20, 09:34  ODPOWIEDŹ


Jolu wysłałam Ci odpowiedź na prive.
Rozmawiając z pacjentami , jeszcze przed wejściem do gabinetu,
wiele dobrego mówili o doktorze Kwiatkowskim,niestety nie wiem
jaka specjalność onkologiczna dominuje u niego.

http://www.znanylekarz.pl...diolog/katowice

Ja trafiłam do tego

http://www.nowiny24.pl/ap...ESZOW/901390550

http://www.nowiny24.pl/ap...ESZOW/780195336

po przeczytaniu tych artykułów
i poniżej wiadomości z forum...

Wczoraj tak cieszyłam się, że ponownie zbadają histopat. próbkę wyciętego guza,
dzisiaj owszem, zaświadczenie , które mi dał,
upoważnia mnie tylko do wypożyczenia materiału tkankowego
i pojechania sobie do Centrum Onkologii do Gliwic z próbką w ręku
i jeśli tamtejszy onkolog uzna, ze trzeba ponownie zbadać, to zbadają.

Kochane pieniądze.
_________________
Gabi
 
blondi 



Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 6

 #7  Wysłany: 2010-08-20, 13:01  


Dzięki Gabi za szybką odpowiedź.Trzymam również za Ciebie kciuki. To taka straszna choroba ale najważniejsze jest wierzyć że jest się w stanie pokonać tego gada. Wspieram moją mamę jak tylko potrafię :-D . Ile kosztuje prywatna wizyta?
_________________
Blondi
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #8  Wysłany: 2010-08-20, 13:15  


blondi napisał/a:
[...] Ile kosztuje prywatna wizyta?


W Trójmieście, wg mojej wiedzy, jest to wydatek rzędu ok. 150 złotych.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Gaja51 



Dołączyła: 03 Sie 2010
Posty: 65
Skąd: Orzesze
Pomogła: 11 razy

 #9  Wysłany: 2010-08-20, 14:11  nic nie płacisz


blondi napisał/a:
Dzięki Gabi za szybką odpowiedź.Trzymam również za Ciebie kciuki. To taka straszna choroba ale najważniejsze jest wierzyć że jest się w stanie pokonać tego gada. Wspieram moją mamę jak tylko potrafię :-D . Ile kosztuje prywatna wizyta?


Blondi , nic nie płacisz, to jest publiczny szpital
i publiczna poradnia.
Dzwonisz i jesteś przyjęta w tym samym dniu, najpóźniej nazajutrz.
Jeśli znasz Katowice, to szpital położony jest koło Pałacu Młodzieży,
bardzo blisko Dworca i autobusowego i PKP.
Trafić łatwo.

[ Dodano: 2010-08-20, 14:44 ]
Blondi, pobuszowałam w necie za dobrym diagnostą od nowotworów piersi

Dobre notowania ma dr Krzysztof Herman

http://www.znanylekarz.pl.../onkolog/krakow


Mam
Wyszukałam po forach , że przyjmuje prywatnie tutaj

http://www.rynekmedyczny....1652801/kontakt

Zadzwoniłam tam i rejestratorka
chciała zapisać mnie już do niego na środę
przyjmuje bowiem od wielu lat
Kraków, Rynek Główny 34
wizyta, bagatela 200-300 zł.
Pan doktor jest już profesorem.
Myślę, że i opinie pacjentów
przemawiają za tym doktorem,
ale już cena wizyty zwala z nóg.

Działaj. :)
Powodzenia życzę i dziękuję również za to samo.
Gabi
_________________
Gabi
 
blondi 



Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 6

 #10  Wysłany: 2010-08-20, 14:45  


Dziękuję serdecznie :) Pozdrawiam gorąco
_________________
Blondi
 
blondi 



Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 6

 #11  Wysłany: 2010-08-25, 22:17  


Witam ponownie, chwilkę mnie tu nie było.
Moja mama znów była w szpitalu, pokrótce wyjaśnię - zaczęła cierpnąć jej prawa noga tak że nie miała w niej czucia. W szpitalu zrobiono Tk głowy

IV Hipodensyjne ognisko r 7 mm w lewym płacie czołowym.
Dwie jamki średnicy 6 mm w prawej półkuli móżdżku.
Układ komorowy położony pośrodku, symetryczny, nieposzerzony, otoczony hipodensyjnymi strefami leukoaraiozy.
Hiperostoza blaszki wewnętrznej kości czołowej.
Ognisk patologicznego wzmocnienia po podaniu środka kontrastowego nie uwidoczniono.
W szpitalu powiedzieli że jest ok, ale wysłali na rezonans. Będzie 30.09

Co znaczy ten wynik? Czy to przerzut?

zrozpaczona córka
Jola
_________________
Blondi
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #12  Wysłany: 2010-09-25, 20:04  


Przyczyną różnych deficytów neurologicznych - w tym niedoczulicy - może być leukoarajoza (zmiany powstające najczęściej na tle przewlekłego procesu niedokrwiennego).
Ognisko hipodensyjne o wymiarze 7 mm również może być zmianą naczyniopochodną.
Nie ma zatem w obrazie TK niczego, co jednoznacznie wskazywałoby na obecność przerzutu/ów w ośrodkowym układzie nerwowym.
Ze względu jednak na chorobę podstawową (rak piersi) warto sprawdzić to dokładniej.

TK nie jest badaniem wystarczająco czułym w różnicowaniu charakteru tak małych zmian (7 mm) - stąd słuszna decyzja by wykonać MRI.
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group