1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak Płuca 4,5x4,5x8cm Pomocy!
Autor Wiadomość
gregor1983 


Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 62

 #1  Wysłany: 2013-04-26, 14:02  Rak Płuca 4,5x4,5x8cm Pomocy!


Trafiłem tutaj, ponieważ 22.04.2013 u mojej mamy zdiagnozowano guza płuca.

Pacjentka lat 60, wieloletnia palaczka. Stan ogolny dobry. Markery rakowe minimalnie przekroczone (norma 3,3 a ma 3,7). Hemoglobina bardzo dobra. Ob powyzej 90

Tomograf wykazał zmiane 4,5x4,5x8cm w gornej czesci płuca. Badanie bronchoskopijne nie udało sie poniewaz guz jest schowany głęboko i jakiejs otoczce jakby
Guz nieoperacyjny - powiekszone węzły chłonne.
Tomografem stwierdzono jeszcze guza w jednym z nadnerczy. Wątroba i inne ograny nie wykazały zmian. Takze drugie płuco czyste
W poniedzialek bedzie skierowanie do Wroclawia do szpitala.

To wszystko co wiem na dzien dzisiejszy.

Proszę na podstawie wlasnych doswiadczen napisac z czym przyjdzie nam sie zmierzyc i jakie sa rokowania. Guz jest sporych rozmiarow...
 
młoda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 376
Skąd: Kraków
Pomogła: 47 razy

 #2  Wysłany: 2013-04-26, 16:22  


Hej gregor1983, Najlepiej gdybyś przepisał wyniki badań mamy w całości, wówczas można byłoby się wypowiedzieć odnośnie konkretnego przypadku - tutaj twojej mamy.
Ogólnie nowotwory płuc są cieżkie do wyleczenia, ponieważ zazwyczaj wykrywane są kiedy choroba jest bardzo zaawansowana. U twojej mamy:
gregor1983 napisał/a:
stwierdzono jeszcze guza w jednym z nadnerczy

Jeżeli jest to przerzut, a jest to bardzo możliwe, mamy do czynienia z IV czyli najwyższym stopniem zaawansowania choroby.
gregor1983 napisał/a:
Proszę na podstawie wlasnych doswiadczen napisac z czym przyjdzie nam sie zmierzyc i jakie sa rokowania.

Jeżeli zabieg operacyjny został wykluczony to w zależności od tego jaki to typ histopatologiczny zostaje nam chemioterapia i/lub radioterapia. Myślę że lekarze będą starali się określić typ histopatologiczny nowotworu ponieważ ma to kluczowe znaczenie do podjęcia leczenia.Ogólnie walka z nowotworem jest bardzo ciężka i niestety nie równa. Postarajcie się wzmocnic mamę jak najbardziej się da, ponieważ tak nowotwór jak i leczenie onkologiczne bardzo wyniszczają organizm.
Na tym etapie nic więcej chyba nie można powiedziec. Poczytaj no forum wątki, bardzo wiele osób opisuje choroby swoje, bądź bliskich osób.
Ja ze swojej strony życzę Ci aby to wszystko okazało się zwykłą pomyłką lekarską.
Trzymaj się cieplutko i czekamy na dalsze informacje.
 
gregor1983 


Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 62

 #3  Wysłany: 2013-04-26, 17:42  


w całosci bede mial dopiero w poniedziałek takze przepisze.
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #4  Wysłany: 2013-04-26, 19:52  


gregor1983, witaj na forum.
Fakttycznie zmiana jest bardzo duża.
Teraz najważniejsze jest pobranie wycinka do badania hist-pat., aby ustalić jakiego typu jest ta zmiana. Ponieważ nie udało się pobrać wycinka za pomocą bronchoskopii, prawdopodobnie zostanie wykonana biopsja cieńkoigłowa (BAC).
Ponieważ każdy rodzaj nowotworu leczy się inaczej, konieczne jest ustalenie charakteru zmiany.
Guz w nadnerczu niekoniecznie może być przerzutowy, zazwyczaj są przypadkowo wykrywane podczas diagnostyki.

Czekamy na wynik TK.

pozdrawiam
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
gregor1983 


Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 62

 #5  Wysłany: 2013-04-29, 15:47  


Odebralismy dzis wypis ze szpitala:

TK klatki piersiowej z kontrastem:
W górnym polu przywnekowym płuca lewego widoczna nieregularna masa guzowana 4,5x5,5x8 cm, ktora szerzy sie wzdłóz granic srodpiersia z cechami jego nacieku, wokół pasma spikularnych zageszczeń i zmian odczynowych w postaci zgrubien przegród miedzyzdazikowych. Guz przylega do lewej tetnicy płucnej, obejmując oskrzela i naczynia górnosegmentowe. W masie widoczne jamy powietrzne.
Powiekszone węzły chłonne przytchawicze i okienka aortalnego do 0,7 cm, odczynowa masa wezłowa oskkrzelowo-płucna lewej wneki wielkosci 2,5 cm obejmuje oskrzela i naczynia segmentu 3.
Nasilona rozedma srodmiązszowa obu płuc - głownie górnych płatów i w partiach grzbietowych.
Zwłoknienia w szczytach obu płuc i podstwy płuca prawego, poza tym bez istotnych zmian ogniskowych.

TK nadnerczy:
W lewym nadnerczu guzowata wielkosc 2,5x2 cm sredniej gęstosci 23j. HU w fazie natywnej, wzmacnia sie niejednokrotnie, głownie obwodowo do 37j. HU w 12 minucie badania, srednia gestosc w 10 minucie badania 30j HU. Wskaznik wypłukania = 50%. Odczyn otaczajacej tkanki tłuszczowej z duzym prawdopodobienstwem wskazuje na zmiane metastatyczną.

Bronchoskopia
Endoskop wprowadzono przez jame ustną, Nagłośnia i struny głosowe prawidłowe.
Tchawica symetryczna o zachowanej strukturze pierścieniowej. Ostroga głowna ostra w osi.
Lewe drzewo oskrzelowe bez zmian anatomicznych, ujscia oskrzeli segmentarnych i subsegmentarnych drozne, prawidlowo ruchome, kliny podziałowe ostre.
Prawe drzewo oskrzelowe - bez zmian anatomicznych. Błona sluzowa z widocznymi drobnymi wtybroczynami, poza tym w oskrzeli lewym prawidłowa, wydzielina ślizowa skąpa.

Badania laboratoryjne
Morfologia
HTC 40,0 bardzo prosimy o dopisywanie jednostek...
HGB 14,0
PLT 474
MCHC 35,0
MCH 30,2
MCV 86,2
RBC 4.64
WBC 10,2
LYM 14,4
MID 3,4
GRAN 82,2

PT 85%
INR 1,15
APTT 1,58

Gazometria
pH 7,481
pCO2 33,6
pO2 64,2
Akt. HCO3 24,5
BE 1,6
SAT O2 94%

Glukoza 126 mg%
Glukoza na czczo 85 mg%
Kreatynina 0,79 mg%
GFR wg MDRD 79 ml/min/ 1,73m2
Bilirubina cal 0,35 mg%
AST 15,13 U/l
ALT 12 U/l

GGT 25 U/L

Sód 134 mmol/l
potas 4.1 mmol/l
chlorki 98 mmol/l
CRP ilosciowo 47,87 mg/l

CYRFA 21-1 3,7 ng/ml
NSE 14,6 ng/ml

SPIROMETRIA
FEV1 -114%N
FVC -112%N
FEV1/FVC 110%N

Jutro jedziemy do Wroclawia na Grabiszyńska w celu dalszej diagnostyki i leczenia
Prosze o interpretacje.

pozdrawiam
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #6  Wysłany: 2013-04-29, 22:13  


gregor1983, a z bronchoskopii nie masz wyniku ?
Bez tego nie jest możliwe podjęcie leczenia. Każdy rodzaj nowotworu leczy się innymi schematami.
Jutro najprawdopodobniej wyznaczą Wam termin przyjęcia do szpitala.

pozdrawiam
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
gregor1983 


Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 62

 #7  Wysłany: 2013-04-30, 10:07  


bronchoskopia nic nie dała bo guz jest gdzieś głęboko i nie mogli się dostać. Mówiła coś o jakiejś otoczce. A może nie chcieli tego ruszać
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #8  Wysłany: 2013-04-30, 21:29  


gregor1983 napisał/a:
bronchoskopia nic nie dała
, zatem prawdopodobnie zeobią BAC-biopsje.
Byliście dzisiaj w szpitalu ?
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
gregor1983 


Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 62

 #9  Wysłany: 2013-05-01, 13:27  


Byliśmy wczoraj w Szpitalu, po majowym weekendzie będzie przyjęta w szpitalu w celu dokładnej dalszej diagnostyki.
Ogólnie wyglądało to tak ze mieliśmy skierowanie do szpitala po to by na Izbie Przyjęć dostać skierowanie do poradni torakochirurgicznej, by w poradni dostać skierowanie do szpitala i dopiero wtedy ustalono termin
Chirurdzy rozłożyli ręce - NIEOPERACYJNE - powiększone węzły chłonne, i tak pół dnia w szpitalu od 6 do 15

Mama do tego przechodzi załamanie, czesto wpada w placz itp, jak sobie z tym radzić?
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #10  Wysłany: 2013-05-01, 14:11  


gregor1983 napisał/a:
Mama do tego przechodzi załamanie, czesto wpada w placz itp, jak sobie z tym radzić?

Może, skonsultujcie się z psychoonkologiem? Myślę ,że warto spróbować.
 
gregor1983 


Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 62

 #11  Wysłany: 2013-05-01, 14:27  


po majowym weekendzie jak trafi na ok 2 tyg do szpitala pogadam z lekarzem zeby podesłał jej kogos bo z tego co wiem maja w szpitalu takich lekarzy.
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #12  Wysłany: 2013-05-01, 16:16  


gregor1983 napisał/a:
po majowym weekendzie jak trafi na ok 2 tyg do szpitala pogadam z lekarzem zeby podesłał jej kogos bo z tego co wiem maja w szpitalu takich lekarzy.

Bardzo dobra decyzja :uhm!:
 
gregor1983 


Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 62

 #13  Wysłany: 2013-05-02, 17:12  


Mame wysłalismy z najblizszymi do rodziny na majowy weekend, niech troszeczke sie oderwie od tych mysli.
Zbieramy siły na leczenie, napiszcie prosze co musimy wiedzieć, na co być gotowi itp. Na jakie wydatki sie przygotować. Jaką diete utrzymywać, jak sie ma lampka wina w obecnym stanie itp.

Batalia rozpoczęta, 8 maja w celu dalszej diagnostyki trafi do szpitala na badania co to za ustrojstwo ją dopadło. Jak długo sie bedzie czekalo na wynik? W przypadku jak nowotwór okaaże sie złosliwy lekarze poinformują ile mniej wiecej zostanie nam czasu?
Na co zwracać uwagę, by w jak najlepiej przygotowac sie do walki?

Jak macie doswiadczenia z choroba nowotworowa w okolicy Wrocławia, Zielonej Góry,Leszna prosze o kontakt na PW lub na gg 6500110
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #14  Wysłany: 2013-05-02, 19:39  


gregor1983, na wynik hist-patcz czeka się różnie od tygodnia do miesiąca, wszystko zależy od szpitala.
gregor1983 napisał/a:
w przypadku jak nowotwór okaaże sie złosliwy lekarze poinformują ile mniej wiecej zostanie nam czasu?

Tak, ale każdy przypadek jest inny, a to co mówią lekarze to tylko statystyka.
gregor1983 napisał/a:
Na co zwracać uwagę, by w jak najlepiej przygotowac sie do walki?

Wszystko okarze się podczas leczenia, poczekamy najpierw na diagnozę.
gregor1983 napisał/a:
jak macie doswiadczenia z choroba nowotworowa w okolicy Wrocławia, Zielonej Góry,Leszna

Jeżeli mama będzie poddana leczeniu, to wybiera się zazwyczaj Ośrodek najbliżej miejsca zamieszkania, ponieważ leczenie w zasadzie jest proponowane takie samo, a i będzie to wygodniejsze dla mamy.
Poczekaj teraz na diagnozę, bo to jest teraz najważnmiejsze.

pozdrawiam
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
gregor1983 


Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 62

 #15  Wysłany: 2013-05-09, 15:42  


mama juz po badaniu bronchoskopijnym.
Diagnoza
- nowotwór złosliwy płuca drobnokomórkowy. Nadaje sie do leczenia chemicznego.

jutro dowiemy sie wiecej szczegółów
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group