1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak płaskonabłonkowy struny głosowej
Autor Wiadomość
panda 


Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 157
Skąd: podlaskie
Pomogła: 10 razy

 #1  Wysłany: 2012-02-13, 12:40  Rak płaskonabłonkowy struny głosowej


Witajcie.
Nie wiem od czego mam zacząć , więc może od początku.

Mój mąż jesienią 2010 zachorował, okazało się , że na strunie głosowej jest guz [rak płaskonabłonkowy] i trzeba usunąć całą najlepiej.
W listopadzie został wykonany zabieg i wynik guza w usuniętej strunie jest taki:
rak płaskonabłonkowy.

Zdecydowano usunąć strunę, wynik badania histopatologicznego:
Materiał o wym. 1x0,7x0,5cm. barwy szaro-białawej z guzkiem średnicy 0,6cm. wyniosłym ponad powierznię.
W wycinku stwierdza się w błonie śluzowej ogniskową zmianę typu raka przedinwazyjnego.
Część nabłonka z cechami rozrostu nienowotworowego, pozostała część skoagulowana.
W podścielisku ogniskowo cechy ziarnikowania.
Ponadto lużno leżący fragment nabłonka z cechami raka płaskonabłonkowego.
W wypisie jest jeszcze to: Guz prawego fałdu głosowego. T1NOMO (CQ6348-349 Carcinomaplanoeliale). C32.0

Laryngorog kontrolował męża przez rok, był tam od samego początku [ styczeń ] jakiś pęcherzyk, potem nazwał to polipek w końcu uznał, że tę nierówność trzeba usunąć.
Dokładnie za rok zrobiono zabieg i o zgrozo, ten polipek okazał się po badaniu rak płaskonabłonkowy [tak jest napisane w wyniku histopatologicznym.
Skierowany został do onkologa, wcześniej nie widział takiej potrzeby i zapewniał, że to nic złego, to tylko polipek.
Onkolog zrobił badania tomografem i zlecono radioterapię IMRT 7 tygodni.
Onkolog mówi, że tak trzeba ale zmiany to ona tam nie widzi.

O co tu chodzi? czemu aż 7 tyg. skąd wiadomo, że to konieczne i czy to nie przyniesie więcej szkody, niż pożytku.
Boże tak strasznie się boję, jestem chora na SM. i jak by tego było nam za mało.
Wybaczcie moje chaotyczne pisanie ale, to nerwy.

Powiedzcie mi proszę, czy radioterapia jest pod jakąś kontrolą, czy wiedzą czy nic złego się nie dzieje. :-(
_________________
renia
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #2  Wysłany: 2012-02-13, 12:48  


Gdybyś mogła przytoczyć dokładny opis badań obrazowych, to mogłoby to nam pomóc. Jeśli chodzi o wynik badań histopatologicznych, to również poproszę o dokładne zacytowanie - powinno być tam jeszcze określenie cechy G. Teraz wyjaśnię to co mogę:
7 tygodni naświetlań oznacza radioterapię radykalną, prowadzoną z intencją całkowitego wyleczenia, co przy tak niskim zaawansowaniu nowotworu (T1N0M0) jest bardzo prawdopodobne. Naświetlać trzeba, gdyż promieniowanie zabije najmniejsze nawet komórki nowotworowe, które pozostały po zabiegu i mogą być źródłem wznowy. Radioterapia przeprowadzana będzie jak sądzę w CO, mąż będzie musiał się położyć, i będzie pod stałą opieką lekarzy. Napisz proszę w jakim ośrodku mąż się leczy?
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #3  Wysłany: 2012-02-13, 12:53  


panda napisał/a:
czy radioterapia jest pod jakąś kontrolą

O rety, oczywiście! Radioterapia, jej moc i pole naświetlania są dokładnie planowane. Ma swoje skutki uboczne, które rzeczywiście w tym akurat obszarze naświetlania są bardzo uciążliwe, ale one miną stopniowo. Na pewno radioterapia nie spowoduje takiego trwałego uszczerbku na zdrowiu, jaki spowodowałaby wznowa raka.
panda napisał/a:
Dokładnie za rok zrobiono zabieg i o zgrozo, ten polipek okazał się po badaniu rak płaskonabłonkowy [tak jest napisane w wyniku histopatologicznym

Przepisz proszę cały ten wynik.
_________________
 
 
panda 


Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 157
Skąd: podlaskie
Pomogła: 10 razy

 #4  Wysłany: 2012-02-13, 13:24  


Najpiew muszę Wam podziękować, że już nie jestem z tym sama. Ogromna ulga, uwierzcie :)
Finlandia napisał/a:
Przepisz proszę cały ten wynik.

wynik histopat, tak właśnie wygląda. Rak płaskonabłonkowy. W wypisie znalazłam jeszcze to: Chordektomia laserowa prawostronna w wywiadzie. Ziarnina w spoidle przednim. J37.0.
Gazda napisał/a:
Gdybyś mogła przytoczyć dokładny opis badań obrazowych

niestety, bo te zrobiono teraz w BCO w Białymstoku, gdzie mąż obecnie przebywa, właśnie drugi tydzień. .Cechy G nigdzie w nie ma szukam i nic nie ma.
jest jeszcze : Rozpoznanie kliniczne. Ca chordae voc. dex.
Strasznie się boję. Dobrze, że nad radioterapią ktoś czuwa, bo myślałam, że tyle zlecono i niech się dzieje co chce.
_________________
renia
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #5  Wysłany: 2012-02-13, 13:27  


panda napisał/a:
Cechy G nigdzie w nie ma szukam i nic nie ma.

Zamiast tego może być napisane:
- grade / grading,
- differentiatio / differentiatum / differentiated,
- zróżnicowanie [nowotworu].
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
panda 


Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 157
Skąd: podlaskie
Pomogła: 10 razy

 #6  Wysłany: 2012-02-13, 13:27  


Gazdo, Finlandio dziękuję Wam, bo chyba zapomniałam 8-)
_________________
renia
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #7  Wysłany: 2012-02-13, 13:33  


panda napisał/a:
wynik histopat, tak właśnie wygląda. Rak płaskonabłonkowy

To jest być może taki skrót wyniku umieszczony na wypisie, ale musi tez istnieć wynik, w którym opisano margines cięcia oraz cechę G, zarówno przy pierwszym jak i drugim zabiegu.

Czy możesz w takim razie przepisać dokładnie oba całe wypisy? Po pierwszym i po drugim zabiegu?

Musisz (a raczej mąż musi) zacząć od skompletowania całej dokumentacji - trzeba ją mieć w domu.
Nie możemy niestety za dużo powiedzieć na podstawie tak wybiórczych informacji, jak nam podajesz.
_________________
 
 
panda 


Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 157
Skąd: podlaskie
Pomogła: 10 razy

 #8  Wysłany: 2012-02-13, 13:35  


Richelieu napisał/a:
Zamiast tego może być napisane:
- grade,
- differentiatio / differentiatum / differentiated,
- zróżnicowanie [nowotworu].

Jest imię , nazwisko wiek męża , nazwa szpitala, lekarz kierujązy rodzaj badania: histopatologiczne . Rozpoznanie patomorfologiczne:
Materiał o wym. 1x0,7x0,5cm. barwy szaro-białawej z guzkiem średnicy0,6cm. wyniosłym ponad powierznię.

CR 0219-20- W wycinku stwierdza się w błonie śluzowej ogniskową zmianę typu raka przedinwazyjnego. Cżęść nabłonka z cechami rozrostu nienowotworowego, pozostała część skoagulowana. W podścielisku ogniskowo cechy ziarnikowania. Ponadto lużno leżący fragment nabłonka z cechami raka płaskonabłonkowego.
W wypisie jest jeszcze to: Guz prawego fałdu głosowego. T1NOMO(CQ6348-349 Carcinomaplanoeliale). C32.0
dokładnie tyle .
_________________
renia
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #9  Wysłany: 2012-02-13, 13:39  


panda napisał/a:
W wycinku stwierdza się w błonie śluzowej ogniskową zmianę typu raka przedinwazyjnego.

Być może stwierdzenie raka przedinwazyjnego uniemożliwiło ocenę jego zróżnicowania, zatem stopnia złośliwości.

Ale za to bardzo dobrą wiadomością jest wczesne stadium zaawansowania - rak przedinwazyjny.
Powinno to skutkować wysokim prawdopodobieństwem powodzenia leczenia.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #10  Wysłany: 2012-02-13, 13:41  


panda, a drugi wypis?
_________________
 
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #11  Wysłany: 2012-02-13, 13:52  


no właśnie chodzi głównie o ten drugi wynik hist-pat, gdzie stwierdzono raka płaskonabłonkowego, bo przy pierwszym to mi wygląda na coś w rodzaju brodawczaka tuż przed zezłośliwieniem, więc oczywiście cechy G nie można było określić. Ważne jest badanie histopatologiczne tego "polipka" w którym znaleziono raka...
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
panda 


Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 157
Skąd: podlaskie
Pomogła: 10 razy

 #12  Wysłany: 2012-02-13, 13:55  


Finlandia napisał/a:
Czy możesz w takim razie przepisać dokładnie oba całe wypisy? Po pierwszym i po drugim zabiegu?

Ostatni wypis jest taki: Dane męża
Rozpoznanie Chordektomia laserowa prawostronna w wywiadzie. Ziarnina w spoidle przednim J. 37.0
Epikryza.
Chory 49-letni po chordektomii laserowej prawostronnej z powodu raka prawego fałdu głosowego w XI 2010, został przyjęty do Kliniki Laryngologii z powodu zmiany w spoidle przednim. Pacjenta zakwalifikowano do larygoskopii bezpośredniej . Zabieg wykonano 03. 01. 2012r. usunięto zmianę ze spoidła przedniego i przekazano do bad. histopat. Ores pooperacyjny bez powikłań, Został wypisany 05. 01. 2011 z zaleceniem kontoli laryngologicznej. Leczenie. Laryngoskopia bezpośrednia. Kefozol. RTG klatki Przepona i kąty wolne. Widoczne pola płucne, bez świeżych zmian.

wynik badania histopat.
Miejsce pobrania: ze spoidła przedniego
Rozpoznanie patomorfologiczne: Rak płaskonabłonkowy.
Dalej nazwiska lekarzy zlecający i wykonujący badanie.
Nic więcej , żadnego oznaczenia G, to znaczy, że nic nie wiadomo tak naprawdę, i nikt teraz tego nie zrobi, no bo z czego?
_________________
renia
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #13  Wysłany: 2012-02-13, 14:52  


Wybacz, ale pierwszy raz widzę taki wynik hist-pat. Nie jest określony ani rozmiar, ani ilość wycinków... Jaki ośrodek przeprowadzał badania? Gdzie leczy się mąż? Może należy zadzwonić do ośrodka który przeprowadzał badania, i spytać czy standardem jest nie określanie cechy G, od której zależy sposób przeprowadzania terapii, częstotliwość wizyt kontrolnych po terapii, oraz ogólnie rokowania pacjenta??

[ Dodano: 2012-02-13, 15:02 ]
Wydaje mi się, że przytaczasz nie wynik badania histopatologicznego, bo tam standardem jest chociażby dokładny opis pobranego wycinka, że nie wspomnę o cesze G, ale cytujesz wypis ze szpitala, gdzie oczywiście nie wszystko musi się znaleźć... Należy się zwrócić do ośrodka który prowadził leczenie (kolejny raz pytam - jakiego?), w celu wydania kopii wyniku hist-pat. Z całą pewnością mąż Ciebie upoważnił do informacji o swoim stanie zdrowia, więc powinnaś się tam po prostu udać i to wyciągnąć. Bardzo ważne jest posiadanie kopii wszystkich istotnych wyników, w przypadku, gdyby nastąpiła konieczność szybkiej zmiany ośrodka leczącego...
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #14  Wysłany: 2012-02-13, 15:03  


Gazda napisał/a:
Wybacz, ale pierwszy raz widzę taki wynik hist-pat.

Ja tak samo. Ani cechy G, ani opisu co właściwie zawierał preparat, jakiej wielkości (koloru, w ogóle wyglądu) wycinek, zero opisu makroskopowego no i brak cechy G i informacji o marginesie.
Ten wynik można i trzeba poprawić, przynajmniej w odniesieniu do cechy G.
Odpowiedz proszę najpierw na pytania:
Gazda napisał/a:
Jaki ośrodek przeprowadzał badania? Gdzie leczy się mąż?
_________________
 
 
panda 


Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 157
Skąd: podlaskie
Pomogła: 10 razy

 #15  Wysłany: 2012-02-13, 16:34  


to znaczy, że wszystko robione jest byle jak od samego początku.
Mąż badany i operowany był w Szpitalu Klinicznym w Białymstoku.
i tak jak napisałam, najpierw w 2010 pobrabo wycinek i oddano do badania histop. w tym samym szpitalu. W wyniku jest Rak płaskonabłonkowy.
Z ok miesiąc wycięto całą strunę i oddano do badania i jest taki opis j.w.
Materiał o wym. 1x0,7x0,5cm. barwy szaro-białawej z guzkiem średnicy 0,6cm. wyniosłym ponad powierznię.
W wycinku stwierdza się w błonie śluzowej ogniskową zmianę typu raka przedinwazyjnego.
Część nabłonka z cechami rozrostu nienowotworowego, pozostała część skoagulowana.
W podścielisku ogniskowo cechy ziarnikowania.
Ponadto lużno leżący fragment nabłonka z cechami raka płaskonabłonkowego.
W wypisie jest jeszcze to: Guz prawego fałdu głosowego. T1NOMO (CQ6348-349 Carcinomaplanoeliale). C32.0
zlecono kontrolę u laryngologa, jeździł regularnie co miesiąc, ten go uspokajał i mówił, że jest ok. to tylko polipek, nic złego.
Pod koniec tego roku zdecydował usunąć tę nierówność [tak to nazwał] i wynik histop. tej nierówności jest Rak płaskonabłonkowy. W wypisie : Chordektomia laserowa prawostronna w wywiadzie. Ziarnina w spoidle przednim. J37.0.
Szybko kazał do onkolaga, [też w BCO w Białymstoku] ten po obejrzeniu wyników zrobił tomograf [chyba?] zlecił 7 tyg. radioterapii.
Zadzwoniłam tam, jak mąż już tam pojechał zapytać o wyniki to mi powiedział lekarz, że zmiany nowej nie widać i poddadzą męża leczeniu radioteraią i tyle wiem, że nic nie wiem, dlatego jestem u Was.
Poradźcie proszę co dalej mam robić, bo ja na prawdę niewiele wiem, mąż w szpitalu , jak te naświetlania są dobrane pod kątem takich opisów, to tylko usiąść i płakać. Ja umieram ze strachu. Neurolog mówi żebym się uspokoiła, bo dostanę rzut choroby
[ mam SM] ale jak?
_________________
renia
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group