[Justyna.M]

Witam,

Mój tata dzisiaj odebrał kolejny wynik badania histopatologicznego,
poprzedni wynik wskazywał na guza krtani o symbolu D 38.0,
wtedy pan doktor powiedział, że trzeba powtórzyć badanie.

Dzisiejszy wynik badania jest następujący: "Carcinoma planoepitheliale keratodes [M-8071/3]
gardło dolne - fałd nalewkowo-nagłośniowy lewy - fr. łącznej śr. ok 1,3 cm"

Bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyników. Wiem już, że jest to nowotwór złośliwy.
Za dwa tygodnie tato ma mieć robioną TK, będą to wycinać, to usłyszał tato od lekarza

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

[Richelieu]

Carcinoma planoepitheliale keratodes = rak płaskonabłonkowy rogowaciejący.

Wynik wskazuje na fragment o łącznej średnicy ok. 1,3 cm,
być może jest to wielkość usuniętej tkanki z naciekiem nowotworowym, choć wprost nie jest to powiedziane.
Nie wiadomo także, jaki jest stopień złośliwości nowotworu, wynik nie podaje tej informacji.

Skoro lekarz proponuje zabieg chirurgicznego usunięcia nowotworu, to można mieć nadzieję,
że jest możliwe radykalne usunięcie całej zmiany, co oznaczałoby szanse na powodzenie leczenia.

[kmis757]

Richelieu napisał/a:

to można mieć nadzieję, że jest możliwe radykalne usunięcie całej zmiany, co oznaczałoby szanse na powodzenie leczenia.

- trzeba mieć pewność, że operacja będzie początkiem pomyślnego leczenia Twojego taty. Bądź z tata teraz w tych trudnych dla Was chwilach., jest to mu bardzo potrzebne. Zaglądaj tu do nas, pisz i pytaj jeśli masz taka potrzebę. Pozdrawiam serdecznie całą Waszą rodzinę.

[Justyna.M]

Dziękuję bardzo za odpowiedzi
Dzisiaj ciężki dzień, rozmawiamy w domu na ten temat, wydaje się jednak, że tato nie do końca przyswoił to co lekarz mu wczoraj powiedział...chyba pewnych rzeczy nie jest do końca świadomy... My z mamą(która z nim wczoraj była) bardziej zdajemy sobie sprawę z tego, jak to będzie wyglądać
teraz czekamy na TK, liczymy na to, że uda się to badanie załatwić wcześniej...

To forum jest naprawdę wspaniałą sprawą... Na pewno będę tutaj zaglądać i relacjonować, co nowego u nas...wiem, że najcięższe przed nami....
Pozdrawiam