1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: Richelieu
2016-06-11, 08:52
Rak pęcherza moczowego
Autor Wiadomość
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #76  Wysłany: 2014-06-11, 10:07  


Rozumiem. Dziekuję Richelieu!
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #77  Wysłany: 2014-06-28, 10:37  


Zaplanowane TK miednicy i jamy brzusznej nie odbyło się z powodu niemożliwości wkłucia się. Po 5 godzinach czekania tata wypisany został do domu. Czy konieczny będzie port? Tata obawia się kolejnej ingerencji (coś jednak kolejnego, obcego w organizmie), ale czy jest inna rada? Za chwilę może być podobny problem przed podaniem chemii.
Czy Clexane w tym przypadku ma wpływ na pękanie naczyń?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #78  Wysłany: 2014-06-28, 11:20  


Wszczepienie portu naczyniowego w takiej sytuacji to najlepszy pomysł, nie ma nad czym się zastanawiać.
Ingerencja jest bardzo niewielka, a późniejsza wygoda w podawaniu leków nieoceniona.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #79  Wysłany: 2014-06-28, 11:27  


Tęczo,
port będzie najlepszym wyjściem i nie należy się bać ani procedury wkłucia, ani późniejszego użytkowania.

Tata przeszedł gorsze rzeczy, choć rozumiem jego niechęć do jakichkolwiek ingerencji medycznych. Trzeba się przemóc.
 
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #80  Wysłany: 2014-06-28, 12:52  


założenie portu to jest naprawdę dobra sprawa, napewno się przyzwyczai i zapewne nie bedzie mu przeszkadzał, nie ma się czego obawiać
 
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #81  Wysłany: 2014-06-28, 21:57  


Dziękuję Kochani za podpowiedzi. Decyzja pewnie zapadnie w przyszłym tygodniu, bo w piątek tata otrzymał tylko informację do lekarza kierującego, a jego już w szpitalu nie było.
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #82  Wysłany: 2014-07-29, 23:46  


Mamy wreszcie wynik TK z lipca 2014 (mało szczegółowy, ale mam nadzieję, że rzetelny):
Narządy jamy brzusznej jak w badaniu z 16.04.2014.
Całkowita remisja mas patologicznych w miednicy.
Esica obecnie bez cech naciekania.
Odbytnica bez zmian.
Przestrzeń przedkrzyżowa wolna.
Wolnego płynu w jamie brzusznej i miednicy nie stwierdza się.
Struktury kostne bez uchwytnych w badaniu zmian o charakterze meta.

Tata wczoraj rozpoczął 4.cykl chemii gemzar-cisplatyna (każdy cykl to 3 dawki, pierwsza dawka jest 2-składnikowa, kolejne dwie-gemcytabina). We wcześniejszych dwóch cyklach dwie dawki nam "wypadły" z racji kiepskich wyników.

Wynik TK jest chyba ok. Co sądzicie? Rozumiem, że tych nacieków na miednicę nie ma. Jest możliwe, żeby całkowicie zniknęły? Nie znalazłam jednak na forum żadnego pacjenta, któremu udało się tą stabilizację zachować dłużej. Statystyki mówią o 6 m-cach. Po otrzymanym TK rozważano małą przerwę na regenerację organizmu, ale zadecydowano, że powinno być 6 cykli. Taka jest procedura czy chodzi o zatrzymanie choroby na dłużej (jest to możliwe?)?

Czy skuteczność cisplatyny można porównać do karbo-?

W tej chwili tata ma zmniejszone leki p/bólowe. Zobaczymy czy da radę na mniejszych dawkach Tramalu. Po ostatniej chemii bardzo długo gorączkował, w końcu dostał antybiotyk od lekarza rodzinnego (podejrzewał początek zap.oskrzeli, ale do tej diagnozy nie byłam przekonana). Objawów ubocznych jakby przybywało (wymioty, biegunki, duszności) i bardzo dużo przesypia. Z apetytem i piciem też nie jest łatwo, ale próbujemy przemycić co nieco.

[ Dodano: 2014-07-29, 23:49 ]
Portu nie ma, na razie radzą sobie z wkłuciem. Pewnie byłoby łatwiej, ale lekarz nie zlecił. Być może wtedy, gdy się Was radziłam był gorszy dzień u pielęgniarek.
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #83  Wysłany: 2014-07-30, 00:00  


Tęczo,
ten wynik jest taki, jakiego z pewnością sobie życzyliście :) tata ma prawo być ospały i wymęczony. Podajecie jakiś preparat wzmagający apetyt? Tata chudnie?

Bardzo ważne jest przyjmowanie dużej ilości płynów, przekonujcie tatę do picia małych ilości, ale często - podobnie z jedzeniem. Może byłoby dobrze, by teraz były to potrawy zmiksowane.
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #84  Wysłany: 2014-07-30, 00:09  


No tak po cichu liczę, że wynik jest dobry. Ile tych cykli powinno być czy to sprawa indywidualna?

Tata dostaje syrop na apetyt. Picie ma na stoliku, żeby zawsze było pod ręką. Dodatkowo mama co jakiś czas przynosi wodę, ale ma wstręt do picia i jedzenia. Schudł już sporo, teraz też trochę waga leci w dół, ale nie tak gwałtownie jak wcześniej.
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #85  Wysłany: 2014-07-30, 00:17  


A np. woda z cytryną? Sama może go odrzucać, może spróbujcie zmienić jej smak.

Żywienia trzeba pilnować
(tata nie ma żadnych zachcianek?), by nie dopuścić do kacheksji. Odpowiedź na leczenie jest, teraz najważniesze, to utrzymać tatę w dobrej formie.

Na pytanie o ilość cykli chemioterapii odpowie z pewnością ktoś posiadający wiedzę na ten temat.
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #86  Wysłany: 2014-07-30, 00:22  


Dziękuję Ptaszenio za wskazówki. Próbujemy mu urozmaicać to picie-soki, wody smakowe...
Psychicznie kiepsko. Być może to jest powodem tych problemów żywieniowych. No i strach przed wzdęciami, wymiotami, nudnościami i ciągłym odbijaniem. Pewnie wszystko się nakłada.
 
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #87  Wysłany: 2014-07-30, 00:25  


a nutridrinki próbowaliście?
 
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #88  Wysłany: 2014-07-30, 00:29  


Nutridrinki też dostaje. Mam nadzieję, że po 2-3 dniach apetyt wróci.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #89  Wysłany: 2014-07-30, 11:03  


tęcza napisał/a:
Wynik TK jest chyba ok. Co sądzicie? Rozumiem, że tych nacieków na miednicę nie ma. Jest możliwe, żeby całkowicie zniknęły? Nie znalazłam jednak na forum żadnego pacjenta, któremu udało się tą stabilizację zachować dłużej. Statystyki mówią o 6 m-cach.

Nawet całkowita remisja jak najbardziej jest możliwa i takie sytuacje się zdarzają,
jednak nawet w takim przypadku ma ona charakter jedynie czasowy.

tęcza napisał/a:
Po otrzymanym TK rozważano małą przerwę na regenerację organizmu, ale zadecydowano, że powinno być 6 cykli. Taka jest procedura czy chodzi o zatrzymanie choroby na dłużej (jest to możliwe?)?

Chemioterapia jest najbardziej skuteczna wtedy, gdy zostaje podana w całości (wszystkie zaplanowane cykle)
i w przewidzianych schematem terminach bez przerw.
Jedynie nieodpowiedni stan zdrowia (złe wyniki badań przed podaniem każdego cyklu)
może wymusić odłożenie lub nawet zaprzestanie kontynuowania leczenia.

tęcza napisał/a:
Czy skuteczność cisplatyny można porównać do karbo-?

Odpowiedź na to pytanie znaleźć można np. w tej pracy, gdzie czytamy we wstępie:
Cytat:
Cisplatyna i karboplatyna są aktywnymi cytostatykami stosowanymi w chemioterapii guzów litych. Choć oba leki mają podobny mechanizm działania oraz spektrum aktywności w badaniach przedklinicznych, różnią się profilem toksyczności i skutecznością kliniczną. Szereg randomizowanych badań klinicznych porównywało aktywność cisplatyny i karboplatyny w leczeniu raka jajnika, drobno-i niedrobnokomórkowego raka płuca, nowotworów jądra, regionu głowy i szyi, przełyku.
Wykazano większą skuteczność cisplatyny w leczeniu nowotworów zarodkowych, raka przełyku, nowotworów płaskonabłonkowych regionu głowy i szyi.
Karboplatyna może natomiast zastąpić cisplatynę w leczeniu raka jajnika po suboptymalnej cytoredukcji, drobnokomórkowego raka płuca w postaci rozległej oraz zaawansowanego niedrobnokomórkowego raka płuca.
Dalszych badań wymaga wybór schematu chemioterapii w raku jajnika po optymalnej cytoredukcji oraz postaci ograniczonej drobnokomórkowego raka płuca.
Brak danych nie pozwala porównywać skuteczności cisplatyny i karboplatyny w leczeniu raka pęcherza moczowego, endometrium i szyjki macicy.
Poza oceną skuteczności klinicznej leków, czynnikami wpływającymi na decyzję co do wyboru optymalnego leczenia są: cel leczenia, inne leki stosowane w skojarzeniu, choroby towarzyszące oraz całkowity koszt leczenia.

Zatem dla leczenia raka pęcherza moczowego do czasu opublikowania tej pracy (rok 2000)
nie było dostatecznych danych dla wyciągnięcia wniosków z porównania działania tych cytostatyków.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #90  Wysłany: 2014-07-30, 12:35  


Dziękuję Richelieu :)

"Całkowita remisja jak najbardziej jest możliwa i takie sytuacje się zdarzają
jednak nawet w takim przypadku ma ona charakter jedynie czasowy" - w takim przypadku można liczyć na więcej czasu niż przewidują statystyki tj.6m-cy? Wiem, że to leczenie paliatywne :-( Cieszę się jednak, że mogłam podzielić się z Wami na tę chwilę dobrą wiadomością z TK. Oby jak najdłużej ten stan trwał ::dance::

"Chemioterapia jest najbardziej skuteczna wtedy, gdy zostaje podana w całości (wszystkie zaplanowane cykle)"- czy jest określone jakieś minimum cykli przy raku pęcherza? Początkowo mówiono o 3 cyklach, teraz zadecydowano o 6, stąd moje pytanie.

Z tego co obserwuję to w większości przypadków podawana jest karboplatyna. Mniejsza toksyczność? Koszt leczenia jest mniejszy?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group