1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak pęcherza moczowego inwazyjny
Autor Wiadomość
lilith.p 


Dołączyła: 02 Lip 2013
Posty: 196
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 21 razy

 #1  Wysłany: 2014-11-13, 22:11  Rak pęcherza moczowego inwazyjny


Witam

Teściowa mojego Brata zachorowała w 2012 roku na raka pęcherza.

Rozpoznanie: Nowotwór złośliwy pęcherza moczowego - pęcherz moczowy, nie określony, Nowotwór złośliwy pęcherza moczowego - Pęcherz moczowy, nie określony.

Stan po cystectomii 21.12.2012 r. - HP Carcinoma urotheliale invasivum vesicae urinariae, pT3bN0, HG.
Stan po CHTH.


28 X 2014 wykonano RTG płuc.

Opis badania:
Wynik Zdjęcie niesymetryczne.
Uwypuklenie górnego zarysu wnęki L,przyśródpiersiowo wlk. ok 47x32mm-niewidoczne w badaniu poprzednim-wskazanan dalsza diagnostyka.
Poza tym,pola płucne bez zmian ogniskowych.
Jamy opłucnowe wolne.
Sylwetka serca na górnej granicy normy.
Aorta wydłużona.

Czekamy obecnie na tomograf komputerowy, który niestety się zepsuł.

Jakie są ewentualne rokowania?

Dodatkowe informacje o stanie zdrowia
Pacjent po zabiegu cystectomii i CHTH w 2012r.

Pacjentka była przyjęta do Oddz. Internistycznego z powodu przedawkowana Acenocumarolu.

W trakcie pobytu rozpoznano dodatkowo świeżo wykrytą cukrzycę.

Odstawiono Acenocumarol, włączono Heparyny drobnocząsteczkowe.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2014-11-14, 20:43  


lilith.p napisał/a:
Jakie są ewentualne rokowania?

Rozpoznana w 2012 r. choroba charakteryzowała się dwoma niekorzystnymi rokowniczo czynnikami:
- wysokim zaawansowaniem guza pierwotnego w stadium inwazyjnym: do cechy T3b,
- wysokim stopniem złośliwości histologicznej (HG).

Dla takiego zaawansowania choroby ryzyko występowania przerzutów lokalnych lub odległych jest już znaczące,
co ilustruje tab. 18 na str. 364 odpowiednich Zaleceń (2013 r.):



Czynnikiem mogącym wpłynąć korzystnie na ocenę rokowania w chwili obecnej
jest brak stwierdzenia obecności przerzutów
(im dłużej nie występują od zakończenia leczenia, tym coraz mniejsze prawdopodobieństwo ich wystąpienia),
jednak z zastrzeżeniem, że ocena ta może ulec radykalnej zmianie, jeśli okaże się,
że aktualnie diagnozowane zmiany w górnym zarysie lewej wnęki płuc, wcześniej nie uwidocznione,
okażą się zmianami złośliwymi, co wprawdzie nie jest przesądzone, ale z czym liczyć się trzeba.


Zalecenia 2013 r. - str. 364, tab. 18.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3394 raz(y) 90,19 KB

_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
lilith.p 


Dołączyła: 02 Lip 2013
Posty: 196
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 21 razy

 #3  Wysłany: 2014-11-14, 22:22  


Dziękuję za odpowiedź.

W pon. ma być zrobione TK płuc. Opis tego samego dnia. Stan zdrowia Teściowej Brata nie jes jednak dobry. W nocy przeszła mały zawał. Cukrzyca, zakrzepica, walka z niskim poziomem potasu. Leży w małym szpitalu w Kole. Urolog-onkolog póki co nie widzi sensu zabrania Jej na onkologię, gdyż nie ma potwierdzonego rozwoju choroby...

Na szczęście zaczęłam urlop i pobiegam nieco po lekarzach, mam wrażenie, że jest niestety coraz gorzej.

Jeśli chodzi o leczenie, gdyby to była jedyna zmiana - naświetlania, chemia?? Wiadomo, że internistycznie musi być ok. Tylko, czy będzie?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #4  Wysłany: 2014-11-16, 21:13  


lilith.p napisał/a:
gdyby to była jedyna zmiana - naświetlania, chemia?

Zakładając, że byłaby to zmiana złośliwa, prawdopodobnie mogłaby zostać zaproponowana chemioterapia,
mająca charakter leczenia paliatywnego ('Zalecenia' j.w., str. 366):
Cytat:
Chemioterapia paliatywna
U około połowy chorych na RPM po cystektomii dochodzi do nawrotu choroby.
W zdecydowanej większości przypadków nawrót ma charakter przerzutów w odległych narządach, a tylko u około 10–30% stwierdza się izolowaną wznowę miejscową.
U chorych z przerzutami odległymi lub nieresekcyjną wznową należy rozważyć zastosowanie systemowej CTH.
Dobór schematu leczenia zależy od wielu czynników (przede wszystkim od obecności chorób towarzyszących oraz stanu ogólnego chorych). Długotrwałe przeżycia po zastosowaniu wielolekowej CTH obserwowano jedynie u chorych w dobrym stanie ogólnym, bez przerzutów do kości i narządów wewnętrznych (wątroby, płuc), z prawidłowym stężeniem dehydrogenazy mleczanowej i fosfatazy zasadowej. Wartość CTH jest minimalna, a jej tolerancja bardzo zła u chorych w złym stanie ogólnym z rozsiewem narządowym — u takich osób standardem postępowania jest leczenie objawowe.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
lilith.p 


Dołączyła: 02 Lip 2013
Posty: 196
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 21 razy

 #5  Wysłany: 2014-11-16, 22:02  


Teściowa Brata dzisiaj odeszła do Domu Pana..
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #6  Wysłany: 2014-11-16, 22:05  


lilith.p,

Serdecznie współczuję.

::rose::
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
izajarz 


Dołączyła: 27 Lip 2013
Posty: 130
Pomogła: 27 razy

 #7  Wysłany: 2014-11-16, 22:48  


::rose::
współczuję ......
_________________
izajarz
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #8  Wysłany: 2014-11-17, 06:12  


::rose::
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Caroline 



Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 662
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Pomogła: 102 razy

 #9  Wysłany: 2014-11-17, 06:45  


::rose::
_________________
HISTORIA MAMY http://www.forum-onkologi...ejacy-vt599.htm
MOJA HISTORIA http://www.forum-onkologi...olog-vt6463.htm
 
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #10  Wysłany: 2014-11-17, 07:36  


Serdecznie współczuję
::rose::
_________________
Aegrotus sacra est...
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #11  Wysłany: 2014-11-17, 15:09  


::rose::
 
Kajka 



Dołączyła: 16 Lis 2010
Posty: 147
Skąd: Podkarpacie
Pomogła: 4 razy

 #12  Wysłany: 2014-11-21, 17:03  


::rose::
_________________
Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group