[ROZALIA]

Witam,
Wczoraj dowiedzieliśmy się, na podstawie wyniku badania histologicznego, że Mama jest chora na raka niedrobnokomórkowego. Onkolog w szpitalu w Warszawie odmówił leczenia. Uznał, że stan jest zbyt zaawansowany.

Rozpoznanie kliniczne : Diagnostyka guza pł.prawego. CT 0,7-0,4-2015r. Guz policykliczny we wnęce prawej z powiększonymi w.chł. wnęki, z zwężający oskrzele górnopłatowe, pośrednie i do płata środkowego. Nacieka prawą tętnicę plucną, żyłę główną górną oraz lewy przedsionek. Węzły podostrogowe 12x20mm.

Mama czuje się ogólnie dobrze. Kaszle i szybko się męczy, ale poza tym nie ma innych objawów. W ciągu pół roku Mama schudła 10 kg. Bardzo mało teraz je, mówi, że nie ma apetytu. Zmusza się do jedzenia, bo nie ma na nic konkretnego ochoty.

Czy naprawdę w tym stadium choroby w Polsce nie leczy się pacjentów w ogóle, czy to NFZ nie refunduje leczenia ?
Czy Mama powinna wykonać jeszcze jakieś badania ?
Czy jest szansa na jakieś leczenie prywatne ?

Proszę o pomoc. Zostaliśmy sami bez pomocy lekarza, bez wsparcia, bez żadnego skierowania.

Poniżej przesyłam wynik badania histologicznego i genetycznego.

[majkelek]

ROZALIA, witaj na Forum.
Przydałyby się jeszcze wypisy ze szpitala, gdzie są wyniki dokładnej diagnostyki oraz raport na temat schorzeń towarzyszących.

U Twojej mamy stwierdzono raka niedrobnokomórkowego (NSCLC) ze wskazaniem na cechy neuroendokrynne komórek guza, co oznacza, że jest to zwykle nowotwór bardziej agresywny od choćby raka płaskonabłonkowego. Ogólnie, NSCLC jest słabo wrażliwy na chemioterapię - leczenie pochodnymi platyny w terapii wielolekowej (zwykle dwulekowej) daje około 40% odpowiedzi. Dodatkowo w załączonym przez Ciebie materiale jest mowa o naciekaniu dużych naczyń krwionośnych i przedsionka serca. Wyklucza to radioterapię, a w przypadku podania chemioterapii może niestety prowadzić do uszkodzenia naczynia krwionośnego, czy mięśnia sercowego, czyli w efekcie zwiększa ryzyko powikłań po chemioterapii (która sama w sobie jest ciężka dla pacjenta). To mogą być argumenty, którymi kierował się lekarz informując Cię o zaniechaniu leczenia. Oczywiście możecie, i być może powinniście (jeśli mama chce się leczyć) zasięgnąć drugiej opinii.
Być może więcej uda mi się powiedzieć po przeczytaniu całości dokumentacji medycznej.
Serdecznie pozdrawiam.

[ROZALIA]

Witam,

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.

Niestety Mama nie była w szpitalu. Oprócz badań, które zamieściłam miała wykonany w marcu tylko tomograf komputerowy. Badania krwi były w normie.

Problem w tym, że lekarz nie chce przyjąć Mamy do szpitala i wykonać dodatkowych badań, więc kompletnie nie wiem co mam w takie sytuacji robić.

Proszę o informacje jakie badania powinna Mama wykonać ?

[absenteeism]

Wklej wynik tomografii (rozumiem, że to było TK klatki z kontrastem).

[ROZALIA]

Poniżej wynik tomografu.

Jutro Mama będzie miała prywatnie wykonany echokardiograf.

[absenteeism]

Praktycznie pozostaje jedynie chemioterapia, natomiast tak jak napisał majkelek, odpowiedź na leczenie jest w ok. 40% przypadków. Operacja czy radioterapia odpadają z racji umiejscowienia i zaawansowania choroby.

[zuzka]

Witaj!
Moja mam chorowała na niedrobnokomórkowego raka płuc - IV stadium (nieoperacyjny) zdiagnozowana została w 2009 roku, leczyłyśmy się w CO w Bydgoszczy. Niestety zmarła w styczniu tego roku, ale CO w Bydgoszczy pomocy nam nie odmówiło. Może spróbuj skonsultować Mamę właśnie tam?

[ROZALIA]

Witam,
Dziękuję za podpowiedź, za informacje.
Na szczęście onkolodzy w szpitalu na ul. Szaserów mają zupełnie inne podejście do pacjenta w tym stadium choroby. Przyjęli Mamę do na oddział, wykonali dodatkowe badania, i właśnie dzisiaj Mama otrzymała pierwszą chemię.
Dostała tu fachową pomoc oraz wsparcie psychiczne