1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak nerki z przerzutami do płuc
Autor Wiadomość
matylda33 


Dołączyła: 15 Paź 2011
Posty: 2

 #1  Wysłany: 2011-10-15, 22:16  Rak nerki z przerzutami do płuc


W obrębie obu płuc znajdują się niepoliczalne masy guzowate o wielkości do ok 55 razy 35 mm.
w gonym biegunie nerki lewej obecna jest niehomogenna struktura guzowata o wielkości 11 razy 10 cm
która ulega niejednorodnemu wzmocnieniu kontrastowemu
wśród mas tkankowych różnicują się rozległe hypowaskularyzowane obszary odpowiadające strefą martwicy.
Guz rozrasta się dogłowowo i w kierunku przyśrodkowym, naciekając lokalną tkanke tłuszczową,
obie powięzie przynerkowe, a także wrastając do lwej żyły nerkowej z wypełnieniem prawie całości jej światła.
Wokół guza znajdują se niepoliczalne masy węzłowe o wielkości do ok 35 mm.
efektem nacieku żyły nerkowej jest krązenie oboczne.
Wszytsko inne prawidłowe.
W dolnem biegunie śledziony różnicuję się hypowaskular. obszar sugerujący w pierwszej kolejności zmianę zawałową.
Nerka prawa prawidł, wielkości bez zmian ogniskowych nie stwierdzono cech zastoju moczu, funkcja obu nerek zachowana.

Mama trafiła to szpitala po krwawieniu z nosa i to jej wykryli, onkologa mamy za 3 tyg.

proszę powiedziec co można jeszcze zrobić , czego sie spodziwać
mama przestała chodzic na nogi ma zawroty głowy oraz nie może kupy zrobic od tygonia,
sama je (w tydzień przestała chodzić i choroba co dzień się nasila) bo raczej się juz nie będzie operacji z racji na wysokie ciśnienie i wiek 68 l
 
Bblondi 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 232
Pomogła: 22 razy

 #2  Wysłany: 2011-10-15, 23:43  


Kochana, nie jestem lekarzem tylko córką chorej osoby - ale powiem Ci, że moja mama na brak kupy bierze czopki glicerynowe ( do kupienia w aptece) i brała syrop lactulosum (chyba tak się pisze). To jedyne co mogę Ci podpowiedzieć. No i wesprzeć Cię duchowo - wiem, że to boli - wiem. Może zamiast czekać 3 tygodnie poszukać jakiegoś lekarza prywatnie? Nie wiem czy to możliwe ale warto się rozejrzeć. Ściskam ciepło/aga
_________________
czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija, nawet mnie to dotyczy.
 
wiki4000 


Dołączyła: 05 Paź 2009
Posty: 167
Pomogła: 36 razy

 #3  Wysłany: 2011-10-16, 13:55  


witaj.
Na pewno trzeba szybciej niż za 3 tygodnie dotrzeć do onkologa i na pewno skontaktowac się z lekarzem w sprawie stanu ogólnego mamy. popieram zastosowanie czopków glicerynowych i syropu lactulosum. Można również podać zioła np.normosan- u nas nawet lekarz zalecał. Zbyt wysokie ciśnienie daje sie opanowac farmakologicznie, jednak leki musi przepisać lekarz i ustalić dawkowanie. Wiek 68 lat nie jest przeciwwskazaniem do leczenia. Trzeba ustabilizowac stan twojej mamy a jednocześnie szybko szukać onkologa. jeżeli szybko nie podejmiecie właściwych kroków Twoja mama będzie bardzo cierpiec a mozna jej tego oszczędzić.
Pozdrawiam . Trzymajcie się ciepło
Wiki
 
matylda33 


Dołączyła: 15 Paź 2011
Posty: 2

 #4  Wysłany: 2011-10-16, 21:01  zzz


Witam mama zrobiła kupę po zastosowaniu tabletek i czopków, niestety jej stan się pogarsza zaczeła sikać krwią, mówić od rzeczy. Na ciśnienie dostała leki w szpitalu, przez ok tydzień byoł w granicach normy, teraz ma bardzo słaby puls :/ a co do lekarza to lekarz prywatny dopiero za 3 tyg na państwowego są kolejki i dopiero gdzieś w grudniu by się dostała. Muszę poszukać gdzieś dalej (bo jesteśmy ze wsi) onkologa może się uda wcisnąć gdzieś wcześniej, ale nie wiem czy ma to sens bo lekarz chyba załamie ręce. Tracimy znią kontak, narazie nic ją nie boli tylko czuję się słabo, tylko nie wiem czego się spodziwać pożniej, co może się dziać.
 
Zebra 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 08 Lip 2011
Posty: 553
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 52 razy

 #5  Wysłany: 2011-10-16, 21:18  


Jeżeli pojawia się krwiomocz trzeba wezwać pogotowie!!!
Przygotuj wszystkie Mamy dokumenty, wyniki, itp. i wzywaj karetkę.
_________________
"Bywają rozłąki, które łączą trwale."
 
Bblondi 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 232
Pomogła: 22 razy

 #6  Wysłany: 2011-10-18, 16:48  


Matylda33, jak sytuacja? opanowana choć trochę? - ściskam ciepło /aga
_________________
czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija, nawet mnie to dotyczy.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group