1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak nerki z przerzutami do płuc, podejrzenie raka języka
Autor Wiadomość
karolinainka 


Dołączyła: 28 Paź 2014
Posty: 14
Pomogła: 1 raz

 #1  Wysłany: 2014-12-14, 22:49  Rak nerki z przerzutami do płuc, podejrzenie raka języka


Witam serdecznie.

Tato dnia 1.08.2014 r. spadł z drabiny.
Podczas badań kontrolnych w szpitalu wykryto u niego guza nerki .
Wszystkie skany badan oraz hispaty zamieszczam w załącznikach.
Piszę do was z prośbą o pomoc co jeszcze możemy zrobić.

Tata jest teraz po usunięciu nerki, resekcji laserowej płuca lewego i prawego.
ostatnią operację płuca przechodził 14-11-2014, ze szpitala został wypisany w ubiegły piątek.

Od tego czasu pojawił się wezęł z tyłu głowy, który tata miał usunięty dwa dni temu.
Na języku wyrosła duża biała zmiana, ciągle powiększająca się.
Jeden z larynogologów nie był przekonany co to jest i wystawił skierownie na usunięcie zmiany do szpitala,
drugi przekonany jest niemal, że jest to zmiana nowotworowa.

Problem polega w tym, że tata leczony jest w Poznaniu, a mieszkamy w Gorzowie.
W Poznaniu onkolog od nerki mówi całkiem co innego niz onkolodzy tutaj.

Tata dopiero na 7 stycznia ma mieć tomograf nerki i tomograf płuc, natomiast nikt nie chce zrobic innych badan.
Na zmianę na języku powiedział, że "to mi nie wygląda na nowotwór" i koniec tematu.
Na powiększony sporo węzeł na głowie powiedział " do obserwacji".
Dodam ,że tata od tygodnia czuje się zle, duzo spi, nie ma apetytu.
Wyniki krwii ma bardzo słabe, tj . niski poziom hemoglobiny oraz bardzo niski poziom żelaza.
Natomiast w Gorzowie nie mamy lekarzy na laryngologii, a onkolog też powiedział, że skoro zaczelismy w Poznaniu to tam mamy się teraz starać o dalsze leczenie ojca.

Proszę bardzo o jakąkolwiek podpowiedz, nie wiemy już z mamą co mamy robić,
mamy wrażenie , że coś jest nie tak, tata nie jest objęty żadnym leczeniem, czy nie powinien dostac chemii?
Jutro dostaniemy odpowiedz z poznania czy zostanie przyjęty na oddział laryngologii w celu wyciecia zmiany na języku.
Proszę podpowiedzcie jakie leczenie teraz w naszej sytuacji byłoby najbardziej wskazane, co robic, o co pytać?
Zastanawia nas również opis hist. prawego płuca, o co chodzi?

Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi.

[ Dodano: 2014-12-15, 15:53 ]
Witam ponownie. Dla ulatwienia powiem, że skany 4-8 są to skany hispat. a pierwsze to tk.

Czy możliwe jest, żeby tata miał dwa typy nowotworów?? Tak sugeruje onkolog w Bydgoszczy oraz laryngolog.
Lekarze z Pzn. nic nie robią w tym kierunku, tata strasznie osłabł od ostatniej operacji, dziś mama dzwoniła, czy załatwiono coś na laryngologii..zapomnieli.

Mam pytanie . Bydgoszcz zażyczyła sobie płytek z próbkami taty, czy dostaniemy je w poznaniu od reki, czy najpierw trzeba pisac jakieś podanie? Czy ktoś się orientuje? O tej godzinie nikt już tam nie odbiera telefonu.

Przepraszam za chaos w wypowiedziach, ale jestem juz zdezorientowana i nie wiem kompletnie co dalej.

Pozdrawiam

















Untitled.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1339 raz(y) 59,01 KB

88.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1563 raz(y) 80,77 KB

1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1567 raz(y) 776,93 KB

2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1501 raz(y) 643,36 KB

3.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1321 raz(y) 366,37 KB

4.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1543 raz(y) 419,24 KB

5.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1519 raz(y) 357,26 KB

6.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1500 raz(y) 797,36 KB

 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2014-12-15, 20:30  


karolinainka napisał/a:
Jeden z larynogologów nie był przekonany co to jest i wystawił skierownie na usunięcie zmiany do szpitala,
drugi przekonany jest niemal, że jest to zmiana nowotworowa.

Ponieważ nie wykonano badań wycinków lub przynajmniej biopsji tej zmiany, nie wiadomo co to może być.
Skoro lekarze podejrzewają obecność procesu złośliwego, powinna zmiana ta być usunięta i przebadana,
a następnie leczona odpowiednio do otrzymanego wyniku badania.

karolinainka napisał/a:
W Poznaniu onkolog od nerki mówi całkiem co innego niz onkolodzy tutaj.

Na internetowym forum dość trudno jest rozstrzygać, która z rozbieżnych opinii lekarzy jest bardziej prawidłowa.
Można jedynie, opierając się na odpowiednich wytycznych, wskazywać generalne zasady postępowania:
- nowotwór nerki z racji jego uogólnienia (przerzuty do płuc) może być leczony jedynie paliatywnie,
bez możliwości wyleczenia lub trwałego powstrzymania progresji choroby,
- wykonanie operacji usunięcia nerki może wpłynąć na spowolnienie postępu choroby,
efektywne leczenie uzupełniające - jeśli możliwe - polega na terapii molekularnej lub immunoterapii,
klasyczna chemioterapia jest mało skuteczna (Zalecenia (2013 r.), str. 373),
- ewentualny nowotwór języka może być leczony operacyjnie albo zachowawczo chemio-/radioterapią,
w zależności od jego zaawansowania oraz ogólnego stanu zdrowia chorego.

Leczenie powinien koordynować jeden lekarz onkolog, o odpowiednim doświadczeniu pozwalającym optymalnie poprowadzić diagnostykę i leczenie w przypadku występowania dwóch różnych niezależnych nowotworów.

Jeśli nie macie zaufania do prowadzących dotychczasowe postępowanie lekarzy,
jedyne co możemy doradzić to wybór innego lekarza prowadzącego.

Niestety Wasza sytuacja nie wygląda dobrze i przykro mi, że nie mogę napisać czegoś bardziej optymistycznego.


Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
karolinainka 


Dołączyła: 28 Paź 2014
Posty: 14
Pomogła: 1 raz

 #3  Wysłany: 2014-12-15, 21:23  


Dziękuję Richelieu za Twoją odpowiedź.

Wlasnie nasz problem polega w tym, że żaden lekarz nas nie prowadzi. Tata zostawał wiecznie 'oddawany' w ręce innego lekarza.

Tacie spada non stop żelazo oraz poziom hemoglobiny. Wyniki załączam poniżej. Czym to jest spodowowane? Czy to jest wina postępującej choroby?

Proszę o podpowiedz czym zająć się teraz najlepiej? Czy jakies konkretne badania tata powinien miec zrobione? Co najpierw? Nikt nic nam nie mówi, jedyna nasza szansa to CO Bydgoszcz, tam mama rozmawiała z lekarzami. jutro mama będzie dzwoniła w celu uzyskania płytek parafinowych z Poznania, dopiero wtedy możemy kierować się na Bydgoszcz, oczywiscie jezeli tata będzie w dobrym stanie.

A takie mam głupiutke pytanie, jak to się dzieję, że są przerzuty odległe a węzły czyste, i stosunkowo chyba ten hispat z nerki nie jest taki najgorszy prawda??

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedz.

[ Dodano: 2014-12-15, 21:25 ]
i wcześniejszy skan morfologii tez zamieszcze (10 grudnia)

[ Dodano: 2014-12-15, 21:49 ]
Aha, jezeli chodzi o samopoczucie taty to jest słaby, zmęczony, szybko sie meczy i prawie nic nie je, bo czuje się pełny. :cry:







aktualne.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1195 raz(y) 314,65 KB

wczesniejsze1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1236 raz(y) 188,84 KB

Untitled 3.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1261 raz(y) 163,45 KB

 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #4  Wysłany: 2014-12-16, 21:07  


karolinainka napisał/a:
Czy jakies konkretne badania tata powinien miec zrobione? Co najpierw?

Zgodnie z wyżej linkowanymi 'Zaleceniami' (str. 370):
Cytat:
Ocena zaawansowania
Rutynowo wykonywane badania laboratoryjne obejmują u chorych z rozsiewem między innymi oznaczenie stężenia wapnia (także określenie tzw. skorygowanego stężenia wapnia) i albumin.
U wszystkich chorych należy wykonać badanie KT lub magnetycznego rezonansu (MR) jamy brzusznej i miednicy oraz rentgenografię (RTG) klatki piersiowej.
Według wskazań klinicznych wykonuje się: scyntygrafię kości, MR lub KT głowy i KT klatki piersiowej.
Klasyfikacji zaawansowania klinicznego RNK dokonuje się według systemu TNM (tab. 20, 21).


karolinainka napisał/a:
jak to się dzieję, że są przerzuty odległe a węzły czyste

Rozsiew nastąpił inną drogą, np. krwionośną, albo limfatyczną z pominięciem przebadanych węzłów.

karolinainka napisał/a:
stosunkowo chyba ten hispat z nerki nie jest taki najgorszy prawda?

Nawet jeśli tak, to jest to mniej istotne wobec zaawansowania choroby.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
karolinainka 


Dołączyła: 28 Paź 2014
Posty: 14
Pomogła: 1 raz

 #5  Wysłany: 2014-12-16, 22:59  


Jutro tata zostanie przyjęty na onkologie w Gorzowie, zostaną zrobione badania, m.in kt jamy brzusznej, a w następny poniedziałek zostanie przeprowadzony zabieg wycięcia zmiany na języku.

Tomograf głowy robiony był pod koniec sierpnia, wtedy było wszystko ok - czysto.

Dziekuję jeszcze raz za odpowiedzi na moje pytanie i poświęcony czas.

Pozdrawiam serdecznie
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group