1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak nerki uogólniony
Autor Wiadomość
violetta32-v2 


Dołączyła: 01 Lut 2012
Posty: 2

 #1  Wysłany: 2012-02-01, 18:44  Rak nerki uogólniony


Witam,

odebralismy dzisiaj wyniki taty, ktory ma raka nerki.
jest miesiac po operacji wyciecia nerki prawej z czopami nowotworoweymi w obrebie zyly glownej gornej, nadnercza i czopów z aorty.
strasznie bola go plecy.

zrobilismy kontrolne powtorzenie badan. oto wyniki:

w loży pooperacyjnej widoczna zmiana guzowata o gęstosciach miekkotkankowo-plynowyv, o wym. okolo 98x69x152 mm.
nie mozna wykluczyc naciekania zmiany na wątrobę i miesien ledzwiowy prawy.
żgd poniżej spływu żyły nerkowe lewej niedrożna.
nadnercze lewe z obecnocią guzka o srednicy 17 mm.

wątroba niepowiekszona z obecnością licznych ognisk hypodensyjnych o sred do 6 mm - ze wzgledu na male rozmiary zmian interpretacja utrudniona - torbiele? meta?
zmiany zwyrodnieniowo-wytworcze i wielopoziomowa dyskopatia w uwidocznionym odcinku kregoslupa.
w prawym nadprzeponowym polu plucnym widoczne są zmiany guzkowe o wym do 42 x 23 mm - meta susp.
płyn w prawej jamie opłucnowej o grubosci do 17 mm,



co to oznacza? przerzuty? rak się odrodzil?

z góry dziękuję za odpowiedz.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2012-02-01, 19:21  


Violetto,

Guzowata zmiana w loży pooperacyjnej (po usuniętej nerce) wygląda podejrzanie, choć w opisie nie ma wprost mowy o podejrzeniu jej nowotworowego charakteru.
Podobnie dość duży guzek (średnicy 17 mm) w nadnerczu lewym.
Liczne małe zmiany w wątrobie są - wg słów opisującego lekarza - niejednoznaczne, jednak możliwe, że mają charakter przerzutowy (choć mogą też być torbielami).
Dość duże zmiany w płucach (o wymiarach do 42 x 23 mm) budzą podejrzenie co do przerzutowego ich charakteru (łac.: meta susp.).

Jeżeli obecność przerzutów do wątroby lub płuc potwierdziłaby się, to oznaczałoby uogólnienie choroby.
W takim przypadku płyn w jamie opłucnej najprawdopodobniej zawierałby komórki nowotworowe, dlatego uważam, że lekarz powinien rozważyć celowość pobrania próbki tego płynu do badania cytologicznego na obecność komórek raka, co w przypadku dodatniego wyniku potwierdziłoby obecność przerzutów odległych i uogólnienia choroby.

Przykro mi, ale niestety z dużym prawdopodobieństwem wygląda to na obecność przerzutów i zaawansowane stadium choroby.

Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
wiki4000 


Dołączyła: 05 Paź 2009
Posty: 167
Pomogła: 36 razy

 #3  Wysłany: 2012-02-01, 19:27  


Witaj
Bardzo wspólczuję Twojemu Tacie i Tobie. To ciężka choroba. Ja nie mam fachowej wiedzy medycznej, ale z tego co wiem na pewno, to określenie "meta" oznacza przerzut nowotworowy. Tak jak i zmiany określane przez radiologów jako guzy czy naciekanie.
Przykro mi,że nie mogę nic innego napisać, ale nie trać nadziei. Postarajcie się o szybką wizytę u onkologa i postarajcie się ulżyć tacie w dolegliwościach bólowych.
Pozdrawiam serdecznie . Jestem z Wami
Wikii
 
violetta32-v2 


Dołączyła: 01 Lut 2012
Posty: 2

 #4  Wysłany: 2012-02-23, 21:22  przerzuty na wątrobę, płuca po usunięciu nerki.


witam.
pisałam już tutaj wcześniej : http://www.forum-onkologi...erki-vt5006.htm
W takim razie czemu nie piszesz dalej w swoim wątku?
Oba wątki scalone. / absenteeism


po odebraniu wyników i konsultacji z onkologiem, został przeprowadzony rezonans który potwierdził przerzuty do wątroby, płuc.. dzisiaj po kolejnej konsultacji okazało się, że nowotwor objął także żebra i kości. mój tata właśnie dzisiaj rozpoczął chemioterapię tabletkami SUTENT 50 mg, kuracja ma trwać 28 dni. ma straszne bóle pleców, przepisano mu morfinę w tabletkach, która nie pomagała a następnie morfinę w plastrach : Matrifen. do lekarza ma sie zgłosić na początku kwietnia. prosimy o jakiekolwiek informacje, jak możemy mu pomóc, czego możemy się spodziewać. z góry dziękuję za odpowiedź.

Violetta.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #5  Wysłany: 2012-02-23, 22:01  


violetta32-v2 napisał/a:
mój tata [...] ma straszne bóle pleców, przepisano mu morfinę w tabletkach, która nie pomagała a następnie morfinę w plastrach : Matrifen.

Uważam, że nadszedł czas, byście zgłosili się do hospicjum po fachową pomoc w uśmierzeniu bólu i dolegliwości związanych z chorobą.
W obecnym okresie choroby może to być pomoc w trybie domowym, nie koniecznie od razu hospicjum stacjonarne.
Lekarze i pielęgniarki tam pracujące są najlepiej przygotowani do pomocy w walce z bólem,
szczególnie w takich przypadkach, kiedy zwykłe środki przepisywane przez lekarzy nie wystarczają.
Ich regularne wizyty domowe i pomoc trudno przecenić.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group