1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jelita grubego z przerzutami
Autor Wiadomość
sylwiaak7 


Dołączyła: 19 Paź 2014
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2014-11-02, 20:18  


witam jestem tu nowa , mój tata miał operację na jelitach usuwali mu guz, który dał przerzuty na płuca oba, węzły chłonne z 9 możliwych zaatakowane są 4, zmiany w trzustce i wątrobie, ma zrobioną stomię. Ostatnio byliśmy na onkologi i lekarz powiedział że dopóki nie będą zdięte wszystkie szwy irana sie nie wygoi to nic nie zrobi. Tylko dla mojego taty to każdy dzień teraz sie liczy . z dnia na dzień robi się coraz słabszy. czy to znaczy że już nie ma ratunku ?

[ Dodano: 2014-11-02, 20:21 ]
nie dopisałam z badań histopatologi to 4 grupa rak złośliwy z ociekami

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-11-02, 20:22 ]
Post wydzielony do osobnego wątku. Proszę zapoznać się z Regulaminem Forum.

 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2014-11-02, 20:26  


sylwiaak7 napisał/a:
czy to znaczy że już nie ma ratunku ?

Ratunku w sensie wyleczenia? Z Twojego opisu wynika, że choroba jest bardzo zaawansowana, i na to niestety nie ma raczej szans.
_________________
 
Matteo 


Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 43
Pomógł: 3 razy

 #3  Wysłany: 2014-11-03, 23:00  


Musicie czekać na wygojenie ran - wtedy będą mogli ewentualnie podawać chemię. Z moich doświadczeń z walką mojego ojca: choroba Twojego taty przy przerzutach odległych jest nieuleczalna. Nic teraz nie przyspieszycie. Umówcie się na onkologię - niech się określą kiedy najszybciej możecie rozpocząć leczenie. Dla pocieszenia - przy dobrej reakcji na chemię Tato może jeszcze przeżyć kilka lat w miarę dobrze funkcjonując. Każdy przypadek jest inny. Życzę dużo sił i powodzenia.
 
sylwiaak7 


Dołączyła: 19 Paź 2014
Posty: 3

 #4  Wysłany: 2014-11-05, 10:20  


Dzięki za pocieszenie, dziś byli na zmianie opatrunku kilka szwów ściągnęli, po trochu zaczyna się goić rana, to 1 ms po operacji dość ciężkiej trwała 5,5 godz. Czy takie zmiany nastrojów to normalne ? jednego dnia je i pije , a drugiego na odwrót, zły na cały świat każdy szept mu przeszkadza. Czasami ma zaniki pamięci. Ostatnio jak byłam w domu bo mieszkam 100 km dalej to przez dwa dni w ogóle się nie odzywał dopiero 3 dnia przemówił, to normalne ?
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #5  Wysłany: 2014-11-05, 10:25  


Sylwia,
o wszystkich nietypowych zachowaniach należy poinformować lekarza prowadzącego - być może będzie to wskazaniem do wykonania TK głowy.

Wahań apetytu nie należy chyba podpinać pod zmiany nastroju - tata jest po ciężkiej operacji, walczy z chorobą nowotworową. Jesli natomiast taki stan będzie się przedłużał, a waga będzie spadać, można pomyśleć nad wprowadzeniem produktów dostarczających niezbędnych składników odżywczych i poprawiających apetyt.
 
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #6  Wysłany: 2014-11-05, 10:54  


Od kiedy są takie zaniki pamięci i zmiany nastrojów? Zaczęło się to teraz niedawno, czy tak jest od operacji?
 
 
sylwiaak7 


Dołączyła: 19 Paź 2014
Posty: 3

 #7  Wysłany: 2014-11-06, 20:06  


od operacji zaczynały się takie zaniki, a teraz coraz częściej. Z początku myślałam że to od leków ale teraz zaczynam się obawiać że może to być przerzut. Moja babcia , a taty matka miała na narządach rodnych, wszystko powycinali i po 8 latach pierwotnie odnowił się w mózgu. To był koszmar.
Tata jest bardzo nerwowy , w takiej sytuacji już nikt się nie sprzeciwia, o 1 w nocy pił kawę i mamie też kazał choć kobieta na 8 rano do pracy do szkoły.
A zapytam czy ktoś robił badania genetyczne ? czy to jest sens ?
 
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #8  Wysłany: 2014-11-07, 02:53  


Może to być przerzut, domagajcie się TK lub MRI głowy.
Z drugiej strony - takie zaburzenia, o których piszesz, mogą być skutkiem długotrwałej operacji, podczas której mogło dojść do niedotlenienia mózgu, taki stan może być przewlekły.
Zgłaszaliście te objawy lekarzowi? jeżeli nie, to jak pojedziecie na zdjęcie reszty szwów to powiedzcie.

Co do badań genetycznych, poczytaj: http://www.policzmysie.pl/poradnik/nowotwory/
Pozdrawiam.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group