1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak endometrium
Autor Wiadomość
Katarzyna80 


Dołączyła: 30 Sty 2015
Posty: 4
Skąd: Kraków
Pomogła: 1 raz

 #1  Wysłany: 2015-01-30, 23:44  Rak endometrium


Witam!

U mojej mamy zdiagnozowano raka endometrium G2.
Wycięto jej jajniki, macicę, jajowody i węzły chłonne.
Pan doktor poinformował nas, że "operacja przebiegła bez komplikacji i jest dobrej myśli".

Wczoraj przyszły wyniki badań, które wskazują, że na węzłach chłonnych nie ma żadnych niepokojących zmian,
natomiast stwierdzono nacieki na naczyniach krwionośnych.
Mama ma być poddana radioterapii uzupełniającej.

W związku z tym mam pytania:
1) o czym świadczą nacieki na naczyniach krwionośnych, czy to niepokojący objaw?
2) ile trwa radioterapia? Czy jest bolesna?
3) czy są szanse na całkowite wyleczenie?

Bardzo proszę o odpowiedzi.
Katarzyna
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #2  Wysłany: 2015-01-31, 13:32  


Witaj Katarzyno,
Czy możesz przepisać dokładnie cały wynik z badania histopatologicznego oraz wypis ze szpitala z leczenia operacyjnego?

Cytat:
1) o czym świadczą nacieki na naczyniach krwionośnych, czy to niepokojący objaw?


Rak endometrium szerzy się m.in. poprzez bezpośrednie naciekanie sąsiadujących struktur anatomicznych a daje przerzuty drogą naczyń chłonnych i krwionośnych.
W związku z tym obecność komórek nowotworowych w świetle naczyń krwionośnych świadczy o niekorzystnych czynnikach rokowniczych. Ale na tym etapie nie przesądza o ostatecznym wyniku leczenia.

Cytat:
2) ile trwa radioterapia? Czy jest bolesna?

Radioterapia sama w sobie nie jest bolesna, ale może powodować szereg objawów ubocznych ( niepożądanych). Z założenia ma się przyczynić do poprawy efektów leczenia operacyjnego. Trwa na ogół Od 4 do 7 tygodni. Jest leczeniem wspomagającym operację.

Cytat:
3) czy są szanse na całkowite wyleczenie?

Radioterapia uzupełniająca radykalna zakłada całkowite wyleczenie. Radioterapia okaże się skuteczna pod warunkiem, że będzie dokładnie zaplanowana przez lekarza. Wiele zależy również od indywidualnej reakcji organizmu...

Pozdrawiam
_________________
Aegrotus sacra est...
 
Katarzyna80 


Dołączyła: 30 Sty 2015
Posty: 4
Skąd: Kraków
Pomogła: 1 raz

 #3  Wysłany: 2015-02-01, 19:18  


W chwili obecne nie mogę przesłać wyników badań pooperacyjnych, bo mama ma je odebrać dopiero w przyszłym tygodniu. O wynikach została poinformowana telefonicznie, ale to szczątkowe informacje. Pan doktor stwierdził, że "wyniki nie są zaskakujące, ale też nie są złe" - cokolwiek to może oznaczać :-( Wiemy tylko tyle, że węzły chłonne są w porządku, natomiast są nacieki na naczyniach krwionośnych. Jak tylko będę mogła, to prześlę wyniki badań. W przyszłym tygodniu ma wizytę u onkologa, który wyznaczy termin pierwszej radioterapii. W sumie zastanawiam się, czy w jej przypadku (nacieki na naczyniach krwionośnych) chemioterapia nie była by lepsza, bo zabija komórki nowotworowe rozsiane po całym organizmie, natomiast terapia działa tylko miejscowo. Już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć... :-(

[ Dodano: 2015-02-01, 19:24 ]
Jolana - bardzo dziękuje za pomoc. Jestem nowa na forum i terminologia medyczna jest mi zupełnie obca. Jeszcze raz wielkie dzięki :)
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #4  Wysłany: 2015-02-01, 19:55  


Witam ponownie Katarzyna80,
Świetnie. Czekamy wobec tego na wyniki.

Cytat:
W sumie zastanawiam się, czy w jej przypadku (nacieki na naczyniach krwionośnych) chemioterapia nie była by lepsza

Kwalifikację do leczenia skojarzonego z zastosowaniem radioterapii i chemioterapii wystawia lekarz onkolog, na podstawie stopnia zaawansowania choroby oraz stopnia zróżnicowania nowotworu. Ponieważ w przyszłym tygodniu spotkacie się z onkologiem to można zapytać dlaczego taka a nie inna opcja leczenia uzupełniającego.

Pozdrawiam Cię serdecznie
_________________
Aegrotus sacra est...
 
grana58 


Dołączyła: 06 Paź 2014
Posty: 11
Pomogła: 3 razy

 #5  Wysłany: 2015-02-04, 10:00  


Witaj Katarzyno80,ja tez mialam nacieki i onkolog zlecil chemie(cisplatyna,karboplatyna) z radioterapia.Tez sadze ze trzeba popytac onkologa.Pozdrawiam.
_________________
grana58
 
Katarzyna80 


Dołączyła: 30 Sty 2015
Posty: 4
Skąd: Kraków
Pomogła: 1 raz

 #6  Wysłany: 2015-02-07, 23:15  


Grana58 dziękuję za informacje. W przyszłym tygodniu mama zaczyna radioterapię. Póki co dwa razy, a potem zrobią jej badania. Skoro lekarz nie zalecił chemioterapii, to może nie jest tak źle? Cztery miesiące temu na raka zachorowała moja teściowa, brała chemię, którą bardzo źle znosiła. Wyniki badań są bardzo dobre więc przerwano chemioterapię. Ledwo zdążyłam otrząsnąć się po tym wszystkim, a tu kolejna koszmarna diagnoza - tym razem dotycząca mojej mamy. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. Trzeba być dobrej myśli :) Pozdrawiam.
 
Katarzyna80 


Dołączyła: 30 Sty 2015
Posty: 4
Skąd: Kraków
Pomogła: 1 raz

 #7  Wysłany: 2015-03-16, 15:28  


Witajcie. Moja mama miała 2 cykle brachyterapii, po których miała mieć kontynuowaną terapię. W międzyczasie wyszło, że ma płyn w miednicy. Lekarz pocieszał ją, że płyn często zbiera się po operacji. Na jutro zaplanowany jest rezonans magnetyczny w obrębie miednicy. Mam pytanie, czy ten płyn to bardzo niepokojący objaw? Już miałam nadzieję, że powoli wychodzimy na prostą, zawsze jednak na jaw wychodzą nowe fakty, które totalnie nas dołują. Bardzo proszę o odpowiedź na moje pytanie. Pozdrawiam.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #8  Wysłany: 2015-03-16, 17:39  


Kasiu,
Niewielka ilość płynu, zgromadzonego w miednicy mniejszej może być powikłaniem pooperacyjnym lub po radioterapii.
Nie piszesz, ile tego płynu jest. W medycynie takie informacje są bardzo istotne, dlatego najlepiej zamieszczaj skany wyników badań, usuwając z nich dane osobowe (Mamy, lekarzy, szpitala), o czym już wspominała Jolana powyżej.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group