1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak a dziedziczenie
Autor Wiadomość
Renata102 


Dołączyła: 03 Sie 2013
Posty: 5

 #1  Wysłany: 2013-11-24, 21:53  Rak a dziedziczenie


Witam,

Nurtuje mnie pytanie na temat dziedziczenia sklonnosci do rozwoju komorek rakowych. Do tej pory rozumialam, ze jesli ktos w bliskiej rodzinie (np. ojciec) ma raka pluc to ja znajduje sie w grupie wyzszego ryzyka.
Moj maz ma raka jelita, jego ojciec mial bialaczke a brat raka pluc; czy z tego wynika ze maz jest obciazony genetycznie? Chodzi mi o to czy jego rokowania sa gorsze ze wzgledu na obecnosc raka w rodzinie.

Prosze mi wybaczyc brak polskiej czcionki, od lat mieszkam w Kanadzie.
 
infinity 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 21 Sie 2012
Posty: 576
Skąd: United Kingdom
Pomogła: 197 razy

 #2  Wysłany: 2013-11-24, 22:53  


A ktore z tych 3 osob palilo papierosy?
_________________
Don't underestimate the things that I will do..
 
 
Renata102 


Dołączyła: 03 Sie 2013
Posty: 5

 #3  Wysłany: 2013-11-24, 23:48  


Wlasciwie palili wszyscy ale tesc przestal dosc dawno temu, na dlugo przed wykryciem choroby. Brat palil jak lokomotywa prawie do konca a maz przestal 10 lat temu. Raka wykryto u meza pod koniec sierpnia tego roku.
 
infinity 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 21 Sie 2012
Posty: 576
Skąd: United Kingdom
Pomogła: 197 razy

 #4  Wysłany: 2013-11-25, 00:35  


kazde z nich ma inny typ nowotworu , nie ma to wplywu na rokowania u Twojego meza.
_________________
Don't underestimate the things that I will do..
 
 
Renata102 


Dołączyła: 03 Sie 2013
Posty: 5

 #5  Wysłany: 2013-11-25, 00:58  


Dziekuje. Pytalam sie bo jeden z tutejszych lekarzy zastanawial sie czy jest to genetycznie uwarunkowana sklonnosc do rozrostu komorek rakowych.
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #6  Wysłany: 2013-11-25, 16:26  


Renata102 napisał/a:
Pytalam sie bo jeden z tutejszych lekarzy zastanawial sie czy jest to genetycznie uwarunkowana sklonnosc do rozrostu komorek rakowych.

A może powiedział, że może to być rodzinnie uwarunkowana skłonność do rozrostu komórek rakowych. Niestety w jednych rodzinach rak szaleje, w innych nie.
Ale medycyna chyba jeszcze tego do końca nie sprawdziła.
Mojemu mężowi onkolog powiedział (jest po dwóch niezależnych nowotworach), że właśnie jego organizm może ,,przyjąć,, kolejnego nieproszonego lokatora (taki jego urok).

Natomiast wiadomo, że rak jelita może być genetyczny, ale ta informacja powinna być kierowana do rodziny chorego i dalszej profilaktyki
http://www.blekitnawstazk...specjalny&sub=1
 
martoszka 


Dołączyła: 17 Wrz 2013
Posty: 19

 #7  Wysłany: 2013-12-21, 20:58  


Chcialabym zasiegnac pewnej informacji odnosnie genetynego dziedzieczenia, ze strony rodziny mojego ojca, jego ma zmarla na raka pkuc, ojciec na raka krtani, dziadek, wujek takze na raka. W czerwcu tato zrobil sobie badania genetyczne wlasnie pod katem dziedziczenia. I oto otrzymalismy nastepujacy wynik

,,rozpoznanie: cancer familial aggregation. Hereditary breast cancer-site specyfic syndrome susp. Familial lung cancer. W testach DNA zmian nie wykryto.

LISTA OCENIONYCH ZMIAN DNA:
GEN. MUTACJE/WARIANTY
BRCA1. 300T/G,4153delA, 5382insC
CHEK2. 1100delC; IVS2+1G>A, I157 T;5395 del
W danej probce dna, nie stwierdzono nosicielstwa wyzej wymienionych zmian``

Czyli jak rozumie nie mamy powodow do obaw? Co ile powinno sie wykonywac takie badania?

[ Dodano: 2013-12-21, 21:09 ]
A i jeszcze jedno, czy powyzsza informacja jest jednoczna z tym, ze tato nie choruje na zaden nowotwor?
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #8  Wysłany: 2013-12-22, 19:14  


martoszka napisał/a:
W danej probce dna, nie stwierdzono nosicielstwa wyzej wymienionych zmian`

Ojca przebadano na pewne mutacje genów które są odpowiedzialne za dane nowotwory (takie które mogły/ale nie musiały występować w waszej rodzinie,), ale nie wykryto ich w jego organizmie.
Nie wiemy czy członkowie tej rodziny chorowali właśnie na nowotwór genetycznie uwarunkowany. Np; dziadkowi wykryto raka jelit z uwarunkowaniem genetycznym i ojcu znaleźli takie same nosicielstwo (zbadano dziadka i ojca).

Do tego jest gama nowotworów, za które nie są odpowiedzialne geny tylko np zanieczyszenie środowiska itp.

Ja też miałam badania genetycznie i na końcu opis podobny jak u was
martoszka napisał/a:
W danej probce dna, nie stwierdzono nosicielstwa wyzej wymienionych zmian``


A na końcu informacja, że nie znaczy że nie ma lub nie może być nowotworu.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group