[kmmg]

Witam.

Moja Mama na początku grudnia trafiła do szpitala z powodu wodobrzusza. Rezonans, tomografia i kolonoskopia nic nie pokazały.
17.12 miała robioną laparoskopię w czasie której pobrano próbki do histopatologii.

Ze szpitala wyszła z rozpoznaniem: ROZSIEW NOWOTWOROWY OBEJMUJĄCY OTRZEWNĄ ŚCIENNĄ, SIEĆ WIĘKSZĄ, MIEDNICĘ MAŁĄ I WĄTROBĘ. D37.9

Kilka dni temu dostaliśmy też wyniki histopatologii: ADENOCARCINOMA PAPILLARE MALE DIFERENTATITUM METASTATICUM M - 8140/3

był też dopisek - fr. sieci 28 cm biały kruchy

Czy ktoś może mi to przetłumaczyć i powiedzieć, czy jest bardzo źle? Próbowaliśmy rozmawiać z chirurgiem który Mamę operował, ale powiedział, że on nam nic nie może powiedzieć, bo to rola onkologa. A na niego musimy czekać do przyszłego tygodnia.

I przepraszam za brak skanów, ale na razie nie mam takiej możliwości.

I dziękuję za pomoc.

[bartek87]

Witam,
tłumaczenie brzmi: gruczolakorak brodawkowaty źle zróżnicowany przerzutowy. Im gorzej zróżnicowany tym rak ma postać bardziej złośliwą. Jest to przerzut z innego organu czyli stopień zaawansowania choroby jest duży IV stopień. Trzeba koniecznie zrobić TK klatki piersiowej tam występuje też ten typ raka.
Bardzo źle to wygląda :(
Dalej niech się wypowie osoba bardziej kompetentna. Powodzenia życzę

[absenteeism]

Czy możemy poprosić o pełen wynik histopatologii - także z tym fragmentem, w którym mowa z czego dokładnie pobrano wycinek?
Najlepiej przepisz wszystko, co jest na wyniku - od pierwszej litery do ostatniej kropki.

Czy możesz wkleić / przepisać też wyniki rezonansu, tomografii i kolonoskopii?

[kmmg]

Przepisałam pełen wynik histopatologii - na kartce zostały tylko Mamy dane i pieczątki lekarzy.
Z wklejeniem/przepisaniem też mogę mieć problem, bo Rodzice nie chcieli żebym próbowała się czegoś na jakimś forum dowiedzieć i zwyczajnie tego na dłużej nie dostanę. Te badanie nic nie wykazały z powodu dużego wodobrzusza u Mamy w tamtym czasie.

bartek dzięki za odpowiedź.

[absenteeism]

kmmg napisał/a:

Rodzice nie chcieli żebym próbowała się czegoś na jakimś forum dowiedzieć

W tej sytuacji pozostaje mi przypomnieć zapis zaakceptowanego Regulaminu Forum:

Cytat:

(...) Upewnij się więc, że w celu uzyskania od nas pomocy jesteś gotowy umieścić dokumentację dotyczącą diagnostyki i/lub leczenia (z usunięciem danych osobowych pacjenta oraz lekarzy), bądź osoba, której przypadek chcesz na Forum opisać, wyraża zgodę na upublicznienie swojej historii choroby i daje Ci prawo do jej opisywania, wraz z zamieszczaniem wspomnianej dokumentacji.

i zasugerować ewent. porozmawianie z rodzicami w tym temacie.

[kmmg]

To kwestia kilku dni, aż Rodzice z tym ochłoną i wtedy będę mogła wszytko spisać. Wiesz jak to jest - dla nas to wielki szok i Rodzice zwyczajnie starają się robić uniki i zbytnio " nie dotykać" problemu.