1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Proszę o interpretację wyniku badania tomografii komp.
Autor Wiadomość
Ejka 


Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 18

 #1  Wysłany: 2011-11-19, 16:36  Proszę o interpretację wyniku badania tomografii komp.


dzień dobry, badanym był mój tata, lat 68, załączam wynik badania.

_________________
pozdrawiam, Ejka
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #2  Wysłany: 2011-11-19, 17:07  


Jaka jest zaproponowana dalsza diagnostyka?
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #3  Wysłany: 2011-11-19, 17:11  


Z jakiego powodu było wykonane TK jamy brzusznej - tata odczuwał jakieś dolegliwości?
_________________
 
Ejka 


Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 18

 #4  Wysłany: 2011-11-19, 18:43  


5 lat temu miał zdiagnozowany nowotwór złośliwy jelita grubego, wkrótce potem wycięto częsc jelita wraz z chorymi węzłami chłonnymi. Od tego czasu robił regularnie markery i wszystko było w normie, we wrześniu markery (chyba ) CEA pokazały 12, tata od paru miesięcy odczuwa ból w jamie brzusznej, nie jest w stanie określic co dokładnie go boli, twierdził, że żołądek, potem ból był odczuwalny w różnych miejscach, jakby się przemieszczał. USG jamy brzusznej, płuc nic nie wykazało, kolonoskopia - pobrany wycinek również nie wskazywał na guza w jelitach, aż do wykonania tomografii.
_________________
pozdrawiam, Ejka
 
Halink_a 


Dołączyła: 08 Wrz 2011
Posty: 53
Pomogła: 3 razy

 #5  Wysłany: 2011-11-19, 18:44  


Witaj, nie czuję się osobą kompetentną, by zinterpretować wynik TK, gdyż tak naprawdę sam opisujący nie do końca był pewny. Tak naprawdę to w praktyce, czyli podczas operacji chirurdzy mogą zweryfikować, czy mają do czynienia z komórką anormalną, czy z torbielą, lub guzem niezłośliwym. Czy tatuś skarżył się kiedykolwiek na bóle brzucha? Wydaje mi się, że przeszedł kiedyś zapalenie trzustki. Czy kiedykolwiek miał robione badanie na Amylazę i Lipazę? Sprawdzenie poziomu amylazy i lipazy we krwi pozwala na diagnostykę trzustki. Warto byłoby skonsultować ten wynik z onkologiem. A kto dał tatusiowi skierowanie na TK? Czy tatuś jest pod opieką lekarza?
 
Ejka 


Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 18

 #6  Wysłany: 2011-11-19, 18:47  


co dalej ? na podstawie wyniku taty gastrolog stwierdził, że należy skupic się na powiększonych węzłach i podac na początek chemię, ale ostateczna diagnoza we wtorek po wizycie u onkologa.
_________________
pozdrawiam, Ejka
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #7  Wysłany: 2011-11-19, 18:52  


Ejka napisał/a:
5 lat temu miał zdiagnozowany nowotwór złośliwy jelita grubego, wkrótce potem wycięto częsc jelita wraz z chorymi węzłami chłonnymi.

W jakim stadium zaawansowania był wówczas nowotwór?
Nie było przeprowadzanego leczenia radio / chemioterapią? Jedynie leczenie chirurgiczne?
W którym dokładnie odcinku jelita grubego był nowotwór?

Ejka napisał/a:
d tego czasu robił regularnie markery i wszystko było w normie

Przez 5 lat jedynym badaniem kontrolnym były markery?

Niestety powiększenie węzłów chłonnych w przestrzeni zaotrzewnowej sugeruje wznowę, konieczna jest konsultacja u onkologa.
_________________
 
Ejka 


Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 18

 #8  Wysłany: 2011-11-19, 19:15  


Cytat:
W jakim stadium zaawansowania był wówczas nowotwór?
Nie było przeprowadzanego leczenia radio / chemioterapią? Jedynie leczenie chirurgiczne?
W którym dokładnie odcinku jelita grubego był nowotwór?


guz na okrężnicy, w okolicy trzustki, miał 3 cm/3,5 cm; 9 węzłow zajętych, była zastosowana chemioterapia /lekka /, przepraszam za określenia, ale nie znam prawidłowego nazewnictwa,


Cytat:
Przez 5 lat jedynym badaniem kontrolnym były markery?


nie, USG jamy brzusznej, usg płuc /regularnie raz w roku /, kolonoskopia co pół roku, potem raz w roku
_________________
pozdrawiam, Ejka
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #9  Wysłany: 2011-11-19, 19:22  


Nowotwór był w takim razie dość zaawansowany, bo w III stadium (rozumiem, że przerzutów odległych nie było).
Leczenie zakończyło się regresją całkowitą? Margines operacyjny był czysty?

Szkoda, że co jakiś czas nie wykonywano kontrolnie TK jamy brzusznej (powinno się wg zaleceń PUO), ale tego już nie naprawimy.

Przypuszczalnie wdrożone zostanie leczenie chemioterapią, natomiast nie wiem czy onkolog nie skieruje taty np. na PET. Niemniej jednak konsultacja u onkologa konieczna, dobrze że jesteście już na nią umówieni.
_________________
 
Halink_a 


Dołączyła: 08 Wrz 2011
Posty: 53
Pomogła: 3 razy

 #10  Wysłany: 2011-11-19, 19:23  


Ejka napisał/a:
5 lat temu miał zdiagnozowany nowotwór złośliwy jelita grubego, wkrótce potem wycięto częsc jelita wraz z chorymi węzłami chłonnymi. Od tego czasu robił regularnie markery i wszystko było w normie, we wrześniu markery (chyba ) CEA pokazały 12, tata od paru miesięcy odczuwa ból w jamie brzusznej, nie jest w stanie określic co dokładnie go boli, twierdził, że żołądek, potem ból był odczuwalny w różnych miejscach, jakby się przemieszczał. USG jamy brzusznej, płuc nic nie wykazało, kolonoskopia - pobrany wycinek również nie wskazywał na guza w jelitach, aż do wykonania tomografii.


Czyli jednak :-( Ten ból brzucha mógł być z powodu własnie formowania tej masy guzkowatej, o której wspomina TK. Czy tata miał badany poziom amylazy we krwi? Zgadzam się z absenteeism, że powiększone węzły chłonne zapowiadają wznowę, a podwyższenie markeru potwierdza to. Czy tata po operacji pięć lat temu dostał chemię? Kiedy onkolog obejrzy wynik TK?

[ Dodano: 2011-11-19, 19:28 ]
była zastosowana chemioterapia /lekka /, przepraszam za określenia, ale nie znam prawidłowego nazewnictwa,

Przyjęło się, że nie ma czegoś takiego jak chemia lekka czy cięższa w znaczeniu słabsza lub skuteczniejsza. Chemia zawsze jest chemią i zawsze jest inwazyjna. Mój tatuś po operacji dostawał chemię w postaci zastrzyku przez ok. 20 minut po czym szybko mykał do domku. Czy taką otrzymywał twój tatuś?
 
Ejka 


Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 18

 #11  Wysłany: 2011-11-19, 19:40  


Cytat:
Leczenie zakończyło się regresją całkowitą? Margines operacyjny był czysty?


zdaje się, że tak, o ile dobrze rozumiem :) przez 5 lat wszytko było w porządku, wszystkie wyniki były w normie.


Cytat:
Przypuszczalnie wdrożone zostanie leczenie chemioterapią, natomiast nie wiem czy onkolog nie skieruje taty np. na PET. Niemniej jednak konsultacja u onkologa konieczna, dobrze że jesteście już na nią umówieni.


PET ? czy takie badanie wykonuje się równolegle z chemioterapią ?
_________________
pozdrawiam, Ejka
 
Halink_a 


Dołączyła: 08 Wrz 2011
Posty: 53
Pomogła: 3 razy

 #12  Wysłany: 2011-11-19, 19:44  


Ejka napisał/a:
absenteeism napisał/a:
Leczenie zakończyło się regresją całkowitą? Margines operacyjny był czysty?


zdaje się, że tak, o ile dobrze rozumiem :) przez 5 lat wszytko było w porządku, wszystkie wyniki były w normie.


absenteeism napisał/a:
Przypuszczalnie wdrożone zostanie leczenie chemioterapią, natomiast nie wiem czy onkolog nie skieruje taty np. na PET. Niemniej jednak konsultacja u onkologa konieczna, dobrze że jesteście już na nią umówieni.


PET ? czy takie badanie wykonuje się równolegle z chemioterapią ?


Pet to badanie kontrolne, które wykonuje się obok TK celem sprawdzenia skuteczności leczenia chemioterapeutykami.

[ Dodano: 2011-11-19, 19:50 ]
Pet to badanie, którego celem jest sprawdzenie, gdzie najbardziej jest wchłaniana glukoza. Jeśli w jakimś miejscu jest wzmożone jej wchłanianie oznacza to, że w tym miejscu rodzi się lub jest już proces nowotworowy. Jeśli TK nie daje jednoznacznej odpowiedzi przeważnie lekarz onkolog kieruje właśnie na PET. W przypadku twojego tatusia Pet mógłby sprawdzić, czy ta masa patologiczna, jak to określono na TK na trzustce wchłania glukozę czy nie. Gdyby nie wchłaniała można byłoby wykluczyć meta w tym organie.
 
Ejka 


Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 18

 #13  Wysłany: 2011-11-19, 19:56  


Cytat:
Czy tata miał badany poziom amylazy we krwi? Zgadzam się z absenteeism, że powiększone węzły chłonne zapowiadają wznowę, a podwyższenie markeru potwierdza to. Czy tata po operacji pięć lat temu dostał chemię? Kiedy onkolog obejrzy wynik TK?


Tata nie pamięta, aby miał badany poziom amylazy, wizyta u onkologa we wtorek, markery 4 tygodnie temu były na poziomie 12, dzisiaj wynik wskazywał 14

Cytat:
Przyjęło się, że nie ma czegoś takiego jak chemia lekka czy cięższa w znaczeniu słabsza lub skuteczniejsza. Chemia zawsze jest chemią i zawsze jest inwazyjna. Mój tatuś po operacji dostawał chemię w postaci zastrzyku przez ok. 20 minut po czym szybko mykał do domku. Czy taką otrzymywał twój tatuś?


z tego co tata pamięta chemia była podawana w kroplówce przez 6 m-cy, 3 dni w m-cu

[ Dodano: 2011-11-19, 20:04 ]
co oznacza masa patologicza? czy powstaje w wyniku zwapnienia węzłów ?czy zwapnienia węzłów powstają z powodu nowotworu ? co stało się z chorymi węzłami sprzed lat ? zostały usunięte ? czy ta masa to nic innego jak nowotwór ?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-11-19, 20:09 ]
Ejka, używaj proszę opcji cytowania wypowiedzi w poście - w ten sposób wypowiedź staje się bardziej przejrzysta i nie trzeba domyślać się kto co napisał. Na razie poprawiam Twoje posty, ale wystarczy użyć przycisku " zaznaczając wcześniej fragment wypowiedzi, jaki chcesz zacytować, lub przycisku " cytuj gdy chcesz zacytować całą wypowiedź.
_________________
pozdrawiam, Ejka
 
Halink_a 


Dołączyła: 08 Wrz 2011
Posty: 53
Pomogła: 3 razy

 #14  Wysłany: 2011-11-19, 20:09  


Przyznaję, badanie poziomu amylazy i lipazy nie należy do powszechnie stosowanych. Wszystko zależy od lekarza. Ja swojemu tatce robię takie badanie w ramach kontrolingu raz na jakiś czas odpłatnie. Za amylazę zapłaciłam ostatnio 5 zł. Można zapytać lekarza, co myśli o tych badaniach, może dałby tatusiowi skierowanie. Zawsze to byłoby coś, jakiś krok do przodu w diagnostyce tej trzustki.
Poziom markeru nie jest jeszcze wysoki. W po miesiącu malutko się podniósł. Wierz mi, znam przykłady, gdy pacjenci mają CEA trzy lub czerocyfrowe. Także trzeba łapać "byka za rogi" jak to mawia mój tata i przystąpić do działania, by nie dopuścić do wzrostu markeru i co jakiś czas ponownie go skontrolować.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #15  Wysłany: 2011-11-19, 20:13  


Ejka napisał/a:
co oznacza masa patologicza? czy powstaje w wyniku zwapnienia węzłów ?

Masa patologiczna to taka, której nie powinno być w danym miejscu. Może składać się np. z powiększonych węzłów i guza, które w obrazie badania łączą się ze sobą.

Ejka napisał/a:
czy zwapnienia węzłów powstają z powodu nowotworu ?

Niekoniecznie, może to być wynik przebytych chorób.

Ejka napisał/a:
co stało się z chorymi węzłami sprzed lat ? zostały usunięte ?

Ty mi powiedz :) pisałaś, że wycięto część jelita wraz z chorymi węzłami chłonnymi.
Nie mamy żadnych wyników badań z tamtego okresu, więc nie wiemy jakie węzły były zajęte, jakie wycięto.
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group