1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Podejrzenie białaczki PBL, a rak trzustki
Autor Wiadomość
urla 


Dołączyła: 26 Cze 2016
Posty: 22
Skąd: Gdańsk

 #1  Wysłany: 2016-06-26, 23:25  Podejrzenie białaczki PBL, a rak trzustki


Witam wszystkich i proszę o pomoc w sprawie mojej Kochanej Mami

Tydzień temu dostałam olśnienia, że moja Mama może być bardzo poważnie chora.
Mama ma 79 lat nigdy nie paliła papierosów, ani nie piła alkoholu.Zawsze ważyła przy wzroście 158 cm około 71-72 kg ,w zeszłym roku schudła do 69 kg , ale odchudzała się trochę ograniczając kolacje.Więc umknęły mi rożne symptomy czego nie mogę sobie wybaczyć,bo straciliśmy tyle cennego czasu.
Teraz mama ma nocne poty ,brak jej sił ,jest zmęczona i wazy 65 kg.

Zrobiliśmy podstawowe wyniki krwi oraz Usg jamy brzusznej.
Wyniki nie wyszły dobrze .
Mam dostała od razu zielona kartę i skierowanie do Poradni Onkologicznej.
Pani Onkolog oglądając wyniki skupiła się głownie na badaniach krwi i Mamusia otrzymała skierowanie do hematologa z podejrzeniem PBL .
Otrzymała tez skierowanie na TK.

Teraz czekamy na dalsze badania i wizyty u specjalistów.Niestety zapowiada się długie czekanie.

Założyłam temat mojej Mamy w dziale nowotwory układu krwiotwórczego ale bardzo martwię się, ze Mama może mieć także i raka trzustki.

Czy w ogóle jest to możliwe? że może to być i białaczka i rak trzustki ? czy jest możliwe aby guz na trzustce mógł mieć wielkość mierzoną w centymetrach?
Bardzo proszę powiedzcie mi czy taki wynik USG jest w ogóle prawdopodobny? Bardzo chciałabym żeby to była jednak koszmarna pomyłka .
Moja Mama mimo swoich potów i osłabienia jest cały czas aktywna ,energiczna, pracowita i ma bardzo bystry, młody umysł

Załączam wyniki mojej Mamci



[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-06-27, 09:08 ]
Usunięty jeden załącznik (dwa takie same).



IMG_20160622_160004.jpg
USG Jamy brzusznej
Pobierz Plik ściągnięto 2373 raz(y) 3,94 MB

 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #2  Wysłany: 2016-06-26, 23:34  


Jest możliwe współistnienie dwóch nowotworów. Pacjenci z przewlekłą białaczką limfocytową mają zwiększone ryzyko wystąpienia dodatkowo guzów litych, sam spotykałem pacjentów, którzy mieli np PBL i raka płuca. W pierwszej kolejności należy wykluczyć, że zmiana w USG nie jest np. węzłem chłonym krezki naciekajacym tę okolicę. Wątpię, żeby był możliwy aż tak duży guz lity bez innych objawów. Z kolei tak duże węzły widuję. Na jakiej podstawie wysnuto podejrzenie CLL? Czyli białaczki limfatycznej? Masz wynik morfologii?
 
urla 


Dołączyła: 26 Cze 2016
Posty: 22
Skąd: Gdańsk

 #3  Wysłany: 2016-06-26, 23:34  


Przepraszam wysłałam omyłkowo z braku wprawy dwa takie same pliki z wynikiem USG jamy brzusznej



IMG_20160622_160158.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2509 raz(y) 1,22 MB

 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #4  Wysłany: 2016-06-26, 23:59  


Typowa przewlekła białaczka limfocytowa. W pierwszej kolejności zmianę w brzuchu podejrzewam o pakiet węzłowy. Oczywiście, jeśli to się potwierdzi, ze względu na nocne poty, niskie płytki i tę niewyjaśnioną sprawę w brzuchu jw. nie będzie można jedynie obserwować, a od razu leczyć.
 
urla 


Dołączyła: 26 Cze 2016
Posty: 22
Skąd: Gdańsk

 #5  Wysłany: 2016-06-27, 00:01  


Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź
,...trzeba czekać na kolejne wyniki .
Ale czy jest coś co mogłabym zrobić teraz dla mojej mamy? żeby dotrwała w nie gorszej kondycji do ostatecznej diagnozy? Sok z buraka czy jakieś Nutridrinki?
Pomoże to czy lepiej nic ,aby nie zaszkodziło?
Co radzicie?


przesłałam badania morfologii w drugim poście.
a w tym dokleję wyniki moczu.



IMG_20160622_160045.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2648 raz(y) 1,75 MB

 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #6  Wysłany: 2016-06-27, 00:23  


A na kiedy macie termin TK?

[ Dodano: 2016-06-27, 00:31 ]
Generalnie jeśli Mama ma apetyt, bogatobialkowa, pożywna dieta wystarczy. Sok z buraka na PBL nie działa ;)
 
urla 


Dołączyła: 26 Cze 2016
Posty: 22
Skąd: Gdańsk

 #7  Wysłany: 2016-06-27, 07:32  


Właśnie nie mamy jeszcze terminu TK ,czekamy na telefon, że znajdzie się wolne miejsce.

Dziękuję za wlanie optymizmu w serce ,to na pewno powiększony węzeł chłonny krezki.
Węzły chłonne wszystkie pod pachami ,na szyi, w pachwinach Mama ma bardzo powiększone więc czemu nie miałoby to dotyczyć i wnętrza?
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #8  Wysłany: 2016-06-27, 11:39  


Z doświadczenia rak trzustki jest tak agresywnym nowotworem, że nie wydaje się możliwe, żeby przy stosunkowo niewielkich objawach urósł do 12cm... Mama będzie wymagać konsultacji hematologa :)
 
urla 


Dołączyła: 26 Cze 2016
Posty: 22
Skąd: Gdańsk

 #9  Wysłany: 2016-06-27, 12:21  


Hematolog już 5 lipca za tydzień.
Do czego to doszło, że cieszę się ze to tylko jest białaczka ;) .I oby tylko ,bo nie damy się tak łatwo,i będziemy walczyć z razem z Mamik ze wszystkich sił o zdrowie.
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #10  Wysłany: 2016-06-27, 15:11  


Zobaczymy, co dalej - na razie nie jesteśmy niczego pewni, bez TK i biopsji.
 
urla 


Dołączyła: 26 Cze 2016
Posty: 22
Skąd: Gdańsk

 #11  Wysłany: 2016-07-20, 15:52  


Witajcie
MiśkuW miałeś 100% nosa i dzięki Twojej dającej nadzieję diagnozie doczełyśmy snie wariujac przy tym z nerwów, wyników potwierdzających, że raka trzustki nie ma :)
sa za to bardzo powiększone wezły chłonne.

Wyniki krwi tez chyba jednak nie sa najlepsze , i jest białaczka.
i to taka ze lekarz onkolog jest za tym aby działac jak najszybciej.
jestem w kropce bo sytuacja w tej chwili wygląda u nas tak:
Na jutro rano byłyśmy zapisane na biopsje aspiracyjna szpiku i trepanobiopsję zlecona przez hematologa
Jednak na dzisiejszej wizycie onkolog zaproponowała nam i zleciła badanie immunofenotypizacji. Krew została pobrana ,ale wynik będzie za 2 tygodnie.

Zależy nam bardzo żeby rozpocząć jak najszybciej leczenie . Czy można rozpocząć chemioterapie mając tylko te dane co do tej pory są, czy trzeba czekać koniecznie na wyniki immunofenotypizacji ,lub biopsji szpiku ?
ani jednych ani drugich wyników nie dostaniemy szybciej niż po dwóch tygodniach
które z tych badań jest bardziej przydatne ,i lepiej -szybciej zdiagnozuje i umożliwi leczenie?




TK Mama.PNG
Pobierz Plik ściągnięto 1595 raz(y) 260,16 KB

Krew mama.PNG
Pobierz Plik ściągnięto 1760 raz(y) 163,51 KB

 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #12  Wysłany: 2016-07-20, 16:46  


Witam,
wszystko tak jak się spodziewałem. Z dwojga złego już lepsze te węzły i CLL niż tak trzustki ;)

Badanie immunofenotypowe jest bezwzględnie wskazane - bo na jego podstawie ocenia się tzw. klonalność limfocytów, czyli ich pochodzenie nowotworowe. Bez tego badania nie ma ostatecznej diagnozy (chociaż doskonale wiemy, na podstawie obrazu klinicznego, że jest to CLL, ale takie ostateczne potwierdzenie mieć musimy).

Biopsja szpiku nie jest bezwzględnie wskazana wg wytycznych ESMO (Europejskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej) oraz polskich zaleceń, ale ze względu na masywne zmiany być może hematolog uznał ją za potrzebną.

Uważam, że Mamą powinien zajmować się doświadczony hematolog, hematolodzy w leczeniu CLL mają większe doświadczenie i wiedzę. Niemniej, też widzę bezwzględne wskazania do włączenia leczenia, którym jest po pierwsze stan ogólny (chudnięcie, poty nocne), a dwa - masywna, powodująca objawy limfadenopatia... Nie jest to stan zagrożenia życia, żeby tę chemioterapię trzeba było podać jutro, ale ... Warto działać szybko. Dla pacjentów w wieku Twojej Mamy, nie mogących otrzymać pełnej dawki fludarabiny, jest od początku lipca nowy program lekowy - z wykorzystaniem nowego leku Gazyvaro (obinutuzumab), bardzo nowoczesnego i skutecznego ;) Warto o tym porozmawiać z hematologiem.
Biopsję zróbcie jak już macie umówioną.
 
urla 


Dołączyła: 26 Cze 2016
Posty: 22
Skąd: Gdańsk

 #13  Wysłany: 2016-07-20, 17:02  


Bardzo bardzo Ci dziękuję MiśkuW, jestem Ci ogromnie wdzieczna .
okres urlopowy no wiadomo być musi ,ale własnie trochę dezorganizuje nam w tej chwili te terminy ,wciąż ktorys z lekarzy na urlopie albo będzie na urlopie.
Mówisz ze biopsje jednak tez zrobić?
Mamy na skierowaniu biopsja + trepanobiopsja?
może wystarczy sama biopsja??
Mama na pewno będzie w dobrych rekach u doświadczonego hematologa ,tylko teraz te zawirowania z urlopami......
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #14  Wysłany: 2016-07-20, 17:26  


Jeśli jesteście umówione, zróbcie. Właściwie nawet trepanobiopsja jest bardziej przydatna do oceny tego, co dzieje się w szpiku w tej sytuacji, ale jest to sprawa dodatkowa. Jeśli hematolog widział taką potrzebę, zróbcie.
 
urla 


Dołączyła: 26 Cze 2016
Posty: 22
Skąd: Gdańsk

 #15  Wysłany: 2016-07-20, 22:38  


Dziekuje Miśku za zdopingowanie :)

Jutro rano zatem jedziemy na pobranie szpiku.
Słowa mamy ,"od bólu jeszcze nikt nie umarł" wiec jedziemy i wykonamy to badanie ,Moze nie jest wcale takie straszne ,tylko nieco zdemonizowane jak np.kolonoskopia ;)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group