1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak płaskonabłonkowy z rozsiewem
Autor Wiadomość
sal 


Dołączyła: 01 Maj 2013
Posty: 9
Skąd: Katowice

 #1  Wysłany: 2013-05-01, 19:03  


Witam. U mojego męża ( 47 lat) w lutym tego roku zdiagnozowano C 34.9 - raka płaskonabłonkowego płuca lewego z rozsiewem do płuc, wątroby i nadnercza. Choroba w postaci uogólnionej , zalecono chemioterapię paliatywną w oparciu o Cysplastynę . Rozpoznanie patomorfologiczne:
1. Cellulae carcinomatosae
2. Carcinoma planoepitheliales akeratodes G III

Mąż jest obecnie w trakcie 4 chemioterapii, ma bardzo przyspieszony oddech, męczy się. Dziś lekarz powiedział ,że to wynik wody w płucu.
Proszę mi wyjaśnić jak mam to rozumieć? czy stan się poprawia czy raczej odwrotnie?
Ma jakieś szanse? i jeśli nie :-( to ile nam zostało jeszcze czasu?

Nie ukrywam ,że jestem przerażona . Nie wiem jak po prostu mam rozmawiać z dziećmi...

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-05-01, 19:18 ]
Post wydzielony do osobnego wątku, zgodnie z Regulaminem Forum.

 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2013-05-01, 19:20  


sal napisał/a:
Proszę mi wyjaśnić jak mam to rozumieć? czy stan się poprawia czy raczej odwrotnie?

Jeśli wcześniej nie było płynu, to może to oznaczać progresję choroby.

sal napisał/a:
Ma jakieś szanse? i jeśli nie to ile nam zostało jeszcze czasu?

Nie wiemy jak działa chemioterapia - po II cyklu powinno być wykonane kontrolne TK klatki by sprawdzić, czy chemia faktycznie działa.
Natomiast niestety rak płuc z rozsiewem do wątroby, drugiego płuca, nadnercza jest chorobą nieuleczalną, przykro mi.
_________________
 
sal 


Dołączyła: 01 Maj 2013
Posty: 9
Skąd: Katowice

 #3  Wysłany: 2013-05-01, 19:27  


bardzo dziękuję za tak szybką odpowiedz... Wcześniej nie było płynu. Guz pierwotny był obok serca. Badania kontrolne były dopiero wczoraj więc nie rozmawiano z nim poza ogólnikami typu - dobrze, że lepiej się pan czuje.
Bardzo martwi mnie jego osłabienie i problemy z poruszaniem. Serce strasznie szybko bije, zaburzenia widzenia itp. Skaczące ciśnienie krwi, potas .. Nie wiem jak mogę mu ulżyć. Zawsze był niezwykle sprawnym i silnym mężczyzną.
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #4  Wysłany: 2013-05-01, 19:41  


absenteeism napisał/a:
Natomiast niestety rak płuc z rozsiewem do wątroby, drugiego płuca, nadnercza jest chorobą nieuleczalną, przykro mi.

A ,może pomyślcie o hospicjum ,pomogło by Wam to właśnie w ulżeniu bólu nowotworowego.
 
sal 


Dołączyła: 01 Maj 2013
Posty: 9
Skąd: Katowice

 #5  Wysłany: 2013-05-01, 19:47  


Widzisz, on jest niesamowicie pozytywnie nastawiony. Na razie jest głównie w szpitalu, pomiędzy chemiami jest słaby ale samodzielny. Na razie nie czuje jeszcze takiego bólu, który byłby nie do zniesienia. Chcę by był wśród rodziny, by cieszył się jak najdłużej tym co przynajmniej może oglądać. Widzę jak wielka zmiana nastąpiła w jego psychice ( pozytywna). Zmienił całkowicie swoje nastawienie do rodziny, zaczął doceniać co ma. Ma takie plany na przyszłość, jakich nigdy wcześniej nie miał. Chcę by żył w tych wyobrażeniach jak najdłużej.
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #6  Wysłany: 2013-05-01, 20:27  


Proponuję poczytać na temat opieki hospicyjnej http://www.fundacja-onkol...jcia-opiek.html
Co nie oznacza :
sal napisał/a:
Widzę jak wielka zmiana nastąpiła w jego psychice ( pozytywna). Zmienił całkowicie swoje nastawienie do rodziny, zaczął doceniać co ma. Ma takie plany na przyszłość, jakich nigdy wcześniej nie miał. Chcę by żył w tych wyobrażeniach jak najdłużej.

Ale było by Wam łatwiej.
 
alaslepa 
MODERATOR



Dołączyła: 21 Lip 2012
Posty: 694
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 313 razy


 #7  Wysłany: 2013-05-01, 20:28  


Witaj sal
Cleo33 pisała Tobie o hospicjum, jest to odpowiednia chwila, aby o tym pomyśleć.
sal napisał/a:
Chcę by był wśród rodziny, by cieszył się jak najdłużej tym co przynajmniej może oglądać.

Może tak być, istnieją hospicja domowe, pacjent jest w domu z rodziną a lekarz i pielęgniarka przychodzą do domu. Ważne jest aby jak najszybciej poszukać takiej pomocy, czasami są kolejki.
sal napisał/a:
zdiagnozowano C 34.9 - raka płaskonabłonkowego płuca lewego z rozsiewem do płuc, wątroby i nadnercza.
sal napisał/a:
to ile nam zostało jeszcze czasu?

Nie podajesz dokładnych wymiarów, więc ciężko się wypowiadać na ten temat.
U mojej mamy po stwierdzeniu rozsiewu do wątroby i nadnercza była odpowiedź, że czas jaki jej został wg statystyk to do 8 tygodni, żyła 8 tygodni i jeden dzień.
Pamiętaj jednak że każdy przypadek jest inny.
_________________
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
sal 


Dołączyła: 01 Maj 2013
Posty: 9
Skąd: Katowice

 #8  Wysłany: 2013-05-01, 20:32  


Bardzo dziękuję za pomoc. Poczytam. Przemyślę. I powiadomię Was o wszystkim. Potrzebuję wsparcia bo jestem zamkniętą osobą. Umiem o tym pisać ale nie rozmawiać.
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #9  Wysłany: 2013-05-01, 22:17  


Alaslepa napisała, że każdy przypadek jest inny i pamiętaj o tym. Są statystyki, liczby, dane, ale po tej drugiej stronie jest człowiek, który inaczej "choruje". Ja jeszcze dwa miesiace temu nie przypuszczałabym, że moja mama "dotrwa" do 5-go cyklu chemii.
Kazdy dzień jest jej walką o zycie, widzę jej siłę i nadzieję...
Wykorzystajcie ten czas, który Wam został...
Pozdrawiam serdecznie. Magda.

[ Dodano: 2013-05-01, 22:17 ]
Alaslepa napisała, że każdy przypadek jest inny i pamiętaj o tym. Są statystyki, liczby, dane, ale po tej drugiej stronie jest człowiek, który inaczej "choruje". Ja jeszcze dwa miesiace temu nie przypuszczałabym, że moja mama "dotrwa" do 5-go cyklu chemii.
Kazdy dzień jest jej walką o zycie, widzę jej siłę i nadzieję...
Wykorzystajcie ten czas, który Wam został...
Pozdrawiam serdecznie. Magda.

[ Dodano: 2013-05-01, 22:19 ]
Przepraszam za pomyłkę, mam nadzieję że da się usunąć "kopię""
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
sal 


Dołączyła: 01 Maj 2013
Posty: 9
Skąd: Katowice

 #10  Wysłany: 2013-05-08, 15:19  


Mężowi wstrzymano chemię. Miał badania kontrolne , na zdjęciu nie widać w ogóle całego lewego płuca. Jest bardzo słaby.
 
Irka 



Dołączyła: 14 Mar 2011
Posty: 136
Pomogła: 41 razy

 #11  Wysłany: 2013-05-08, 15:29  


Dużo siły..
 
sal 


Dołączyła: 01 Maj 2013
Posty: 9
Skąd: Katowice

 #12  Wysłany: 2013-05-08, 15:30  


Irka napisał/a:
Dużo siły..


bardzo dziękuję... Ciągle wierzę i mam nadzieję. Nie dopuszczam do siebie innej opcji.
 
sal 


Dołączyła: 01 Maj 2013
Posty: 9
Skąd: Katowice

 #13  Wysłany: 2013-05-16, 14:36  


Mam pytanie - prośbę. Lekarz powiedział mi ,że nie ma żadnych szans, że płuco jest naturalnie amputowane ,progres choroby ostry. chcę mu jak najbardziej ułatwić oddychanie. Bardzo bolą go plecy - czy jest jakaś np maść którą można by go smarować?
 
Terlewa 


Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 645
Skąd: Warszawa
Pomogła: 87 razy

 #14  Wysłany: 2013-05-16, 14:47  


Witaj, najlepszej pomocy udzieli hospicjum domowe, maść nie jest sposobem do walki z bólem nowotworowym.
Serdecznie pozdrawiam
_________________
Teresa
Mąż odszedł 19.09.2011 DRP
 
sal 


Dołączyła: 01 Maj 2013
Posty: 9
Skąd: Katowice

 #15  Wysłany: 2013-05-16, 14:57  


ale on jest w szpitalu
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group