1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Nowotwór nie wiadomo czego
Autor Wiadomość
szoferek 


Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 6

 #1  Wysłany: 2012-10-11, 14:25  Nowotwór nie wiadomo czego


Witam serdecznie. Od tygodnia studiuje wraz z żona to forum. Z góry przepraszam jeśli nie trafiłem do odpowiedniego działu.

Otóż mój teść lat 69, kilkadziesiąt lat mega palenia, morze bałtyckie wypitej kawy o alkoholu nie wspomnę z racji zawodu kierowcy i nagle bęc.
Zaczęło się od bólu nogi, cierpnięcia, braku czucia. Leczenie w poradnie naczyniowej, w końcu jakiś miesiąc temu zabieg i czyszczenie żył tej nogi. Po zabiegu dość znaczna poprawa to znaczy zaczął w miarę normalnie nie męcząc się tak bardzo przy tym. Trwało to jednak kilka dni.

Następnie zaczęły się problemy z koncentracją, ogólne osłabienie organizmu, i problemy z chodzeniem, to znaczy zawroty głowy i ściąganie na lewą stronę jakby był po wypiciu kilku głębszych. W końcu namowa na lekarza i skierowanie do neurologa.
Na izbie przyjęć natychmiast badanie TK głowy i od razu diagnoza (teść o niej nie wie) - 2 ogniska w mózgu.

Od poniedziałku kolejne badania w poszukiwaniu ogniska pierwotnego. Lekarz z racji stażu i ilości wypalanych papierosów podejrzewał płuca. Jednak RTG wykluczyło to. USG narządów nie wykazało nic niepokojącego. Lekarz jednak od razu zastrzegł, że tu się nie da nic zrobić poza naświetlaniami. Onkologa mamy dopiero w przyszłym tygodniu we wtorek.

Czy ktoś coś może stwierdzić na podstawie załączonych badań o co chodzi? Gdzie ten wrzód mógł się schować? Na razie teściu ma być na sterydach. Podobno mają pomóc. Zobaczymy. Pozdrawiam







Bardzo proszę o usuwanie danych osobowych lekarzy z dokumentacji.


2012-10-11-129.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1575 raz(y) 540,44 KB

2012-10-11-130.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1445 raz(y) 522,63 KB

2012-10-11-131.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1546 raz(y) 465,48 KB

 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2012-10-11, 14:45  


Ja bym zrobiła TK klatki piersiowej, RTG może być zbyt mało czułe.
Dobrze, żeby teścia obejrzał też dermatolog / onkolog specjalizujący się w czerniakach pod kątem podejrzanych znamion.
_________________
 
szoferek 


Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 6

 #3  Wysłany: 2012-10-11, 15:41  


Dzięki za szybką odpowiedz i przepraszam za dane lekarzy. Obawiam się tylko jednego. Czy onkolog da się namówić na skierowanie na TK klatki piersiowej. Czy w ogóle będą chcieli szukać własnie tego ogniska pierwotnego czy to oleją. Czy to w ogóle coś da w tym wypadku, że to znajdą???
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2012-10-11, 16:21  


szoferek napisał/a:
Czy onkolog da się namówić na skierowanie na TK klatki piersiowej.

Jeśli będzie widział wskazania, to nie trzeba go będzie namawiać. Jeśli nie, to i namawianie nic nie da :)

szoferek napisał/a:
Czy w ogóle będą chcieli szukać własnie tego ogniska pierwotnego czy to oleją. Czy to w ogóle coś da w tym wypadku, że to znajdą?

Zależnie od diagnozy - być może udałoby się włączyć chemioterapię, choć miałaby ona na celu wydłużenie życia pacjenta, nie zaś wyleczenie, ponieważ to w tym stadium jest już niestety niemożliwe.
_________________
 
szoferek 


Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 6

 #5  Wysłany: 2012-11-02, 12:22  


Witam ponownie po dłuższym czasie. Dzis odebraliśmy wynik TK klatki piersiowej i chyba wszystko jasne chociaz proszę o jaśniejsze objasnienie osob majacych o tym pojęcie. Czy dobrze myslę, że zostalo odnalezione ognisko??? Na razie teść trzyma sie dobrze, chyba działają sterydy ponieważ w miarę normalnie chodzi. Dziś było pierwsze naświetlanie kolejne w przyszłym tygodniu- w sumie 4. Pozdrawiam



Plik dołączony w formie załącznika - na przyszłość prosimy w takiej formie dołączać pliki, w ten sposób możemy je wstawić w najlepszej wielkości i rozdzielczości. / absenteeism


985ae38db6e5e06b.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1234 raz(y) 311,89 KB

 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #6  Wysłany: 2012-11-02, 17:25  


szoferek napisał/a:
Czy dobrze myslę, że zostalo odnalezione ognisko?

Jakieś ognisko znaleziono, natomiast czy jest to zmiana pierwotna przerzutowa, będzie wiadomo po wykonaniu biopsji. Nie wiem, czy zostanie ona zlecona.
Osobiście wygląda mi to na pierwotnego raka płuca, natomiast wymaga to oczywiście potwierdzenia histopatologicznego, by mieć pewność.
_________________
 
szoferek 


Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 6

 #7  Wysłany: 2012-11-02, 18:26  


Dzieki za info. Cos więcej dowiemy sie jednak za jakies 2 tygodnie po wizycie lekarskie. W przyszłym tygodniu mamy dalszy ciąg naswietlan glowy.

[ Dodano: 2012-11-02, 20:14 ]
A jeszcze jedno mam pytanko. czy po zakończonym cyklu naświetlań lekarze decydują się na chemię???? Rozumiem, że każdy chory jest traktowany inaczej. Ale jak to zwykle jest przy takich przypadkach? Czy może po jakiejś przerwie nastąpi ponowny cykl naświetlań??
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #8  Wysłany: 2012-11-02, 20:22  


szoferek napisał/a:
Czy może po jakiejś przerwie nastąpi ponowny cykl naświetlań??

Jeżeli dostanie pełną frakcję-to nie.
Może ,być ew naświetlanie przeciwbólowe jednorazowe np przeżutu.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #9  Wysłany: 2012-11-02, 20:47  


cleo33 napisał/a:
szoferek napisał/a:

Czy może po jakiejś przerwie nastąpi ponowny cykl naświetlań??

Jeżeli dostanie pełną frakcję-to nie.

cleo33 pewnie miała na myśli pełną możliwą dawkę naświetlania danego obszaru :) (frakcja to pojedyncza dawka podawana w jednym naświetlaniu)

Przypuszczam, że obecne naświetlania mózgowia (bo rozumiem, że naświetlane jest mózgowie) są w dawce paliatywnej, więc ewentualnie po dłuższym czasie można by te naświetlania powtórzyć, jednak musielibyśmy mieć konkretne informacje dot. dawki całkowitej obecnego naświetlania.

szoferek napisał/a:
czy po zakończonym cyklu naświetlań lekarze decydują się na chemię?

Jeśli:
a) będzie histopatologiczne potwierdzenie dot. ogniska pierwotnego
a) stan pacjenta będzie pozwalał na włączenie chemioterapii
to jest taka opcja.
_________________
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #10  Wysłany: 2012-11-02, 20:53  


absenteeism-Oczywiście ma racje ,miałam na myśli
absenteeism napisał/a:
pełną możliwą dawkę naświetlania danego obszaru
 
szoferek 


Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 6

 #11  Wysłany: 2012-11-02, 22:22  


Dzieki za objasnienia. Powoli zaczynamy się szykować do najgorszego.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group