[Dronka82]

Bo moje oko jest laickie, ufaj Richelieu'emu (połamałam klawiaturę)

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2015-08-23, 21:18 ]
(... w tym przypadku (deklinacji ?) jest to chyba nieodmienne ... (ściślej: odmienne, ale M=C) )

[natalijka909]

Być może ta rozbieżność wynoka z tego, ze jeden wynik jest z biopsji przed operacją a drugi juz z wycietego guza i węzłów. Tak przypuszczam, choć nigdzie nie jest to napisane.

A pytanie z innej beczki,
Jak wygląda sprawa noclegów pacjentów w trakcie radioterapii?
Czy pacjent jest przyjęty na jakiś oddział od pon do pt? Czy zalatwia we własnym zakresie jakiś hotel i tylko dojeżdża na zabieg?

[Dronka82]

Dobrze Richelieu, zgłębiłam tę deklinację (tak, tak) i niestety masz rację Richelieugo - dopełniacz dopuszczalny, ale M=C, żesztoszlag Przesyłam serdeczności zupełnie niemerytoryczne.

[ Dodano: 2015-08-23, 22:47 ]
Natalijko909, to zależy od ośrodka. Mój tata jest z Gliwic, tu też był leczony ,ale zaproponowano mu chemioradioterapię i leżał na oddziale. Generalnie zasada jest taka, że jeśli pacjent jest z okolicy miejsca zamieszkania, to z reguły dojeżdża. Jeśli z daleka - zakwaterowanie w szpitalu. Z tego, co czytałam na forum - lepszy jest pobyt w szpitalu, bo leczenie bólu natychmiastowe. Poczytaj teraz o radioterapii i się do niej przygotuj (nutridrinnki, płukanki Hamerlaka, balsam Szostakowskiego, Mallebrin, Alfamed, Radioprotect, aquastop, solcoseryl i inne...) Jesteś na początku drogi, którą my kończymy. Życzę Wam wyzdrowienia. I siły.

[ Dodano: 2015-08-24, 08:18 ]
I pacjent jeśli jest przyjęty na oddział to na cały okres naświetlania - parę tygodni. Nie wychodzi na weekendy. Z moich obserwacji bycie w szpitalu jest dużo lepsze, często pacjenci dojeżdżający muszą czekać w kolejkach na "lampy", a w szpitalu jest się wywołanym i oczekiwanie to chwila, a nie parę godzin. I stała kontrola lekarska, przeciwdziałanie częstej grzybicy. W moim wątku jest sporo o naświetlaniach (sam początek, wtedy zaczęłam szukać tu pomocy), poczytaj.