1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Nieoperacyjny guz płuca lewego
Autor Wiadomość
artsal 


Dołączyła: 04 Kwi 2013
Posty: 2

 #1  Wysłany: 2013-04-04, 13:02  Nieoperacyjny guz płuca lewego


Witam, czytam forum od kilku tygodni (od kiedy dowiedziałam się o diagnozie).

W skrócie pierwsze objawy około rok temu, tata ma cukrzycę, RZS jest pod kontrolą poradni urologicznej i okulistycznej, zgłaszał narastające osłabienie, kaszel i duszności, był hospitalizowany, w sierpniu 2012 wykonano mu RTG klatki piersiowej, na którym radiolog nie stwierdził żadnej patologii. Samopoczucie coraz gorsze, stany podgorączkowe, chrypka.

W lutym lekarz 1. kontaktu po osłuchaniu skierował na ponowne RTG, potem pilne TK i skierowanie na oddział chorób płuc z diagnozą jw. Postaram się wkleić opis TK i wypis ze szpitala (tylko nie umiem usunąć danych - może ktoś podpowie jak to zrobić).
Guz jest duży (średnica 10 cm), nacieka na żyłę płucną, prawdopodobny naciek na przełyk i aortę. Podejrzenie przerzutów do płuca prawego i nadnerczy.

W szpitalu tata miał robioną dwukrotnie bronchoskopię, ale z pobranego materiału nie udało się stwierdzić rodzaju nowotworu. Tata był na konsultacji torakochirurgicznej i doktor zaproponował wykonanie biopsji przezskórnej (BAC I BAG). W przypadku gdyby nie udało się postawić rozpoznania, będzie wycinek pobierany operacyjnie.

Mam pytanie trochę nietypowe, otóż martwi mnie bardzo ta niemoc diagnostyczna (brak rozpoznania his-pat = brak leczenia). Czy warto wybrać się do lekarza prywatnie, powiem szczerze w szpitalu nie sposób z kimkolwiek porozmawiać. Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia w tej kwestii (leczymy się w Sosnowcu i Bystrej) to bardzo proszę o PW.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-04-04, 20:36 ]
W kwestii usunięcia danych - prześlij mi wyniki na maila, wstawię już bez danych.

 
Maciek76 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 434
Skąd: S-c
Pomógł: 69 razy

 #2  Wysłany: 2013-04-04, 15:19  


artsal,

Jak masz pytania to pisz,jestem z Sosnowca a operacja była w Bystrej
_________________
Carcinoma planoepitheiliale akeratodes g2
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group